Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

IGNS · Wysłany: 18-09-2007, 20:13 **Dobra myjnia w Warszawie**

Poszukuję dobrej najlepiej ręcznej myjni. Interesuje mnie również odświeżenie tapicerki - pełen serwis. Gdzie w Warszawie jest jakaś dobra myjnia, która oferuję takie kompleksowe usługi ? Czy możecie mi coś polecić?

Dzięki i pozdrawiam:
Artur

Bartek · Wysłany: 18-09-2007, 20:17

Robo Wash center przy Dworcu Gdańskim...... Tanio nie jest, ale profesjonalizm w każdym calu.....

Gene · Wysłany: 19-09-2007, 07:47

Jolanta Roslanowska
Myjnia Samochodowa

work +4822 4236629
mobile +48 601209353

ul. Srodzimnomorska 1 (rog Sobieskiego)
02-758 Warszawa

Naprawde pro myjnia, jezdze tam juz z 8 lat. Nie za czesto ale mniej wiecej raz na miesiac. Tanio tez nie jest. Za komplet z silikonem place 120 zl z rabatem. Pracuja chyba 8-22.

cns80 · Wysłany: 20-09-2007, 08:12

IGNS · Wysłany: 20-09-2007, 13:53

cns80 · Wysłany: 20-09-2007, 14:41

Lucerny róg Wapiennej. A ty ?

IGNS · Wysłany: 20-09-2007, 14:55

O to blisko - ja mieszkam na Rogu Klimontowskiej i Antenowej. Chyba już kojarzę tego czerwonego miśka

cns80 · Wysłany: 21-09-2007, 07:55

IGNS · Dodano: 26-02-2008, 15:48

krotka · Wysłany: 02-03-2008, 00:55

Rado · Wysłany: 02-03-2008, 02:24

dlatego wlasnie nie powinno sie jezdzic na myjke gdzie wielkie szczoty szoruja po lakierze... sorry nowa czy stara myjka taka to i tak to samo, jakbys wielka szczota jezdzil sobie po masce... ja uznaje tylko delikatne miekkie gabki i wiaderko z woda, ewentualnie myjnie bezdotykowe czyli te z natryskami pods cisnieniem...

czarnuch23 · Wysłany: 02-03-2008, 12:03

Automat okolo rok temu podrapal mi drzwi tak wiec unikalem... a teraz jako ze samochod i tak idzie do lakiernika to pierdziele jezdze gdzie wygodniej:P
Czesto smigam do niebieskiego slonia w dolinie sluzewickiej sam sobie myje autko cisnieniowo...
albo do bialego misia w markach (kolo Makro ) tam oni myja cisnieniowo
nie jest moze tanio ale za to bardzo dokladnie i bylem w ciezkim szoku jak mi posprzatali:P

A co do cisnieniowek tez maja swoje wady:P ja zerwalem sobie lakier z polowy blotnika ale to wina lakiernika ktory go robil....
(tu maly OT znowu szykuje sie nieprzyjemna akcja bo reklamowal bede lakier:( zlazi mi jak skora z węża )

krotka · Wysłany: 02-03-2008, 21:50

od dzisiaj kończę z lenistwem i szczotami, będę jeździć na karcher, szczególnie, że mi się spodobało :>

poza tym lepiej nie mówić przy mnie o malowaniu auta, bo mam na tym punkcie ostatnio lekką obsesję

czarnuch23 · Wysłany: 03-03-2008, 00:14

bylo trzeba zobaczyc jak wyglada moj blotnik

stalem obok ciebie

to bys mogal powiedziec co znaczymiec spierdzielony lakier

krotka · Wysłany: 03-03-2008, 01:28

dopiero teraz na foruach MM i CM zacznę rozgryzać kto jest kto

Na razie najbardziej zapamiętałam Rado z racji tego, że już na gronie zachwycałam się jego lakierem

Kampiego, bo wciągnął mnie do grupy warszawskiej

Agę, bo była jedyną kobietą ;P Lorda1000(jakoś tak

), bo żałował, że nie wygrał mojej aukcji z radiem i teraz będę kojarzyć Ciebie, bo pamiętam kto stał obok mnie