 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Walka z korozją |
Autor |
Wiadomość |
Ronin78PL
Forumowicz
Auto: L200 136KM AT 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Kwi 2025 Posty: 38 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 20-04-2025, 20:22 Walka z korozją
|
|
|
Realizuję swój pozakupowy plan przyhamowania korozji w L200, z tego co czytam forum to już kilkuletnie sztuki na gwarancji miały ten problem więc rozumiem dlaczego nie ma aut z ładnym spodem. Te w ogłoszeniach z bitexem od razu omijałem, a te co niezabezpieczone oglądałem i L200 i Navary no i wołały mocno o pomstę, jedna z Navar miała nawet wylot z kabiny w stronę paki w dolnej części tylnego siedziska - poprostu dziury, a w treści ogłoszenia cukierek. Praktycznie odpuściłem temat i pojawiło się auto które w mojej ocenie było warte zakupu.
Rdza boli w oczy, wiadomo najlepiej oddać na piaskowanie, ściąganie paki etc, ale jak się nagnie budżet zakupowy to powiedzmy w tym roku wolałbym nie, ale za rok czy dwa to można się nad tym pochylić jak nie sprawdzi się to co mogę teraz zrobić we własnym zakresie. Ramę od góry też czyściłem też odrdzewiałem i też malowałem specjalnie wyprostowanym wałkiem, który zakładałem jak hak i leciałem albo nim, albo pędzlem. Plus taki, że korozja powierzchowna, o dziurach nie ma mowy, to już byłby dramat.
Mam najazdy więc wszystko na leżąco i siedząco pod autem:
- czyszczenie diaksem, wiertarką, wkrętarką, ręczną szczotką, cała luźna rdza aut
- odrdzewiacz
- po 4h od porządnego oprysku aktywna piana
- farba reaktywna
- jasna farba chlorokauczukowa
- na dniach przeźroczysty wosk, żeby było widać jak na dłoni czy ruda się przebija czy nie
Etap od tylnego zderzaka do kabiny kierowcy zamknięty, może w maju ogarnę przód, chociaż tam to akurat ciśnienia, czyli kłującej w oczy rdzy nie ma. Jakie macie swoje doświadczenia z powrotem rdzy w L200? w profilu ramy był oprysk odrdzewiaczem, konwerterem, mycie i nałożenie wosku do profili zamkniętych. Przeglądałem ją wcześniej kamerką endoskopową i wyglądało to naprawdę pozytywnie, powiedziałbym dużo lepiej niż na zewnątrz.
 |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10688 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 22-04-2025, 12:10
|
|
|
Nieźle roboty jest.
Jakiego odrdzewiacza uzywasz ze pozniej trzeba to zmywać akytywną pianą i suszyć ?
czerwone reaktywne, chlorokauczuk i wosk też ok. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Ronin78PL
Forumowicz
Auto: L200 136KM AT 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Kwi 2025 Posty: 38 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 22-04-2025, 13:09
|
|
|
Tak to prawda, roboty z tym trochę było, a to nie wszystko, bo jak już się powie A to pasuje zakończyć na Z i tą przednią część auta też ogarnąć. Na razie szczerze mam dość, ale jak z kolei oglądam filmiki z poradami fachowców jak tutaj https://www.youtube.com/watch?v=nOWYubt8wHc gdzie tak naprawdę nie wiadomo co, a raczej wiadomo co zabitexowali to pocieszam się, że nie poszedłem najłatwiejszą drogą, malowałem czarnobiały film pod samochodem, nie rudą, nie jest to pro, ale nie jest to też byle zamaskować.
Użyłem odrdzewiacza Bartosal Strong stężenie 50%, można gotowca na allegro kupić i 2-3l na takie L200 z opryskiwacza wystarczy. Uważać na oczy i na wdychanie. Mi kapnęło na twarz jak wczołgałem się ogarnąć zakamarki i parzy jak cholera, ślad do dzisiaj. Dlatego też zmywałem pianą aktywną - nie mam pewności jakby to zadziałało na wszelakie uszczelki gumowe gdyby to tak zostawić, niby neutralnie, ale śpię spokojniej. Zauważyłem jak działała piana że wraz z nią spływają zacieki rozpuszczonej rdzy, także choćby dlatego było moim zdaniem warto to przemyć, zużyłem ze dwie pianownice karchera, żeby to wszystko porządnie namoczyć. Przy ciepłej pogodzie osuszanie dmuchawą do liści przebiega bardzo sprawnie, a L200 cóż z dnia na dzień podoba mi się coraz bardziej starsze autko więc zaufanie przychodzi powoli.
Może głupie pytanie, ale to mój pierwszy pickup i pierwsze auto na ramie, żeby zdjąć np. dwa koła z jednaj strony mogę w miarę blisko tych kół podeprzeć ramę wedle uznania, czy szukać i trzymać się oznaczonych miejsc? |
|
|
|
|
 |
To masz
Forumowicz
Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 21 Wrz 2022 Posty: 553 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-04-2025, 08:03
|
|
|
Ci, którzy dłubią przy swoich autach wiedzą ile to pracy. Zrobiłeś kawał dobrej roboty, a jeszcze trochę przed tobą. Życzę powodzenia i wytrwałości. |
|
|
|
 |
Ronin78PL
Forumowicz
Auto: L200 136KM AT 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Kwi 2025 Posty: 38 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 23-04-2025, 20:47
|
|
|
Tylna połowa auta zakończona, wosk przeźroczysty plus uzupełnienie pod kolor czystych połaci ryflowanej blachy Boll'em, możliwe że jeszcze w tym roku wleci cały nowy zawias +2 cale więc do resorów czy amorków nie przywiązywałem wagi i ogarnięte po macoszemu.
Y |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10688 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 24-04-2025, 08:07
|
|
|
Bola za środek konserwujący nie uważam, chyba ze jakiś tłusty smar |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Ronin78PL
Forumowicz
Auto: L200 136KM AT 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Kwi 2025 Posty: 38 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 24-04-2025, 09:58
|
|
|
Pełna zgoda, teraz wolałbym to chlorokauczukiem polecieć, na pocieszenie to była czysta blacha chciałem sobie sprayem ułatwić, a zależało mi żeby te miejsca w kolor dociągnąć, wydajność bardzo niska tego cuda Boll - baranek / kolor szary - także cenowo drogo wyszły te maskowania. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10688 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 24-04-2025, 14:20
|
|
|
Ja teraz jumpera na kampera robie i też podwozie ogaraniam po trchę. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Ronin78PL
Forumowicz
Auto: L200 136KM AT 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Kwi 2025 Posty: 38 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 24-04-2025, 14:39
|
|
|
Wrzucaj foty, zawsze coś człowiek podglądnie, co kilka dróg do wyboru to nie jedna. Sam jestem ciekaw jak długo ta moja robota "pożyje" bo pewnie kolejny raz to oddam podwozie do piaskowania i ogarnięcia w warsztacie (oczywiście na "przeźroczysto" woski zamiast bitexu) |
|
|
|
 |
|
|