Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Szawlisko]

Witam Forumowiczów
otóż mój przypadek jest taki. - PIV, 3.2 did 200km, 2011r.
Mam dwa akumulatory (jeden bardzo stary)
Ogólnie nie narzekam na brak ładowania, bądź prądu - na pierwszy rzut oka wszystko jest cacy.
Ale.
udało mi się wypatrzyc i zmierzyc sytuacje, że zanika ładowanie akumulatorow.
zapalam silnik wszystko jest ok 14.6 V sie pojawia na klemach (na obu akumulatorach). silnik troche pracuje i nagel znika ladowanie - 12.4 V na klemach. Silnik dalej pracuje i po jakims czasie znowu mamy 14.6 V i po jakimś czasie znowu 12.4.
na jednym odpalenu silnika sytuacja sie powtarza caly czas.

pora roku bez znaczenia i w lecie i w zimie. raz troche szybciej pojawia sie zanik ładowania, raz wolniej (np. po 10 minutach a kiedy indziej po 15).
uzytkowanie standardowe - swiatla, radio, czasem klima, telefon na gniazdku.
nie ma znaczenia czy auto jeździ codziennie czy stało przez tydzień.
za kazdym razem takie samo pojawiam sie i znikam.

i tu pytanie czy u mnie jest cos nie tak?
czy jest jakieś zabezpieczenie przed przeładowywaniem?

z gory dzieki.
pozdrawiam.

[Krzyzak]

Przez analogię do Galanta, stawiam że ładowanie jest dodatkowo sterowane z poziomu komputera i jest to normalne.

[To masz]

[Szawlisko]

Dzieki Panowie.