 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[E32A 1.8] problem z przyspieszaniem |
Autor |
Wiadomość |
JackD [Usunięty]
|
Wysłany: 22-07-2007, 23:21 [E32A 1.8] problem z przyspieszaniem
|
|
|
Witam Galant 1,8 280.000 przebiegu tylko benzyna
mam problem z przyspieszaniem ... miedzy 2.600 a 3.000 obrotów auto nie przyspiesza.
Gdy zdejme nogę z gazu i ponownie wcisne... coś jakby lepiej...
jak od 900 do 4.000 na kazdym biegu powiedzmy tak na maxa to nie czuję tego objawu...
najgorzej jak zaczne przyspieszac tak od 2.2oo.
może złej jakości paliwo??
Przeszkadza , a nawet jest wręcz niebezpieczne przy wyprzedzaniu..
ma ktos sposób?, czy receptę |
|
|
|
 |
Wook@sH
Mitsumaniak

Auto: Galant E39A - 2.0 4x4 '89
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 432 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 23-07-2007, 09:19
|
|
|
proponuje zerknąć w strone filtra paliwa, czy nie jest juz zabrudzony i wymienić na nowy. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-07-2007, 09:21
|
|
|
do sprawdzenia TPS - czy opor zmienia sie plynnie i w zadanym zakresie
proponuje serwisowke z dzialu download |
|
|
|
 |
szubab
Forumowicz

Auto: Galant 2,0GLS '97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 57 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 23-07-2007, 13:46
|
|
|
Mam ten sam problem ze swoim Galantem 1.8 GLSi. Różnica polega tylko na tym, że mój Galant jeździ od 2 lat na gazie. Przy 3 tysiącach obrotów traci moc. Wymieniłem świece, kable, filtr powietrza, nic nie pomogło.
Zorientowałem się, że problem ten pojawił się tuż po uratowaniu komputera zapłonu ECU(wlutowanie kondenastora w miejsce poprzednika który wyparował).
Elektryk (do którego zajechałem w innej sprawie) gdy mu powiedziałem o przelutowywaniu kondensatorów w ECU, zapytał od razu czy autko nie straciło mocy. Bingo.
Mówił, że zetkną się już z tym.
Może więc komputer powoli daje znać o sobie.
Nie mam niestety dostępu do sprawnego ECU, najłatwiej podłączyć na chwile i sprawdzić czy to ten powód.
[ Dodano: 23-07-2007, 13:50 ]
Dodam jeszcze, że mojego Galanta przymula nie za każdym razem (w 80%). Zazwyczaj jak jadę pod górkę. I faktycznie zdjęcie nogi z gazu tak jakby pomagało, ale też nie zawsze.
ps.
łącze się w bólu |
|
|
|
 |
JackD [Usunięty]
|
Wysłany: 23-07-2007, 17:35
|
|
|
szubab napisał/a: | Mam ten sam problem ze swoim Galantem 1.8 GLSi. Różnica polega tylko na tym, że mój Galant jeździ od 2 lat na gazie. Przy 3 tysiącach obrotów traci moc. Wymieniłem świece, kable, filtr powietrza, nic nie pomogło.
Zorientowałem się, że problem ten pojawił się tuż po uratowaniu komputera zapłonu ECU(wlutowanie kondenastora w miejsce poprzednika który wyparował).
Elektryk (do którego zajechałem w innej sprawie) gdy mu powiedziałem o przelutowywaniu kondensatorów w ECU, zapytał od razu czy autko nie straciło mocy. Bingo.
Mówił, że zetkną się już z tym.
Może więc komputer powoli daje znać o sobie.
Nie mam niestety dostępu do sprawnego ECU, najłatwiej podłączyć na chwile i sprawdzić czy to ten powód.
[ Dodano: 23-07-2007, 13:50 ]
Dodam jeszcze, że mojego Galanta przymula nie za każdym razem (w 80%). Zazwyczaj jak jadę pod górkę. I faktycznie zdjęcie nogi z gazu tak jakby pomagało, ale też nie zawsze.
ps.
łącze się w bólu |
dzięki za pocieszenie...
mam te same objawy.... i też rok temu komputer był w naprawie...... poprzednim razem trochę pomogło nieznaczne przyspieszenie zapłonu..... wszystko było w normie... ale chyba jakość paliwa mam tutaj niebagatelne znaczenie |
|
|
|
 |
Gucio [Usunięty]
|
Wysłany: 23-07-2007, 17:54
|
|
|
U mnie przy takich samych objawach okazało się że kondenskatorki w ECU się rozlały. |
|
|
|
 |
temir [Usunięty]
|
Wysłany: 23-07-2007, 18:20
|
|
|
miałem ten sam problem mnie pomogła regulacja wolnych obrotów |
|
|
|
 |
Truman [Usunięty]
|
Wysłany: 24-07-2007, 11:13
|
|
|
A mój się mulił i nie chciał przyspieszać, po jakimś czasie wogóle nie miał pary a wciskanie gazu to było hmm "para w gwizdek" ... wczoraj wymieniłem filtr paliwa (Filtron 37 zł + wymiana 20zł) i jak ręką odjął. |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
szubab
Forumowicz

Auto: Galant 2,0GLS '97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 57 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 23-02-2008, 19:23
|
|
|
Po długiej przerwie nawiązuję do tego tematu, w moim samochodzie sprawa się wyjaśniła dopiero dziś
Otóż, problemy z przyśpieszeniem się nasiliły. Samochód zaczął się mulić przy różnych obrotach silnika, przy czym najbardziej zauważalne mulenie było na zimnym silniku. Objawy dużo bardziej wyraźne były na benzynie niż na gazie.
Oczywiście najpierw jazda obowiązkowa, świece, kable wysokiego napięcia (tu minimalna poprawa), filtr powietrza, filtr gazu i regulacja. Oczywiście intuicja mnie nie myliła, przyczyna leżała gdzie indziej.
Dziś odwiedziłem szrot kolegi i poskarżyłem mu się na dolegliwości mojego galanta. Wygrzebał skądś kompa z rozebranego niedawno Hyundaia Sonaty, wyglądał podobnie jak mój (identyczne złącza) choć rozstaw mocowań był szerszy i różnił się też nr. (Hyundai Sonata 2L 1990r. typ ECU: E2T14775A). Rozkręciłem go z ciekawości, w środku wyglądał inaczej niż mój stary ECU.
Cóż, podłączyłem, odpaliłem i pojechałem. No i pięknie, na gazie na całym zakresie obrotów płynnie przyspieszał, bez żadnego zawahania i szarpania. Z benzynką było gorzej, równie kiepsko jak na poprzednim ECU. Podejrzewam, że albo filtr benzyny (nie sposób wymienić, śruba przekręcona i mechaniki się nie podejmują) albo wtryskiwacze.
No ale jak mniemam problem się wyjaśnił. Komputer po regeneracji pojeździł dobrze niecały rok i zaczął zdychać. Najwidoczniej rany w nim tkwiły zbyt głębokie |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
szubab
Forumowicz

Auto: Galant 2,0GLS '97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 57 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 23-02-2008, 22:32
|
|
|
No ten mój też ma dwa piętra. Mam nadzieje że posłuży. |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
szubab
Forumowicz

Auto: Galant 2,0GLS '97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 57 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 24-02-2008, 15:55
|
|
|
nowego kompa założyłem od razu po teście i jeżdżę nim od wczoraj. Faktycznie różnica jest dość spora, samochód pięknie przyspiesza.
Martwi mnie tylko, że na benzynce zachowuje się bardzo źle, gorzej nawet niż na starym komputerze. Nie sądzę, żeby wina leżała po jego stronie. Cóż, zawsze jest coś innego do roboty, żeby się człowiekowi nie nudziło |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
|
|