 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[E32A 1.8] Kawa z mleczkiem ... |
Autor |
Wiadomość |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 16-10-2007, 20:31 [E32A 1.8] Kawa z mleczkiem ...
|
|
|
Witam, jest to całkiem długa histeria, ale ograniczę sie do najważniejszego ...
Mój silnik umarł śmiercią nienaturalną (ale opisywać nie będę )
Parę dni temu wsadziłem silnik, generalnie po remoncie, w dobrym stanie itp. Olej w nim był, ale za mało. Był jakiś półsyntetyk, ja dolałem półsyntetyk Lotosa. Przynajmniej na razie, żeby go wypłukać i potem wlać jakiś normalny, ale niestety po odpaleniu jak pochodził z pół godzinki okazało się, że nie da się go nagrzać żeby włączył się wentylator (nie przegrzewał się), woda nie dostawała się do chłodnicy, a układ był zapowietrzony, albo miał za mało płynu nieco. W każdym razie stwierdziłem, że zamiast oleju mam właśnie "kawę z mlekiem".
Jak do tego doszło ?? Bo nie wierzę, że pod wpływem wilgoci, bo silnik stał parę dni, zanim go wsadziliśmy. Czy mogę teraz spuścić cały olej, wymenić filtr i wlać nowy olej ?? Co jeszcze powinienem sprawdzić ?? prócz uszczelniaczy ??
Z góry dziękuje za odpowiedzi
Pozdrawiam i czekam. |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
JPR
Mitsumaniak

Auto: Galant 1.8 16V
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 72 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 16-10-2007, 22:31
|
|
|
Lepiej sprawdz uszczelkę pod głowicą.
Bo wyglą da na to ,że ci płyn s. do oleju.
Pozdrawiam |
_________________ JPR
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 16-10-2007, 23:54
|
|
|
Tak też podejrzewałem, ale może po prostu dwa oleje (ten co był i ten co wlałem) nie bardzo do siebie podpasowały i się zrobił syf ... chociaż z tego co wiem jeździł na półsyntetyku ... |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
stalker [Usunięty]
|
Wysłany: 17-10-2007, 10:50
|
|
|
Możesz mieć rację mój brat dolał kiedyś do castrol jakiegoś syfu z orlenu i po 30- 40 kilometrach zauważył że kopci jak star
Co się okazało że olej to "kawa z mlekiem „ a był mieniany 4 tyś wcześniej więc zlaliśmy to daliśmy nowy filtr i olei ale niestety 15 minerał a nie jak do tej pory 10 pół syntetyka gdyż trochę pościerały się pierścienie według znajomego i teras działa prawie tak dobrze jak przed tym zdarzeniem |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 17-10-2007, 22:03
|
|
|
Termostat się otwiera, bo rura od niego jest gorąca. Poza tym jest nowy W miarę, przejeździł z 200 km.
Poza tym, niestety uszczelka pod głowicą poszła się radośnie bujać, przedmuchało między 2 a 3 cylindrem, no i w ogóle jakaś taka rozpadnięta była
Jutro zakładam nową, dam znać co i jak... |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
JPR
Mitsumaniak

Auto: Galant 1.8 16V
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 72 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 18-10-2007, 21:32
|
|
|
Witam . Kolego splanuj głowicę i kup nową uszczelkę.
I będziesz miał olej w kolorze słonecznika.
Filtr olejowy dasz chyba nowy.
Pozdrawiam |
_________________ JPR
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 18-10-2007, 22:17
|
|
|
Witam, głowicę oczywiście splanowałem. Uszczelkę kupiłem nową, i będę zakładał ją jutro
Dam znać co i jak Olej oczywiście nowy, tak samo filtr Mimo, że użytkowany był około 5 minut
[ Dodano: 19-10-2007, 13:46 ]
BTW. Jak nie nienawidzę pracować w deszczu
[ Dodano: 22-10-2007, 14:29 ]
I po krzyku, uszczelka zmieniona, olej nowy, filtr też, głowica splanowana. Wszystko już założone
Musiałem jeszcze wymienić gumową rurkę od układu chłodzenia bo spuchła, i termostat, bo okazał się krzywy... Ale już działa wszystko |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
|
|