[E34A 1.8TD] Opadły drzwi... |
Autor |
Wiadomość |
Truman [Usunięty]
|
Wysłany: 06-07-2007, 11:40 [E34A 1.8TD] Opadły drzwi...
|
|
|
Okazało się że opadły mi drzwi od strony kierowcy i z tego co widzę opadają co raz bardziej.
Jest jakiś patent na takie coś? Jakaś śruba ściągająca czy coś?
Drzwi opadły w taki sposób jak na załączonym (hehe) rysunku...oczywiście na rysunku jest przesadzone, bo aż tak bardzo nie opadły, ale zaczynają się już problemy z zamykaniem.
 |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 06-07-2007, 20:15
|
|
|
Będziesz musiał poluzować śruby od zawiasów, podnieść drzwi (najlepiej, jak ktoś je będzie trzymał) i dokręcić śruby. Nie wiem, jak jest z dostępnością śrub w Twoim Galancie, ale najwygodniej będzie, jak zdejmiesz błotnik. Wtedy też zresztą będziesz widział, czy w/w. słupek Ci nie przerdzewiał (choć to nie do końca on trzyma drzwi, ale mniejsza o to ), choć w to wątpię, żeby zgnił, bo Twój Galant ma ocynkowane blachy. Pewnie ktoś kiedyś regulował te drzwi i nie dokręcił zawiasów, a teraz opadają... |
_________________ Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy
Galant E33 - koniec przygody
"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 06-07-2007, 20:22
|
|
|
Sąsiad w omedze miał już dość regulacji, to ustawił drzwi i przyspawał do słupka zawiasy na stałe, bo mu śruby puszczły,nie wiem czy bobrze zrobił, ale jest zadowolony. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 06-07-2007, 20:37
|
|
|
czekoladka_1981, Mitsu to nie Opel Jak Truman przykręci porządnie te drzwi, to będzie miał spokój . Ja też u siebie musiałem odkręcić zawiasy (ale z innego powodu), przykręciłem je i nic nie opada, nic się nie dzieje. Także spawanie zdecydowanie ODRADZAM. |
_________________ Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy
Galant E33 - koniec przygody
"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 06-07-2007, 20:43
|
|
|
kamilek napisał/a: | czekoladka_1981, Mitsu to nie Opel Jak Truman przykręci porządnie te drzwi, to będzie miał spokój . Ja też u siebie musiałem odkręcić zawiasy (ale z innego powodu), przykręciłem je i nic nie opada, nic się nie dzieje. Także spawanie zdecydowanie ODRADZAM. |
Jestem też tego samego zdania kamilek - tylko to jakie te ludzie miewają pomysły. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 07-07-2007, 14:13
|
|
|
waldi-1 napisał/a: | najlepiej otworzyć drzwi i nimi ruszać w góre i w dół bedzie widać co tam sie dzieje czy na śrubach są luzy czy cały słupek chodzi |
Dodałbym do tego (jak będą chodzić góra-dół) wyrobiony zawias. |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
Truman [Usunięty]
|
Wysłany: 25-07-2007, 12:23
|
|
|
Więc sprawa ma się tak:
1) Odkręcić błotnik bardzo chętnie, ale do tego muszę odkręcić zdaje się zderzak albo coś ...
Na czerwono zaznaczyłem śrubki które udało mi się odkręcić, natomiast niebieską linią miejsce w którym błotnik siedzi i nie puszcza, nie wiem gdzie tam znaleźć śruby, co zdemontować żeby zdjąć błotnik.
Cytat: | Dodałbym do tego (jak będą chodzić góra-dół) wyrobiony zawias. |
2) Jeżeli faktycznie zawias się wyrobił to co zrobić? Myślę że to może być to bo drzwi chodzą góra/dół, a na śrubach mocujących je do słupka nie widać żeby był luz.
Jeżeli wymienić to gdzie kupić? Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie?
No normalnie ten gwizd który powstaje przy ok 130 km/h jest nie do zniesienia...
pozdrawiam |
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 25-07-2007, 13:14
|
|
|
1) Poodczepiaj wszystkie plastikowe zatrzaski na dole zderzaka po stronie, po której odkręcasz błotnik. Później musisz od wewnątrz (tzn. od nadkola) wymacać śrubkę praktycznie w samym rogu zderzaka, i odkręcić ją. Wtedy zderzak lekko opadnie, odsłaniając śrubki trzymające błotnik.
A propo: nie wiem, jak to wygląda u Ciebie, ale u mnie jest tak, że żeby zdjąć błotnik, muszę wyjąć lampę, ponieważ nad nią jest śrobka od błotnika. Także jak coś, to jakoś zaznacz sobie, jak ona (lampa) jest ułożona przed wyjęciem, żeby później nie jeździć niepotrzebnie na regulację.
2) Kup uzywany zawias, gdziekolwiek. Nie wiem, jakim cudem Ci się on wyrobił, ale przynajmniej w moim modelu jest on na tyle solidny, że nie bałbym się założyć używanego.
Ale uważaj: zawiasy górny-dolny i przedni-tylny delikatnie się różnią, więc najlepiej, jakbyś kupił dokładnie ten sam zawias, który Ci się wyrobił. |
_________________ Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy
Galant E33 - koniec przygody
"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
Truman [Usunięty]
|
Wysłany: 25-07-2007, 15:09
|
|
|
Czyli makabra panowie ... hehe
Dobra, jak będę wiedział że przez 2 dni nie będę potrzebował samochodu to się za to wezmę, bo coś czuję że wsiąknę w temat na dłużej z tym wykręcaniem lampy itd.
dzięki chłopaki - pozdrawiam |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 25-07-2007, 15:18
|
|
|
Odkręcenie lampy to nie jest takie trudne zadanie. To tylko 4 śruby: 2 z prawej strony i 2 z lewej strony. Ale ale...zmartwię Cie, bo będziesz musiał do tego zdjąć atrapę chłodnicy... Ale nie zniechęcaj się, to wcale nie takie trudne Trzeba być tylko ostrożnym. |
_________________ Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy
Galant E33 - koniec przygody
"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst |
|
|
|
 |
|