[EA5A/W 2.5] Dziwne odgłosy z okolic rozrządu |
Autor |
Wiadomość |
sato
Forumowicz
Auto: Galant EA5W 2.5 '03
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 38 Skąd: białystok
|
Wysłany: 07-10-2025, 14:33 [EA5A/W 2.5] Dziwne odgłosy z okolic rozrządu
|
|
|
Witam Wszystkich.
Mój misiek zaczął zaskakiwać mnie ostatnio. Objaw jest taki, iż po ostatnich chłodnych nocach ujawnił się problem dziwnych stuków z okolic rozrządu. Bezpośrednio po odpaleniu cisza ale po chwili się zaczyna. Dodanie gazu nasila efekt. Jednak po przejechaniu kilku kilometrów jak już auto złapie. Temperaturę, praktycznie wszystko ustaje. Po zgaszeniu auta i ponownym uruchomieniu jeszcze ciepłego silnika cisza. Zaczyna się na nowo jak auto postoi i 'zmarznie'. Czy to nie przypadkiem objawy uszkodzonego napinacza hydraulicznego rozrządu? Auto od ostatniej wymiany przejechało już 65k km (obecnie 227k km). |
_________________
 |
|
|
|
 |
wojtas
Mitsumaniak

Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 3581 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 07-10-2025, 17:58
|
|
|
Sprawdził bym napięcie paska rozrządu na zimnym silniku, możliwe zużycie napinacza może powodować brak prawidłowego napięcia i pasek uderza o osłony. |
_________________ ..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15'] |
|
|
|
 |
sato
Forumowicz
Auto: Galant EA5W 2.5 '03
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 38 Skąd: białystok
|
|
|
|
 |
wojtas
Mitsumaniak

Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 3581 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 08-10-2025, 09:31
|
|
|
Możesz jeszcze sprawdzić, czy problem nie leży po stronie osprzętu kompresor klimatyzacji, alternator, pompa wspomagania. Ściągnij pasek osprzętu i zobacz czy dźwięk ustąpi. |
_________________ ..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15'] |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 522 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21969 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-10-2025, 11:50
|
|
|
Z filmiku brzmi typowo jak uszkodzony napinacz rozrządu. |
|
|
|
 |
sato
Forumowicz
Auto: Galant EA5W 2.5 '03
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 38 Skąd: białystok
|
Wysłany: 10-10-2025, 17:08
|
|
|
...i wszystko jasne....zdjąłem osłonę rozrządu i zamarłem...pasek luźniutki, napinacz hydrauliczny nie istnieje :-( |
_________________
 |
|
|
|
 |
wojtas
Mitsumaniak

Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 3581 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 10-10-2025, 17:40
|
|
|
Uważaj przy zakupie zamienników na portalach aukcyjnych typu Allegro. Zdążają się na rynku napinacze które prawdopodobnie posiadają wadę fabryczną. Osobiście nie polecam napinaczy firm INA i Japanparts. Dwukrotnie reklamowałam ich napinacze. |
_________________ ..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15'] |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11265 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 11-10-2025, 00:08
|
|
|
Z tego co mi wiadomo, napinacz hydrauliczny w Galantach, nie jest bezpośrednio odpowiedzialny za napięcie paska. To bardziej tłumik drgań paska. Nawet jak napinacz jest uszkodzony, to nic nie powinno się stać. |
_________________
 |
|
|
|
 |
wojtas
Mitsumaniak

Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 3581 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 11-10-2025, 07:35
|
|
|
Napinacz hydrauliczny to właśnie tłumik drgań i on jest odpowiedzialny za prawidłowy naciąg paska podczas pracy. Natomiast rolką napinacza ustalasz napięcie paska. Jeśli jego trzpień przestanie tłumić drgania pasek będzie na tyle luźny że podczas parady będzie uderzać o osłony, a w najgorszym przypadku, wiadomo. |
_________________ ..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15'] |
|
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 522 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21969 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 11-10-2025, 12:41
|
|
|
jacek11, zgadza się, to tłumik drgań paska, a jak nie działa to pasek wpada w wibracje przy schodzeniu silnika z obrotów i wtedy rolka napinająca przenosi te wibracje poprzez łapkę, do której jest przykręcona na trzpień napinacza i stąd te metaliczne stuki. W 4G63 działa to na tej samej zasadzie. Na szczęście pasek nie przeskoczy jak padnie tłumik drgań, ludzie do mnie przyjeżdżali po kilku tysiącach przebiegu i z drugiego końca Polski na uszkodzonych tłumikach drgań i nigdy nic się nie stało.
sato, tak to jest jak się wymienia sprawne oryginalne tłumiki drgań paska na jakieś nowe badziewie. TYLKO ORYGINAŁ Z ASO LUB UŻYWKA! Oryginały nigdy się nie psują. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2, UU
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 652 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24467 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 11-10-2025, 22:36
|
|
|
Hugo napisał/a: | Oryginały nigdy się nie psują | Widziałem już kilka zepsutych - pierwszy raz w Eclipse 1G z przebiegiem 440 tkm |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11265 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 11-10-2025, 23:09
|
|
|
Hugo, Otóż to. Kolega pisze, że pasek jest luźny. To wskazuje, że pasek jest źle napięty, i napinacz jest zbyt dużo wysunięty. Jak był sprawny, to radził sobie z napinaniem.
Samo napięcie całego tego ustrojstwa nie jest takie łatwe. Już teraz nie pamiętam dokładnie ile trzpień napinacza powinien się wysunąć, ale nie są to duże wartości.
Rozrząd w Galantach wygląda niewinnie, ale poprawne zamontowanie wcale nie jest takie proste, jeśli się nie zasięgnie wiedzy. A i nawet jak już się człowiek oświeci w tym temacie, to i tak bywa to upierdliwe |
_________________
 |
|
|
|
 |
wojtas
Mitsumaniak

Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 3581 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 12-10-2025, 07:51
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Hugo napisał/a: | Oryginały nigdy się nie psują | Widziałem już kilka zepsutych - pierwszy raz w Eclipse 1G z przebiegiem 440 tkm |
W mojej Sigmie wiek i przebieg też zrobi nawoje
[ Dodano: 12-10-2025, 09:18 ]
jacek11 napisał/a: | napinacz jest zbyt dużo wysunięty |
Tutaj to może działać w dwie strony. Jeśli pasek z czasem się rozciąga to trzpień wysuwając się niweluje luje luz oczywiście do pewnego momentu. Natomiast gdy ulegnie uszkodzeniu (rozszczelnieniu), to trzpień chowa się do środka co powoduje również luz na pasku. Jak dla mnie, ten napinacz ma przede wszystkim za zadanie niwelować wpływ zmian temperatury na pasek. |
_________________ ..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15'] |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 522 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21969 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 12-10-2025, 12:51
|
|
|
wojtas, dokładnie tak. Choć raz spotkałem się z takim uszkodzeniem tego napinacza w zamienniku, że trzpień zatarł się i stanął na amen gdzieś pośrodku zakresu pracy. Efekt taki sam jak przy rozszczelnieniu trzpienia, czyli wibracje paska rozrządu i terkot przy schodzeniu z obrotów. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2, UU
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 652 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24467 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 12-10-2025, 17:30
|
|
|
jacek11 napisał/a: | nie pamiętam dokładnie ile | z pamięci - między 3,7 a 4,5mm
najlepszy jest oczywiście test zawleczki, bo przy prawidłowo napiętym zawleczka daje się wysunąć i wsunąć wielokrotnie |
|
|
|
 |
|