 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Prośba o oględziny Galanta w Szczecinie |
Autor |
Wiadomość |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24322 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk

|
Wysłany: 16-01-2006, 10:12 Prośba o oględziny Galanta w Szczecinie
|
|
|
Chodzi o tego:
http://www.otomoto.pl/ind...show&id=C776190
Galanta.
Kolega się napalił, a żeby nie jechać w ciemno postanowił mnie poprosić o pomoc. A ja z kolei proszę Was. Na moje oko to walony w przód (inny kolor pasa przedniego, źle spasowany grill, cofnięte przeciwmgłowe) - może WY znajdziecie jakieś inne 'kwiatki'.
Wydech też chyba wrótce do wymiany. |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-01-2006, 10:55
|
|
|
pogieta tablica rejestracyjna z przodu |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 16-01-2006, 11:36
|
|
|
Walony to poprostu delikatne okreslenie:
- zle spasowany (reflektory do atrapki - porazka)
- przednie wzmocnienie malowane (ori jest matowe)
- niechlujnie poskladany (sruby zamiast spinek przy CAI, naciagniety)
- podejzanie tani - obawiam sie, ze moze byc niezly pasztet |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24322 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk

|
Wysłany: 16-01-2006, 11:44
|
|
|
o właśnie Bartku - ja to nazwałem pas przedni, Ty - przednie wzmocnienie, ale dokładnie o kolor mi chodziło: powinien być taki, jak reszty komory silnika - matowy i ciemniejszy;
też mi cena coś nie tegez - wiadomo, że jak chce się wyrwać dobre auto, to nawet w Niemczech trzeba zapłacić
ciekaw jestem co z poduszkami
ps. - co to jest CAI? |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 16-01-2006, 11:58
|
|
|
Dolot zimnego powietrza do filtra
Wogole wyglada, jakby mial malowana cala komore silnika.... |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
arekp
Mitsumaniak

Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 2784 Skąd: jestem z miasta
|
Wysłany: 16-01-2006, 12:10
|
|
|
Szkoda, ze nie przeczytalem tego posta wczesniej bo ten komis mam niedaleko miejsca zamieszkania. Niestety pozno jechalem do pracy wiec moge podjechac tam albo dzis po 19 - gdzie bedzie juz ciemno - albo dopiero jutro.
Tak czy siak mozesz na mnie liczyc. Jesli chcesz to wyslij mi na PM swoj numer komorki to dam znac jak bede stal obok auta. |
_________________ odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania |
|
|
|
 |
macieq [Usunięty]
|
Wysłany: 16-01-2006, 12:15
|
|
|
jechac obejrzeć moge, ale niestety bedzie to ocena jedynie z czysto estetycznego punktu widzenia, bo mechanik ze mnie kiepski a blacharz/lakiernik zaden;)
no ale silnika moge posluchac, ewentualnie jakies fotki zrobic dokladniejsze jak powiesz co bys chcial z bliska obejrzec... |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 16-01-2006, 12:42
|
|
|
dokladnie to co Macieq napisal, mozemy jechac ale to za jakis czas gdy misiek bedzie mogl legalnie jezdzic, bo teraz tak nie zbyt a tama pomorzanska mamy na samym koncu i tak bez zderzaka to troche strach jechac .
mowie odzyskamy zderzak i tez mozemy jechac ale tylko porobic fotki i posluchac silniczka . |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24322 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk

|
Wysłany: 16-01-2006, 14:01
|
|
|
Dzięki Wam kochani - wiedziałem, że można na Was liczyć.
Arku, Rafale, Maćku - to nie jest takie bardzo pilne - oględziny jutro w zupełności wystarczą. Nie ma sensu dzwonić i wydawać pieniążki - wystarczy, że go dokładnie obejrzycie - bo jeśli już kolega się zdecyduje jechać, to i tak weźmie mnie ze sobą, więc mechanicznie sprawdzimy go na miejscu. Ważniejsze narazie będą Wasze oględziny estetyki, komory silnika, co wgniecione, co krzywe, co połamane, co nie działa, czy poduchy wystrzelone, co źle spasowane, co do wymiany a co wymienione - tak w ogóle wszystkie Wasze wrażenia.
Na samo kupno to pewnie jeszcze ściągnę Tomka ze Stargardu - tym bardziej, że w Szczecinie to on codziennie bywa. Ale nie chcę mu zawracać gitary, dopóki od Was nie dostanę sygnału: "wzrokowo prócz walenia w przód nie jest źle" - wtedy przyjeżdżamy i silną grupą go badamy.
Edit - fotki też mile widziane - szczególnie miejsc podejrzanych itd.
Edit 2 - no tak Bartku - Cold Air Intake
Edit 3 - coś mi wygląda, że w lewy przód dostał, bo chyba tam jest nowy amortyzator (a przecież wymienia się parami) - ciekawe jak z geometrią, zwrotnicą i zawieszeniem (+ oczywiście półosie, silnik, magiel...). |
|
|
|
 |
arekp
Mitsumaniak

Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 2784 Skąd: jestem z miasta
|
Wysłany: 16-01-2006, 14:14
|
|
|
Ok, w takim razie jutro po 10 spodziewam sie tam byc. Strasznie dziwny ten komis poniewaz jest czynny do godziny 21.
Wszystkie ktore mieszcza sie w okolicy tego (a jest ich chyba ze 13) sa czynne do 19 - i jak przyjdziesz o 18:55 to najczesciej nie ma komu zadac pytania.
Zawartosc pozostalych parkingow komisowych mozecie przegladnac z kolega na www.komis.szczecin.pl
[ Dodano: Wto Sty 17, 2006 11:46 am ]
Powiem tam ... ja bym go nie kupil
Po pierwsze wszystkie auta byly zamarzniete ... komis calkowicie nie dba o to aby klient mial co ogladac. Bylem tam z kolesiem, przez 5 min ogladalismy auto i nikt sie nami nie zainteresowal wiec musialem sie poprzeciskac miedzy samochodami zeby sie dostac do budki. Bylo tam trzech gosci i jak spytalem czy moglbym ogladnac auto to dalo sie odczuc, ze nie jestem mile widziany - nie chcialo sie im wychodzic.
Jak juz sie pofatygowali to wyszlo ich 3 i od razu mieli ze soba jakis wspomagacz akumulatora aby odpalic auto - czyli samo z siebie nie mialo szansy sie uruchomic
Teraz kilka slow o aucie:
- bylo cale zamarzniete wiec nie bylo zbytnio widac lakieru/szyb
- drzwi kierowcy jakby robione - nierowne szpary na okolo
- na sam koniec wizyty zauwazylem, ze maja wyrwany ogranicznik otwieranai drzwi (jest na zdjeciu)
- srodek wygladal w miare, pokrywa poduchy pasazera wygladala ok
- kierownica ... moim zdaniem niechlujnie obszyta skora, srodek z poducha jakis dziwny byl, taki powycierany. Trudno ocenic.
przod ... MASAKRA:
- atrapa z prawej strony odstaje ~1cm. myslalem, ze urwany zaczep ale ona byla przykrecona co sie okazalo po otwarciu maski
- caly przedni pas byl robiony - calkowicie inny kolor lakieru
- lewe nadkole (od kierowcy) bylo pewnie robione bo po otwarciu drzwi bylo widac inny kolor lakieru na brzegach w okolicy srob - dokladniej widac na zdjeciu
- pod akumulatorem blacha do tej pory jest pogeta i odarta z lakieru
- zaczepy z niektorymi przewodami wiszace w powietrzu
nie wiem jak oryginalnie ma zamontowane amortyzatory galant wiec nie potrafie ocenic czy byl wymieniany ten co do ktorego mieliscie 'ale' ... oba wygladaly mniej wiecej tak samo montowane.
praca silnika ... pracowal strasznie ciezko, strasznie glosno (mam carisme 1.8 ktora pracuje duzo ciszej ale tez nigdy nie slyszalem pracy tak duzego silnika v6) choc moze byc tylko odczucie. Wydaje sie, ze pracuje rowno.
Obsluga komisu chamska, bezczelna i malo pomocna. Przy pierwszym pytaniu jakie zadalismy padla odpowiedz 'to auto nalezy kupic i nim wyjechac' co moim zdaniem duzo mowi o samochodzie. Ja bym go nie kupil. Cena 3700 euro.
Zdjecia zaraz beda pod adresem: http://arek.home.pl/galant/
EDIT: zapomnialem napisac, ze na pytanie czy auto bylo robione u nas czy takim jezdzil poprzedni wlasciciel uslyszalem odburkniecie: 'takie przyjechalo z berlina' |
_________________ odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24322 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk

|
Wysłany: 17-01-2006, 15:31
|
|
|
Dzięki mistrzu - zaraz przekażę koledze, chociaż po tym, co mu wczoraj przekazałem i trochę opowiedziałem (zresztą to samo, co napisałem już wcześniej) - to zdaje się, że sobie odpuścił.
Jemu też mówili, że tej atrapie brakuje 1 spinki, ale - sądząc po przeżyciach wielu osób, które telefonowały, a na miejscu okazywało się coś innego - nie można nikomu wierzyć.
Oni myślą, że jak ktoś już przejedzie te 300 km, biorąc zazwyczaj ze sobą kasę, to już kupi. Jeszcze ich ta wysoka podaż nie nauczyła kultury.
I mi się przypomina, jak dawno temu wszedłem na jakiś autohandel a tam rotwailer bez zabezpieczeń łaził (żeby było jasne - to było w czasie pracy tego handlu) - jeszcze się łyse debile śmiały, że tak się wycofujemy śmiesznie z dziewczyną. |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 17-01-2006, 15:52
|
|
|
Ale masakra - Szkoda kasy na wycieczke....... |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
arekp
Mitsumaniak

Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 2784 Skąd: jestem z miasta
|
Wysłany: 17-01-2006, 16:05
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Oni myślą, że jak ktoś już przejedzie te 300 km, biorąc zazwyczaj ze sobą kasę, to już kupi. |
Moja Carisme mam wlasnie 'dzieki' podobnej przygodzie. Mialem na oku zajefajnego Nissana Almere w wersji SR z `97. Wyslalem po nia znajomego 800km prawie pod francuska granice. Oczywiscie wczesniej telefoniczne zapewnienia, ze silnik igielka, bezwypadkowe auto, swietny stane i ...
Koles pojechal ... zadzwonil i juz wiedzialem, ze cos jest nie tak bo nie umawialismy sie na telefon. "No jestem, no jest auto ... kurwa co ja bede sciemnial silnik zarzygany olejem, auto bylo rozjebane po przednia szybe i nawet nie zostalo zbyt dobrze zrobione. Probowalem negocjowac cene ale ten skur* widzial juz, ze przyjechalem laweta to nawet nie chce slyszec o obnizeniu ceny. Mam ochote rozj* mu glowe".
|
_________________ odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania |
|
|
|
 |
Maciek
Mitsumaniak MICHU-BUCZY :)

Auto: Gal 00' EA5A Avance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 3205 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-01-2006, 08:57
|
|
|
Miałem podobną historię. Mój szwagier w zeszłym rokuchciał kupić Lancera '94, więc pojechaliśmy po niego 150km. Przez telefon był idealny, bezwypadkowy. Na żywo: "bezwypadkowy w Polsce". Pan pomimo kilku rozmów telefonicznych zapomniał o tym że:
- ma pękniętą szybę na wysokości oczu kierowcy około 20cm
- pękniętą konsolę w miejscu przycisku świateł przeciwmgielnych
- wogóle nie zapala się CE
- wyrąbane łożyska pompy wody
- ewidentnie robiony przód
- wgnieciony próg
- basen w bagażniku.
Jako że pojechaliśmy moim Lancerem gość był lekko speszony. Zostawiliśmy go z tym skancerowanym misiem, a szwagier po tygodniu kupił Nissana Sunny combi 2.0diesel. |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
|
|