 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
pytanie o wrazenia ogolne, uzytkownikow OIII |
Autor |
Wiadomość |
heer75
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0+Vialle LPi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 242 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: 18-08-2024, 21:52 pytanie o wrazenia ogolne, uzytkownikow OIII
|
|
|
postanowilem, po latach, znienic swojego O1 na nowszy, tak od 2018 w gore.
Ja auta traktuje uzytkow, skoro mi pasuje i dobrze jezdzi to trzymam je dlugo i bardzo dlugo.
No i znalazlem O3, benzyna, 2.0, 2WD manual, polski salon, pelen serwis/papierologia.. wszystko pieknie i cacy, takze auto jako takie.. bardzo zadbane. 90tys km przebiegu. Strefa wolna od LPG.
Wyjechalismy na test na S-ke.. 3 osoby na pokladzie. Powyzej 130 praktycznie nie szlo, but w podlodze, nic. Ja nie mowie tu o przyspieszaniu z wrazeniami bo to nie do tego auto.. ale ono praktycznie wogole nie przyspieszalo. Pod pedalem gazu czulem za to wielka meczarnie silnika..
Pytanie do uzytkownikow: czy one tak maja?:D
Bo nie wydaje mi sie, ze az tak zle..
Kiedys jezdzilem CVT (o3 przed liftem) i bylo duzo lepiej pamietam.. (poza wyciem hehe).
A nawet moj slabszy O1 przyspieszal o wiele wiele razniej, na kazdym biegu.
Tu balbym sie wyprzedzac tiry, nie wiem, chyba, ze na redukcji do 3ki..:))
Macie jakies pomysly, czemu tak? Czy ten typ tak ma (choc jw-nie wydaje mi sie) |
_________________
 |
|
|
|
|
 |
Stalowy
Nowy Forumowicz
Auto: -
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2017 Posty: 22 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-08-2024, 22:26
|
|
|
Nie wiem do czego kolega jest przyzwyczajony. Ale...
Mój O3 2.0 CVT do 130km/h przyspiesza dość przyzwoicie, ale właśnie powyżej tej prędkości, jadąc po autostradzie, trzeba mu dać chwilę na rozpęd Zmiana prędkości w tym zakresie, to jest w zasadzie zawsze gaz w podłogę, żeby coś się zadziało.
To jest jednak kiosk na kołach, sama skrzynia też nie jest najszybsza w ustawianiu przełożeń. |
|
|
|
 |
heer75
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0+Vialle LPi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 242 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: 19-08-2024, 08:41
|
|
|
CVT- tak, wiem, jezdzilem takze.
Ale ja mialem na mysli manuala, ktrory nawet na papierze jest szybszy. To auto powinno oscignac te 190km/h max.. a mialem wrazenie, ze 140 to juz sufit.
Do 100 rozpedzal sie OK.. ale potem to juz dramat. |
_________________
 |
|
|
|
|
 |
To masz
Forumowicz
Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 21 Wrz 2022 Posty: 542 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-08-2024, 08:57
|
|
|
Sprawdź przy jakich obrotach silnik ma największą sprawność...
CVT jest idealnym rozwiązaniem do silnika wolnossącego, bo wykorzystuje maksymalne parametry wkręcając silnik na wysokie obroty.
Jeśli jechałeś manualem i przyśpieszałeś na 5 czy 6 biegu to na pewno silnik nie był w pełni swoich możliwości.
Jeździłem autem z najprostszym silnikiem wolnossącym 1.8 i do 160 km/h jechał na 4 biegu bez zająknięcia, osiągając tym samym maksymalną moc w granicy 6000 obr./min.
[ Dodano: 19-08-2024, 09:03 ]
Moc silnika 147 KM przy 6000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 199 Nm przy 4200 obr/min
Więc, by dynamicznie jechać nie należy schodzić poniżej 4500 obr/min i od tego jest właśnie CVT. |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 621 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 19-08-2024, 10:56
|
|
|
heer75 napisał/a: | Powyzej 130 praktycznie nie szlo, but w podlodze, nic. Ja nie mowie tu o przyspieszaniu z wrazeniami bo to nie do tego auto.. ale ono praktycznie wogole nie przyspieszalo. Pod pedalem gazu czulem za to wielka meczarnie silnika. |
Jak dla mnie to nie jest normalne. Jak ja miałem takie objawy, tyle że w O1, to się ostatecznie okazało, że silnik kompresję stracił.
Teraz jeżdżę kompaktowym kombiakiem z silnikiem 1.2 116 km i normalnie przyspiesza przy prędkościach autostradowych. Nawet na 6 biegu czuć, że ciągnie. |
|
|
|
 |
To masz
Forumowicz
Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 21 Wrz 2022 Posty: 542 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-08-2024, 12:02
|
|
|
tościk napisał/a: | Nawet na 6 biegu czuć, że ciągnie. |
Bo jest doładowany turbiną |
|
|
|
 |
heer75
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0+Vialle LPi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 242 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: 20-08-2024, 10:14
|
|
|
[quote="Bo jest doładowany turbiną [/quote]
Niekoniecznie.. z ogledzin tego 03 wracalem 200km Corsa 1.4 bez turbiny.. i ona zbiera sie na 5tym biegu nawet:D Marne 75koni..
[ Dodano: 20-08-2024, 10:16 ]
tościk napisał/a: | [quote. |
Jak dla mnie to nie jest normalne. Jak ja miałem takie objawy, tyle że w O1, to się ostatecznie okazało, że silnik kompresję stracił.[/quote]
No wlansie.. to moglo byc to. Zwlaszcza, ze auto do dzis wisi w ogloszeniu a tyle bylo chetnych na zakup (slowa sprzedajacego). Moze przejechali sie po autostradzie.. |
_________________
 |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 621 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 20-08-2024, 12:32
|
|
|
To masz napisał/a: | Bo jest doładowany turbiną |
Turbo kręci do 4 tys. a powyżej tego auto nadal jedzie. Magia?
Problemy z przekroczeniem 130 km/h to nie jest nic normalnego.
Za dzieciaka pamiętam, że ojciec bez problemu był w stanie bujnąć się w okolice 150 km/h Tavrią (zawrotne 50 KM) czy Twingo (zawrotne 55 KM). I były to, jak się nie mylę, okolice prędkości maksymalnej dla tych samochodów. A temu Outlanderowi z ogłoszenia, wedle specyfikacji technicznej, jeszcze dużo do prędkości maksymalnej brakuje. |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 20-08-2024, 13:10
|
|
|
Potwierdzam odczucia Stalowego miałem na tydzień , dlatego mimo wszystkich wad jeżdżę dieslem - do 170 jakoś idzie i nie ma wspaniałego wynalazku CVT, tylko klasyczny hydrauliczny 6 biegowy automat |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
To masz
Forumowicz
Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 21 Wrz 2022 Posty: 542 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-08-2024, 14:17
|
|
|
tościk napisał/a: | Turbo kręci do 4 tys. a powyżej tego auto nadal jedzie. Magia? |
Nie rozumiem. W twoim 1.2 przy 4 tys. turbina przestaje pompować? |
|
|
|
 |
Rander
Forumowicz
Auto: Outlander III PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Lis 2011 Posty: 367 Skąd: Dębica & Warszawa i nie tylko ;)
|
Wysłany: 20-08-2024, 22:31
|
|
|
To masz napisał/a: | tościk napisał/a: | Turbo kręci do 4 tys. a powyżej tego auto nadal jedzie. Magia? |
Nie rozumiem. W twoim 1.2 przy 4 tys. turbina przestaje pompować? |
No właśnie.
Swego czasu bywały doładowania kompresorowe i rzeczywiście, przy większej prędkości obrotowej silnika kompresor nie wyrabiał. Natomiast turbina jeśli tylko nie jest za mała (a seryjna nie jest) albo nie ma zapieczonej kierownicy (kierownica rzadko występuje w turbinach do benzyny) to nie ma problemu - im szybciej kręci się silnik, tym bardziej turbina pompuje. Taka jest zasada jej działania - wszak jest napędzana gazami spalinowymi i w turbinie nie ma prędkości maksymalnej. |
_________________ Pozdrawiam.
Adam. |
|
|
|
 |
Czarny Ziutek
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Mar 2018 Posty: 28 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-08-2024, 09:20
|
|
|
heer75 napisał/a: | CVT- tak, wiem, jezdzilem takze.
Ale ja mialem na mysli manuala, ktrory nawet na papierze jest szybszy. To auto powinno oscignac te 190km/h max.. a mialem wrazenie, ze 140 to juz sufit.
Do 100 rozpedzal sie OK.. ale potem to juz dramat. |
mam manuala 2.0 fwd to się wypowiem
może zbyt szybko wrzucałeś wyższy bieg, bo żeby nim sprawnie przyśpieszyć to ciśnie się na III do 100 potem ew. IV i do 160-170 idzie ładnie ale niestety wyje niemiłosiernie nawet po wrzuceniu V, brak VI do toczenia to porażka... aha, na V nie ma przyśpieszenia w ogóle ale za to jest wycie
ostatnio na trasie Bałtyk - KRK 18l/100km przy prędkościach autostradowych (fakt, że dobity pod sufit plus 4 rowery na dachu), tak do 120 jeszcze jest komfort i względne spalanie... |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10661 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 27-08-2024, 11:29
|
|
|
Czarny Ziutek napisał/a: | heer75 napisał/a: | CVT- tak, wiem, jezdzilem takze.
Ale ja mialem na mysli manuala, ktrory nawet na papierze jest szybszy. To auto powinno oscignac te 190km/h max.. a mialem wrazenie, ze 140 to juz sufit.
Do 100 rozpedzal sie OK.. ale potem to juz dramat. |
mam manuala 2.0 fwd to się wypowiem
może zbyt szybko wrzucałeś wyższy bieg, bo żeby nim sprawnie przyśpieszyć to ciśnie się na III do 100 potem ew. IV i do 160-170 idzie ładnie ale niestety wyje niemiłosiernie nawet po wrzuceniu V, brak VI do toczenia to porażka... aha, na V nie ma przyśpieszenia w ogóle ale za to jest wycie
ostatnio na trasie Bałtyk - KRK 18l/100km przy prędkościach autostradowych (fakt, że dobity pod sufit plus 4 rowery na dachu), tak do 120 jeszcze jest komfort i względne spalanie... |
I to mnie przekonuje aby jednak w trasy jeżdzić niemieckim TDI. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
heer75
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0+Vialle LPi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 242 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: 27-08-2024, 11:37
|
|
|
Czarny Ziutek napisał/a: | heer75 napisał/a: | CVT- tak, wiem, jezdzilem takze.
Ale ja mialem na mysli manuala, ktrory nawet na papierze jest szybszy. To auto powinno oscignac te 190km/h max.. a mialem wrazenie, ze 140 to juz sufit.
Do 100 rozpedzal sie OK.. ale potem to juz dramat. |
mam manuala 2.0 fwd to się wypowiem
może zbyt szybko wrzucałeś wyższy bieg, bo żeby nim sprawnie przyśpieszyć to ciśnie się na III do 100 potem ew. IV i do 160-170 idzie ładnie ale niestety wyje niemiłosiernie nawet po wrzuceniu V, brak VI do toczenia to porażka... aha, na V nie ma przyśpieszenia w ogóle ale za to jest wycie
ostatnio na trasie Bałtyk - KRK 18l/100km przy prędkościach autostradowych (fakt, że dobity pod sufit plus 4 rowery na dachu), tak do 120 jeszcze jest komfort i względne spalanie... |
zmienialem biegi zupelnie odruchowo, tak jak zmieniam w swoim O1.. no to jesli faktycznie jest jak piszesz to jest to totalna porazka:) A myslalem, ze O3 manual bedzie lepszy niz O3 CVT i lepszy niz moj O1 manual.. a tu lipa.
Ile piszesz?? 18l wciagnal na tej trasie?
No to ja sobie podaruje szukanie O3 hehe. Pozostane przy drugiej opcji czyli SsangYong Rexton 2018, benzyna .. cena podobna, spalanie nawet nizsze. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Czarny Ziutek
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Mar 2018 Posty: 28 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-08-2024, 13:42
|
|
|
heer75 napisał/a: | Czarny Ziutek napisał/a: | heer75 napisał/a: | CVT- tak, wiem, jezdzilem takze.
Ale ja mialem na mysli manuala, ktrory nawet na papierze jest szybszy. To auto powinno oscignac te 190km/h max.. a mialem wrazenie, ze 140 to juz sufit.
Do 100 rozpedzal sie OK.. ale potem to juz dramat. |
mam manuala 2.0 fwd to się wypowiem
może zbyt szybko wrzucałeś wyższy bieg, bo żeby nim sprawnie przyśpieszyć to ciśnie się na III do 100 potem ew. IV i do 160-170 idzie ładnie ale niestety wyje niemiłosiernie nawet po wrzuceniu V, brak VI do toczenia to porażka... aha, na V nie ma przyśpieszenia w ogóle ale za to jest wycie
ostatnio na trasie Bałtyk - KRK 18l/100km przy prędkościach autostradowych (fakt, że dobity pod sufit plus 4 rowery na dachu), tak do 120 jeszcze jest komfort i względne spalanie... |
zmienialem biegi zupelnie odruchowo, tak jak zmieniam w swoim O1.. no to jesli faktycznie jest jak piszesz to jest to totalna porazka:) A myslalem, ze O3 manual bedzie lepszy niz O3 CVT i lepszy niz moj O1 manual.. a tu lipa.
Ile piszesz?? 18l wciagnal na tej trasie?
No to ja sobie podaruje szukanie O3 hehe. Pozostane przy drugiej opcji czyli SsangYong Rexton 2018, benzyna .. cena podobna, spalanie nawet nizsze. |
no to nie jest fura na autostrady z prędkościami autostradowymi, ale fakt, że rzadko schodziłem poniżej 140.. aha no i te 18l pokazał odczyt auto na koniec dnia, nie zliczałem tankowań więc to był ostatni wynik na liczniku stopniowo rosło od 8-18l na koniec trasy
[ Dodano: 28-08-2024, 13:52 ]
Marcino napisał/a: | Czarny Ziutek napisał/a: | heer75 napisał/a: | CVT- tak, wiem, jezdzilem takze.
Ale ja mialem na mysli manuala, ktrory nawet na papierze jest szybszy. To auto powinno oscignac te 190km/h max.. a mialem wrazenie, ze 140 to juz sufit.
Do 100 rozpedzal sie OK.. ale potem to juz dramat. |
mam manuala 2.0 fwd to się wypowiem
może zbyt szybko wrzucałeś wyższy bieg, bo żeby nim sprawnie przyśpieszyć to ciśnie się na III do 100 potem ew. IV i do 160-170 idzie ładnie ale niestety wyje niemiłosiernie nawet po wrzuceniu V, brak VI do toczenia to porażka... aha, na V nie ma przyśpieszenia w ogóle ale za to jest wycie
ostatnio na trasie Bałtyk - KRK 18l/100km przy prędkościach autostradowych (fakt, że dobity pod sufit plus 4 rowery na dachu), tak do 120 jeszcze jest komfort i względne spalanie... |
I to mnie przekonuje aby jednak w trasy jeżdzić niemieckim TDI. |
na co dzień nie robię tras więc raz na czas nie stanowi to aż takiego problemu..
a dzięki eko regulacjom, środki zaoszczędzone na paliwie nie pokryją aktualnie kosztów napraw nowego diesla a poza tym nigdy więcej niemieckiej myśli motoryzacyjnej a tym bardziej diesla hehe wyleczyłem się raz na zawsze |
|
|
|
 |
|
|