 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Stuki w kierownicy. |
Autor |
Wiadomość |
Turek [Usunięty]
|
Wysłany: 21-08-2007, 08:22 Stuki w kierownicy.
|
|
|
Witam.
Autko kupiłem na przełomie wrzesień/październik. Prawie od samego początku miałem wrażenie, że odczuwam delikatne stuki w kierownicy. Po wizycie w serwisie, uspokojono mnie że to zupe łnie normalne i takowy luz jest standardem w autach tego typu:D Mijały miesiące a ja dalej niespokojny. Cały czas prześladuje mnie ten luz i mam wrażenie że "rośnie". Po kolejnej wizycie( ok 1,5 miesiąca temu) powiedzieli mi że jestem przewrażliwiony i to jest standard. Teraz pojadę i urwę chyba komuś głowę, tłumacząc że to standard u wk.... klienta. Luz jest szczególnie wyczuwalny przy wolnej jeździe na skręconych, prawie na maksa kołach. Najlepiej jeszcze jakieś delikatne nierówności się przydają by go czuć wyraźnie. Przy kołach skęconych maksymalnie, luzu nie ma. Pewnie dlatego że wszystko jest naprężone. Obecny przebieg to 32 tyś.km. Czy ktoś z Was miał podobne objawy, czy może ja naprawdę jestem przewrażliwiony.
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-08-2007, 08:39
|
|
|
Ciezko jest tak wirtualnie powiedziec jak sie sprawy maja. Powinienes pojechac do innego ASO. Zweryfikowac problem. Mysle, ze jest cos na rzeczy. Jezdzisz autem i dobrze wiesz, ze cos Ci przeszkadza. Mi tez pare drobiazgow doskwiera w Sporcie ale w moim przypadku wiem, ze tak musi byc. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
Januszl200
Forumowicz Januszl200
Auto: Mitsubishi L200
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 132 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21-08-2007, 09:08
|
|
|
Stuk czy luz? Jak stuk, to może na przekładni ślimaka co może skutkować powiększającym się luzem w kierownicy. |
|
|
|
 |
apex [Usunięty]
|
Wysłany: 21-08-2007, 21:50 Re: Stuki w kierownicy.
|
|
|
Turek napisał/a: | Witam.
Autko kupiłem na przełomie wrzesień/październik. Prawie od samego początku miałem wrażenie, że odczuwam delikatne stuki w kierownicy. Po wizycie w serwisie, uspokojono mnie że to zupe łnie normalne i takowy luz jest standardem w autach tego typu:D Mijały miesiące a ja dalej niespokojny. Cały czas prześladuje mnie ten luz i mam wrażenie że "rośnie". Po kolejnej wizycie( ok 1,5 miesiąca temu) powiedzieli mi że jestem przewrażliwiony i to jest standard. Teraz pojadę i urwę chyba komuś głowę, tłumacząc że to standard u wk.... klienta. Luz jest szczególnie wyczuwalny przy wolnej jeździe na skręconych, prawie na maksa kołach. Najlepiej jeszcze jakieś delikatne nierówności się przydają by go czuć wyraźnie. Przy kołach skęconych maksymalnie, luzu nie ma. Pewnie dlatego że wszystko jest naprężone. Obecny przebieg to 32 tyś.km. Czy ktoś z Was miał podobne objawy, czy może ja naprawdę jestem przewrażliwiony.
Pozdrawiam. |
Witam Szanownych Forumowiczów!
To mój pierwszy post na forum, chociaż czytam regularnie od dawna
co do tematu - mam to samo - moje l200 ma rok i 31tys (!) i też czuję stuki na kierownicy - jakby ktoś uderzał młotkiem po kolumnie kierownicy
wydaje mi się, że to luz na kolumnnie - na ostatnim przeglądzie Niemcy (jeźdzę tam na przeglądy) stwierdzili b.lekkie zapocenie kolumny - wtedy jeszcze nie czulem stukania - teraz chcąc nie chcąc wiążę to z tym zapoceniem -nic przeboleję jeszcze te 9tys i na przeglądzie zobaczymy... |
|
|
|
 |
Kibloo
mod L200 pomorski łącznik

Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1640 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 22-08-2007, 10:41 co do stuków w kierownicy
|
|
|
Szanowni koledzy,
Po mniej więcej 15.000 km w moim samochodzie tez zaczęły sie stuki w kierownicy.
objaw dość charakterystyczny: nie zmieniła sie zbieżność kół. Stuki zazwyczaj pojawiają sie podczas szybkiego odbijania kierownicą ze skrajnych położeń, poza tym kiedy jest wyłączony silnik i nie wspomagania, można je wyczuć poruszając kierownicą. Ponieważ mam dobre kontakty w serwisie (oby wszystkie serwisy takie były- pozdrawiam MARGO Gdańsk), chłopaki wzięli się za samochód i po jakimś czasie znaleźli: uszkodzenie zgrzewu w tzw. "bezpiecznym połączeniu kolumny kierownicy". nie ma to wpływu na samo bezpieczeństwo jazdy, poza tym , że upierdliwy policjant zabierze dowód.
Niestety wiąże sie to z wymianą kompletnej kolumny kierownicy. Popytajcie w serwisie, niech sprawdzą czy tak jest w waszych samochodach. I jeszcze jeden minus załatwcie to jak najszybciej, bo czas oczekiwania na cześc może was lekko zaskoczyć. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
P.S. moje autko ma już teraz 33 tys. km i teraz wszystko jest ok. |
_________________ "Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 |
|
|
|
 |
Turek [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2007, 12:33
|
|
|
Januszl200 napisał/a: | Stuk czy luz? Jak stuk, to może na przekładni ślimaka co może skutkować powiększającym się luzem w kierownicy. |
Bardziej stuki, tak jak kolega wyżej napisał... Młotkiem w kolumnę kierownicy. Nic, pojadę ze skrzypiącymi resorkami to zaatakuję ich odrazu z tymi luzami.
Dzięki. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 22-08-2007, 12:38
|
|
|
A może to krzyżak ma luz? U kumpla w Almerze podobnie stukało i się tłukło też na nierównościach no i jak się dobrali do kolumny to wymienili krzyżak i ucichło. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
Kibloo
mod L200 pomorski łącznik

Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1640 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 22-08-2007, 12:41 może niedokładnie sie wyraziłem...
|
|
|
Turek napisał/a: | Januszl200 napisał/a: | Stuk czy luz? Jak stuk, to może na przekładni ślimaka co może skutkować powiększającym się luzem w kierownicy. |
Bardziej stuki, tak jak kolega wyżej napisał... Młotkiem w kolumnę kierownicy. Nic, pojadę ze skrzypiącymi resorkami to zaatakuję ich odrazu z tymi luzami.
Dzięki. |
Ten luz jest niewyczuwalny, ale zawsze występuje lekki uskok, natomiast odgłos jest wyraźnego stuknięcia. Mam nadzieję, że uda się znaleźć przyczynę, a tak BTW pierwszy raz zdiagnozowali mi za wysokie ciśnienie w oponach, więc szanowny kolego nie poddawaj się...
pozdro |
_________________ "Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 |
|
|
|
 |
Jacek L200
Nowy Forumowicz
Auto: Mitusbishi L200
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 22-08-2007, 21:44
|
|
|
witam
u mnie również taka sytuacja ma miejsce - po wizycie w ASO okazało się, że nie tylko u mnie się tak dzieje - moja eleczka to 4 autko, które ma te objawy. Początkowo sądziłem, że to zawieszenie się skończyło swój żywot i należy się reanimacja. Jednak okazało się, że zawieszenie jest ok, maglownica też. Według ASO coś na rzeczy jest w konstrukcji układu kierowniczego - wysyłają te uwagi do centrali a my jeździmy z luzami i stukami na kółku
pozdrawiam i do zobaczenia na zlocie w Strykowie |
|
|
|
 |
Witold_Rybarz
Forumowicz Witold Rybarz
Auto: L200 '06 a/t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 155 Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany: 23-08-2007, 14:50
|
|
|
Cześć.
U mnie stuka i mam wrażenie że od początku i chyba powiększa się, ale wg mnie stuka przy naciśnięciu na hamulec i wyczuwa się to na kierownicy. (np. ja 10-20 km/h i delikatnie rytmicznie na hamulec i wtedy ewidętne stuk stuk stuk z przeniesieniem tego na kierownicę). Przy skręcaniu kierownicą nic a nic. W serwisie przy przeglądzie nic niebeknąłem bo sobie zapomniałem. Przebieg obecny 25Kkm |
|
|
|
 |
remi [Usunięty]
|
Wysłany: 24-08-2007, 22:17
|
|
|
Turek, miałem takie same objawy jak opisujesz juz przy 15000 km.servis po obejrzeniu zawieszenia stwierdził ze to nie to i rozebrali kolumne kierownicy i bingo!luzy na kolumnie kierowniczej.złozyli ja i powiedzieli ze mozna bezpiecznie jezdzic(to znaczy ze nie zerwiie sie połaczenie kierownicy z kolami).ale z doswiadczenia wiem ze ze auto mialo duzo mniejsza precyzje prowadzenia i kilka razy nie zmiesciłbym sie na drodze,takze z tą usterka trzeba jezdzic nieco wolniej.ale bez problemu(po mimo ze auto kupione zostalo za granica) na pierwszej wizycie potanowili wymienic kolumne na gwarancji.czas oczekiwania to 3-4 tyg.takze sie nie daj i zadaj wymianiany kolumny od tego zalezy bezpieczenstwo prowadzenia . |
|
|
|
 |
Turek [Usunięty]
|
Wysłany: 25-08-2007, 12:41
|
|
|
remi napisał/a: | po obejrzeniu zawieszenia stwierdził ze to nie to i rozebrali kolumne kierownicy i bingo!luzy na kolumnie kierowniczej. |
I właśnie do tego zamierzam ich zmusić . Wielkie dzięki. |
|
|
|
 |
tomek_w [Usunięty]
|
Wysłany: 27-08-2007, 09:20
|
|
|
Ja myślałem , że jestem przeczulony , najpierw odpadła mi rura intercolera , później resory zaczely skrzypiec , i jak pojawil mi sie luz na kierownicy mowie sobie jestes uprzedzony do tego samochodu .... mam przejechane aż 15 000 tys km , ciekawe co jeszcze mi padnie ... juz sie pogodzilem z faktem ze kupilem sobie przystanek autobusowy za 130k , juz nic nie reklamuje nie chce mi sie , czekam , az to wszystko sie rozleci ..
i zauwazylem kosmiczny plus takich wątkow , mozemy tu pisac co chcemy admini tu nie zagladaja ... |
|
|
|
 |
Piencu [Usunięty]
|
Wysłany: 27-08-2007, 13:56
|
|
|
tomek_w napisał/a: | Ja myślałem , że jestem przeczulony , najpierw odpadła mi rura intercolera , później resory zaczely skrzypiec , i jak pojawil mi sie luz na kierownicy mowie sobie jestes uprzedzony do tego samochodu .... mam przejechane aż 15 000 tys km , ciekawe co jeszcze mi padnie ... juz sie pogodzilem z faktem ze kupilem sobie przystanek autobusowy za 130k , juz nic nie reklamuje nie chce mi sie , czekam , az to wszystko sie rozleci ..
|
Po weekendowym spotkaniu w Strykowie wystawie sie calkowicie na przeciw Twojej wypowiedzi.
Poruszalem kilka watkow, z uzytkownikami tego auta, by dowiedziec, sie czy Moje autko jest jakies inne i nie ma tego co Wszyscy pisza, bo ja zadnej usterki tego typu nie mialem. Co sie okazalo?? Problemy tylko z chipem. Nikt na spotkaniu z kim gadalem nie wymienial innych usterek.
Osobisice nie mam chipa, na budziku 39,5Kkm, cichutkie ponad 1 roczne autko.
Jakie problemy mam? Ano tylko, ze jest to za delikatne autko Czytajac opinie, ze jest to auto do pracy, spodziewalem sie toporniejszych i twardszych plastikow wewnatrz oraz lakieru, ktory nie rysuje sie przy wiekszych "dotknieciach" jakichs gratow.
tomek_w napisał/a: |
i zauwazylem kosmiczny plus takich wątkow , mozemy tu pisac co chcemy admini tu nie zagladaja ... |
Czy ja wiem?? Czytaja, tylko to tez ludzie i wiedza co po co jest to forum... by pomagac odkrywac "dziury" mogace zeszpecic tak fajna marke.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Witold_Rybarz
Forumowicz Witold Rybarz
Auto: L200 '06 a/t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 155 Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany: 27-08-2007, 14:05
|
|
|
Ano tylko, ze jest to za delikatne autko
Właśnie tę sobie gałęziom porysowałem i to nie w terenie, i dorzucę te pseudo osłonę silnika od spodu- nabiło się kamieni i urwało czujnik na przednim dyfrze, sama osłona też jak z papieru w osobówce miałem lepszą |
|
|
|
 |
|
|