Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chooper · Wysłany: 13-07-2007, 22:06 **budowlańcy/hydraulicy do tablicy**

Jak w tytule tematu.

Z racji remontu kuchni chciałbym zrobić małą modernizację systemu ogrzewania w kuchni zmniejszając grzejnik a dopiąć układ rurek miedzianych pod podłogą.

sprawa wygląda tak, że poziomu posadzki za bardzo podnosić nie mogę (obecnie lezy płyta OSB przykryta PCV, ale bedzie zmiana na jakiś gres + klej to wyjdzie na to samo czyli ok 20 mm)

pod podłogą jest posadzka betonowa (dobrych kilka cm) niżej izolacja, a pod nią grunt. Pomysł mam taki, aby w betonowej posadzce wyfrezować "korytka" w których poprowadzone zostaną rurki miedziane w układzie meandrów.

I tu moje pytanie odnośnie późniejszego zalepienia tego do jednolitego poziomu, czyli czego użyć jako jastrycha?

można zalać to z powrotem cementem, czy stosować jakąś specjalną zaprawę ?

akbi · Wysłany: 13-07-2007, 22:12

moze to nie dokładnie o to Ci chodzi, ale zobacz TUTAJ

arekp · Wysłany: 14-07-2007, 03:58

Miedz w podlodze? O tym jeszcze nie slyszalem ale podpytam ojca.

Wiem, ze jego firma montuje systemy Purmo i Rehau

edit: systemy te po zaizolowaniu, zamocowaniu zalewane sa betonem.

Chooper · Wysłany: 14-07-2007, 05:36

do stosowania w podłodze można uzywać miedzi, ostatnio popularnych rur PEX lub tak jak załączyliście płyt/mat systemowych.

Akurat u mnie w przypadku miedzi to do połozenia byłoby 4-5 rzędów rur połączonych ze soba na końcu. Wiem już, że mogę zastosować odpowiednio cienką warstwę jastrycha (ok 40-50 mm) jeśli do zaprawy B-20 dodam plastyfikatora.
Zaznaczam jednak, że jastrych byłby tylko do wypełnienia powstałych bruzd w posadzce.

Cały czas mam jednak jeszcze kilka "ale" bo w sumie miedź ma dużą rozszerzalność cieplną i czy nadal nie chciałaby ta jastrychowa spoina pękać.

ponadto nie wiem, czy na sama węzownicę w podłodze nie zamontwać pompy wspomagającej (pompa jedna już jest przy piecu dla całego układu C.O.)

no i kwestia podłączenia wymienionego zestawu (grzejnik + podłoga) do istniejącego obiegu. Cały układ CO jest z Fe a kuchnia byłaby z Cu. niie bardzo można to ze sobą łaczyć (woda z Fe do Cu jeszcze tak, ale z Cu do Fe - powrót, to już tym bardziej NIE) są specjalne przejściówki ale czy to zda egzamin ?

Fido__ · Wysłany: 14-07-2007, 05:40

arekp · Wysłany: 14-07-2007, 10:35

Chooper · Wysłany: 14-07-2007, 12:49

Potek · Wysłany: 14-07-2007, 13:22

No i Chooper, zmusiłeś mnie do zalogowania się :wink:

Sprawy mają sie tak. Miedź do ogrzewania podłogowego jest stosowana co najmniej sporadycznie. Wynika to z tego co sam napisałeś czyli z rozszerzalności cieplnej. Jeśli układamy ja w podłożu betonowym to zawsze w otulinie ciepłochronnej (czyli w płaszczu z elastycznej pianki żeby rurki po zalaniu betonem miały gdzie sie rozciagać), a takie rozwiązanie przy ogrzewaniu podłogowym byłoby bezsensowne. Proponuje raczej jakieś rury PEX lub PE do ogrzewania podłogowego i oczywiscie zaprawa z plastyfikatorem (są dostępne w handlu specjalne mieszanki). Jest jeszcze kilka spraw na które koniecznie musisz zwrócic uwagę ale masz przecież do mnie telefon więc zapraszam

i jeszcze jedno bardzo ważne!!! 50 - 70 stopni to o wiele za goraco dla podłogówki !!!!!!!
będziesz miał problemy z pękaniem wylewki i zbyt gorącą podłogą. Podłogówka pracuje na max 40 stopniach.

arekp · Wysłany: 14-07-2007, 13:24

Wiec rozmawialem z ojcem i powiedzial 'takie rozwiazanie jest do dupy i wybij mu to z glowy'.

Dlaczego? A dlatego, ze:
- 1m miedzi kosztuje ~12zl a PEXa ~5zl
- miedz koroduje
- miedz bedziesz musial laczyc co powoduje, ze masz wiecej punktow krytycznych
- bez odpowiedniej izolacji pod rurkami bedziesz tracil cieplo

Instalacje podlogowa mozna zrobic podlaczajac sie pod grzejnik lub zamiast niego stosujac jeszcze cos po drodze, nie zapamietalem nazwy tego czegos - jakies urzadzenie.

Rozwiazanie, ktore chcesz wykonac jest do dupy rowniez z tego powodu, ze nie bedzie spelniac swojego podstawowego przeznaczenia. Podlogowke powinno sie ukladac na warstwie izolacji abys grzal 'w gore' a nie 'w obu kierunkach' - no chyba, ze sasiada/piwnice chcesz dogrzewac. Wiec rurki ukladamy na wylewce, na warstwie izolacji i zalewamy 4cm warstwa betonu - bezposrednio na rurki.

Chooper · Wysłany: 14-07-2007, 14:40

dobra z temp. może przesadziłem. pod wylewką już jest izolacja, także tu nie ma problemu.

Ogrzewanie chce podłączyć niezaleznie od grzejnika i tu nie ma odstępstwa od tego zamierzenia.

no dobra, a załózmy, że w podłogę wrzucę PEXy, a w sciane miedź, kalafior aluminowy, a reszta starej instalacji stalowa...troche kocioł sie robi

a wogóle jak z żywotnością PEXów ?

arekp · Wysłany: 14-07-2007, 15:12

W PEX nie odlozy Ci sie kamien - i to jego najwieksza zaleta.

Nie wiem jak jest w przypadku montazu wlasnego. Jesli zlecasz to firmie takiej jaka prowadzi ojciec i instalacje wykonuja pracownicy przeszkoleni przez producenta (potwierdzone certyfikatami), robia to z uzyciem dostarczonych przez producenta narzedzi to dostajesz gwarancji 10 lat w przypadku Purmo, nie pamietam ile jest na system Rehau (jest drozszy i coraz mniej osob sie na niego decyduje).

Wazne jest aby zaciskac wlasciwymi narzedziami do systemu a nie czyms w stylu kombinerek

- odszukaj watek Krzyzaka w ktorym pisalismy na ten temat.

Fido__ · Wysłany: 14-07-2007, 16:25

arekp · Wysłany: 14-07-2007, 18:58

Chooper · Wysłany: 14-07-2007, 21:58

przeca mówie, ze przesadziłem

, wiem, że tyle da sie na kotle pogonić, ale normalna temp pracy kotła to 40-45 C

michu_872 · Wysłany: 15-07-2007, 02:08

Z tego co się orientuje to izolacja powinna być z ekranem. a do obniżenia temp. mieszcz albo termostat. Tylko przy termostacie jak przecholujesz z temp na kotle to podłoga przestanie grzać