Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Komputer nie daje się wyłączyć
Autor Wiadomość
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 01-09-2007, 23:13   Komputer nie daje się wyłączyć

W komputerze spalił mi się zasilacz. Kupiłem nowy ModeCom FEEL III 400 Watt. Po podłączeniu okazało się, że komputer pracuje cały czas - mimo wyłączenia go. System zamyka się bez problemu, monitor wyłącza się. Niestety mimo zamknięcia systemu i wyłączenia się monitora, wciąż pracują oba wentylatory: w zasilaczu i na płycie głównej, świeci się na stałe kontrolka POWER na obudowie komputera. Nie można włączyć systemu ani przyciskiem POWER na klawiaturze, ani na obudowie komputera. Odpala się go przyciskiem RESET. :?
Z tego, co zauważyłem, nowy zasilacz ma tylko 19 pinów, do jednego pinu nie dochodzi żaden przewód. W sklepie stwierdzono, że jest to jak najbardziej w porządku, bo inne zasilacze też tak mają. W starym zasilaczu mam natomiast 20 okablowanych pinów. Czy tutaj może leżeć problem, czy szukać go gdzieś indziej?
Konfiguracja komputera:
Płyta Asrock K7S41GX + grafika Asus N6100
Procesor Athlon XP
2 kości RAM 256+512

Przed wymianą zasilacza takiego problemu nie było.
 
 
szczeslaw 
moderator
Łamacz przepisow KRD


Auto: Carisma 1.6 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1980
Skąd: Kraków
Wysłany: 01-09-2007, 23:37   

Hmmm w tych 19 przewodach raczej bym przyczyny nie szukał. Montowałem już troszkę FEELów i takiego problemu jeszcze nie miałem z żadną płytą (właśnie sprawdziłem, że FEEL II też ma 19 przewodów na wtyczce 20 pinowej).
Ciekawa sprawa. Spróbuj wyłączyć kompa przez przytrzymanie przez parę sekund przycisku "power".
_________________
gg: 3254156
Carisma 1.6 99r.

 
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 02-09-2007, 08:00   

Może masz ustawienia w BIOS'ie od zarządzania energią, obrotami wiatraków oraz od tego co komp ma zrobić przy wyłączeniu ponadto w windzie także zarządzanie energią i tam ustawienia czy ma się hibernować, czy usypiać czy wyłączyć. W pewnych kombinacjach tych nastawów może ci się wydawać że komp się wyłączył a w rzeczywistości jest uśpiony (suspend) i tu mogą chodzic wiatraki jeśli mu gorąco w płytę lub zahibernowany. Generalnie posprawdzaj co masz poustawiane szczególnie w BIOS'ie i czy rozsądnie bo to włączanie resetem świadczy o złych nastawach i wybudzaniu z uśpienia raczej no i to że nie reaguje na power...
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 02-09-2007, 10:30   

Dziwne jest dla mnie to, że przecież na poprzednim zasilaczu takich siupów nie było, a żadnych zmian nie wprowadzałem. :? Hibernacja wyłączona.
 
 
szczeslaw 
moderator
Łamacz przepisow KRD


Auto: Carisma 1.6 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1980
Skąd: Kraków
Wysłany: 02-09-2007, 11:12   

Jeżeli komp przejdzie w suspend to wciśnięcie przycisku power powinno go obudzić. Hibernacja to po prostu wyłączenie kompa ze zgraniem zawartości RAMu na dysk. Suspend to RAM to wyłączenie kompa, a podtrzymanie napięcia tylko dla ramu. Power on suspend nie wyłącza kompa.
To nie jest kwestia oszczędzania energii.
Poza tym windows po kliknięciu "zamknij" zawsze wyłącza kompa, a nie przechodzi w tryb uśpienia i tutaj ustawienia w biosie nie mają znaczenia.
gregorbu, sprawdź czy wyłącza się po przytrzymaniu przez kilka sekund przycisku power - to nam już coś może powiedzieć.
_________________
gg: 3254156
Carisma 1.6 99r.

 
 
 
Piencu
[Usunięty]

Wysłany: 02-09-2007, 12:03   

szczeslaw napisał/a:

Poza tym windows po kliknięciu "zamknij" zawsze wyłącza kompa, a nie przechodzi w tryb uśpienia i tutaj ustawienia w biosie nie mają znaczenia.


No.. chyba, ze jest zwalona winda.
Nie wiem, czy pamietasz na starszych plytach trzeba bylo wylaczac/wlaczyc ACPI w biosie, bo... W XP'ku jak dalo sie komende wylacz komputer, on przeprowadzal procedure zamkniecia systemu i wyswietlal "Teraz mozesz bezpiecznie wylaczyc komputer" jak w starej 98.
Czasami jak zwali sie system to z takim objawem ludzie przychodza do nas na serwis.

szczeslaw napisał/a:

gregorbu, sprawdź czy wyłącza się po przytrzymaniu przez kilka sekund przycisku power - to nam już coś może powiedzieć.


Jesli wtedy sie wylaczy calkowicie komp, to w 99% jest to wina systemu.
Jesli nie... coz zawsze istnieje szzansa, ze podczas uszkodzenia zasilacza spalilo sie cos wiecej, np. w plycie glownej blok od zasilania.
 
 
szczeslaw 
moderator
Łamacz przepisow KRD


Auto: Carisma 1.6 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1980
Skąd: Kraków
Wysłany: 02-09-2007, 12:23   

piencu napisał/a:
No.. chyba, ze jest zwalona winda.
Nie wiem, czy pamietasz na starszych plytach trzeba bylo wylaczac/wlaczyc ACPI w biosie, bo... W XP'ku jak dalo sie komende wylacz komputer, on przeprowadzal procedure zamkniecia systemu i wyswietlal "Teraz mozesz bezpiecznie wylaczyc komputer" jak w starej 98.
Czasami jak zwali sie system to z takim objawem ludzie przychodza do nas na serwis.

Oczywiście masz rację. Mi chodzi tylko o to, że kliknięcie "zamknij" nie usypia kompa. A to, czy winda wyśle sygnał zamknięcia do płyty czy nie to już inna bajka (ale nawet jak nie wyśle, to zazwyczaj właśnie pojawia się "teraz możesz bezpiecznie...").
piencu napisał/a:
Jesli wtedy sie wylaczy calkowicie komp, to w 99% jest to wina systemu.
Jesli nie... coz zawsze istnieje szzansa, ze podczas uszkodzenia zasilacza spalilo sie cos wiecej, np. w plycie glownej blok od zasilania.

Dokładnie to chcę sprawdzić ;)
_________________
gg: 3254156
Carisma 1.6 99r.

 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 02-09-2007, 21:40   

Przycisk POWER zamyka system, wyłącza monitor, ale wentylatoy pracują nadal.
Pojawiły się dodatkowe problemy: system nie zawsze butuje. Nie jest wykrywany dysk. Kilka restartów i startuje normalnie. Co kilka startów systemu zdarza się też, że mysz i klawiatura nia działają.
Wirusów brak. Avast działa non stop. Poza tym łaczę się z internetem za pośrednictwem komórki, nie ma zatem możliwości złapania wirusa podczas mojej nieobecności przed monitorem. Nie korzystam z kompunikatorów ani P2P. Żadnych obcych nośników. Brak nielegalnego oprogramowania.
Zacznę od próby przywracania systemu, potem może reinstalacja systemu. A może nie warto? Może opisana reakcja na przycisk POWER jednoznacznei wskazuje na uszkodzenie płyty? Załamałbym się. Płyta ma kilka miesięcy... :(
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 02-09-2007, 22:10   

Zrób jeszcze: LOAD BIOS DEFAULTS i zobacz jak będzie jeśli nic się nie zmieni to może jednak ten zasilacz nie pasi twojej płycie albo jest walnięty od początku - do roboty jak kupujemy czasem kilkanaście zasilaczy na wymianę do pecków to z tych kilkunastu zasilaczy przeważnie ze dwa są uwalone już w sklepie. I to nie jakieś barachło tylko porządne markowe zasilacze. Weź pecka do sklepu niech podmienią zasilacz na inny i stestuj.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
szczeslaw 
moderator
Łamacz przepisow KRD


Auto: Carisma 1.6 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1980
Skąd: Kraków
Wysłany: 02-09-2007, 22:47   

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa właśnie - saphire przypomniałeś mi o czymś :D
Rzeczywiście sprawdź zasilacz - dorwij gdzieś inny i podepnij. Feel I były do d..., Feel II były ok, ale już Feel III znowu jest do d... - ja go jeszcze nie wsadzałem, ale kumpel strasznie na nie klął.
gregorbu, mi chodziło o to, czy jak już system się wyłączy, monitor się wyłaczy a komp pracuje nadal, to czy WTEDY wciśnięcie na kilka sekund przycisku power wyłączy budę.
Poza tym dysk nie jest wykrywany w biosie?
_________________
gg: 3254156
Carisma 1.6 99r.

 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 02-09-2007, 23:14   

Bios ustawiony na default. Po zamknięciu systemu i wyłączeniu monitora, wentylatorów nie można wyłączyć przyciskiem POWER.
Co do dysku - jest w Biosie jak najbardziej widoczny. Póki co - po kilku restartach - nie zdarzyło się nie widzieć dysku przez system. Czary...
 
 
NRQ
[Usunięty]

Wysłany: 02-09-2007, 23:35   

Jeśli z innym zasilaczem problem będzie się powtarzał a przytrzymanie POWERa przez kilka sekund (kilka = około 5 nie 2) nie wyłącza całości to obawiam się że płyta główna może mieć coś kopnięte. Skoro jest nowa może da się to załatwić jeszcze na gwarancji.
 
 
swinks_UK 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 4469
Skąd: Bourne, Lincolnshire
Wysłany: 09-09-2007, 21:11   

Miałem kiedyś podobny objaw włącznie z tym niewykrywaniem napędu z systemem. Problem leżał po stronie uwalonego systemu. Jeśli się nie mylę czeka cię formatowanie partycji z systemem i od nowa stawianie Windy.
Wydaje mi się, że jak padła ci zasiłka to poszło mikroprzepięcie i wtedy czasem dysk "gubi" kilka klusterów. System po prostu zgubił zapisane tam dane.
Generalnie, szukałbym problemu po stronie systemu. O ile pamiętam to XP64 tak samo nie wyłączał kompa w płytach ASUSA P5LD2-VM (co sam Microsoft przyznawał w swoich komunikatach)
_________________
swinks

ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 08-12-2007, 14:38   

Powracam do tematu. Problem leży w płycie głównej, która jest uszkodzona. Jako, że mam jeszcze gwarancję, płytę oddałem do reklamacji. Okazało się jednak, ze dystrybutor nie rozpatrzy reklamacji, bo na płycie brakuje naklejki z numerem seryjnym. Przyznam, że nie zwróciłem na to uwagi i nawet nie wiem, czy takowa naklejka była w ogóle na płycie w momencie zakupu.
Czy zatem dystrybutor może nie przyjąć reklamacji ze względu na brak owej naklejki z numerem seryjnym? Dystrybutor nawet nie odebrał ze sklepu, w którym płyta została zakupiona i objechał sprzedawcę za to, że w ogóle przyjął tę płytę od użytkownika.
 
 
slo_mo
[Usunięty]

Wysłany: 08-12-2007, 15:02   

gregorbu napisał/a:

Czy zatem dystrybutor może nie przyjąć reklamacji ze względu na brak owej naklejki z numerem seryjnym?


Ciebie to powinno to szczerze wal...... nie obchodzić :P
Wszystkie reklamacje sprzętu od kupującego trafiają do sprzedawcy i to on powinien się dalej martwić co robić w przypadku kiedy dystrybutor ma jakieś wątpliwości. Ty powinieneś spełnić wszelkie wymagania zapisane w karcie gwarancyjnej uprawniające do korzystania z nich (standardowo to zwrot sprzętu w ori opakowaniu i dowód zakupu).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.