Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Optic]

Cze,

no tak sobie dumam nad moim silnikiem juz dobre pare tygodni i ogladam kolejne czesci. Przypomne sprawe: Misiek jezdzi, na trasie ma kopa, wyprzedza na V-tce, pali mi tyle, ile Spritmonitor wyliczyl. Niby ok. Da sie jezdzic.
Ale, cholera, nie daje mi spokoju to, ze na zimnym silniku idzie jak marzenie (poza "tsyktsyktsyktsyk" z gornej czesci silnika - ostatnio sie zastanawiam, czy to nie pompa od wspomagania albo jakis inny element napedzany pasem, ale nie zwiazany z samym silnikiem. Jak brzmi padajaca pompa wody?), ale im jest cieplejszy - tym gorzej rusza. Gdzies po 20 minutach rozgrzewki, gdy mam ruszyc spod swiatel, wciskam gaz, puszczam sprzeglo a Misiek robi "pyku-pyku-trr-trr-tfu-tfu-tfu" i dopiero po dwoch sekundach "wrummmm" (gdy nieco mocniej docisne gazu). Gdy przygazuje bardziej i dopiero wtedy puszczam sprzeglo - jest ok.
Chcialoby sie rzec, ze nie ma mocy/kompresji, ale przeciez bez problemu podczas jazdy przyspiesza, a i spokojnie jade 180 po autostradzie. Problem jest tylko przy ruszaniu na cieplym silniku.
Na luzie, gdy powoli dodaje gazu - nie dlawi sie. Hmm...

Strzelam co to moze byc:
- leja wtryski albo sa zatkane
- zapaprana przepustnica
- zla mieszanka:
- walniety czujnik temp. silnika
- walniety czujnik temp. powietrza dolot.
- walniety czujnik spalania stukowego
- walnieta lambda
- walniety przeplywomierz (to raczej wykluczam, bo obroty nie faluja)
- zatkany filtr (tylko ktory? Paliwa?)
- za slabe cisnienie paliwa (ale dlaczego tylko na cieplym?)

Qrcze, tyle rzeczy mi przychodzi do glowy.
Powiecie, ze sam sobie odpowiedzialem - spoko, ale to tylko teoria. Sam tego wszystkiego raczej nie sprawdze (w aucie zaczalem grzebac dopiero 3-4 miesiacce temu - wczesniej tylko wiedzialem jak wlac benzyne, olej i plyn do spryskiwaczy. Stara szkola - teraz tego ucza na kursach! ). Z drugiej strony, jesli zlece majstrowi sprawdzenie tego wszystkiego - krzyknie mi z 500zl.

O co chodzi z tym czujnikiem?
Zastanawiam sie, czy to nie jest glowny winowajca. Pytanie, na jakiej zasadzie dziala ten czujnik? Wiem, ze jego wskazania mozna odczytac programem diagnostycznym, ale jak go sprawdzic gdy nie mam palm'a? Voltomierz? Omomierz? Jakie wskazanie bedzie ok? Moje problemy zaczely sie od nalania VPR pare tygodni temu i zastanawiam sie, czy to moze nie uszkodzilo w/w czujnika... Z drugiej strony na Ultimate 98 smiga jak w bajce (wieksza moc, cichsza praca) czyli kat wyprzedzenia zaplonu przestawia sie odpowiednio do paliwa. Mimo to nawet na Ultimate ma problemy z ruszeniem na cieplym silniku.

Pomozcie mi, moi Drodzy, wykluczyc co sie da, zeby jak najmniej do sprawdzania zostalo. Sprobuje sam to wszystko posprawdzac, ale wolalbym nie musiec rozbierac do tego pol auta, bo znajac siebie potem po zlozeniu wszystkiego zostanie mi kupa czesci.

Dzieki!

[cy_cek]

[Krzyzak]

[qpal]

Może mnie ktoś oświeci, gdzie w 4G13 jest czujnik spalania stukowego O ile wiem to jest, ale w 4G93 A jeżeli chodzi o sprawdzenie to omomierzem. Mierzymy pomiędzy masą a jednym z bolców. Jednen to ekran, 2 to sygnał podawany do ECU w 58. Nie powinno być zwarcia pomiędzy masą a bolcem 1 tak samo 2. Powtarzam! dotyczy 4G93.

[Optic]

To juz sam nie wiem - skoro ten czujnik nie ma wplywu na mieszanke, ECU nie podaje bledu sond lambda, to co zostalo?
Zawory? Uszczelniacze do nich?

Moj silnik powoli robi mi

[Hubeeert]

[tomusn]

[saphire]

Po to by silnik miał możliwie maksymalną moc w danym momencie potrzebny jest czujnik spalania stukowego. Komp wyprzedza zapłon ile się da aż do momentu gdy zaczyna dostawać zbyt wiele sygnałów z tego czujnika że nastąpiło spalanie stukowe a wtedy ciut opóźnia zapłon i tak w kółko - tzw. równowaga dynamiczna czyli zapłon max wyprzedzony ale tylko na tyle by nie było spalania stukowego które może być groźne bo może doprowadzić do uszkodzeń w silniku. Tak w ogóle to trochę ciekawych artykułów w kwestiach tuningu mechanicznego, elektronicznego itp. można sobie poczytać tutaj