Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Jonny156]

Witam wszystkich i proszę o pomoc.

tydzień temu kupiłem Galanta rok 1996 1,8 16V 4G93 LPG, jestem jego pierwszym właścicielem w Polsce. Samochód był rok temu sprowadzony z holandii z fabryczną sekfencyjną instalacją gazową. Przez ten rok auto praktycznie stało na placu, było tylko od czasu do czasu odpalane. I mam z nim następujący problem:

Na benzynie nie za bardzo da się jeżdzić, auto przy ruszniu bardzo szarpie (najgorzej od 1000 d0 3300 obr./min) póżniej jest toszkę lepiej, natomist jak dojdzie do ok 4 tyś obr. traci moc, dopiero jak zejdę poniżej tej granicy moc jak by trochę wracała ale cały czas szarpie. Opisałem sytuację jak sam jestem w aucie, natomiast gdy samochód jest dociążony (3 pasażerów) jest o wiele gorzej.

Na gazie od ok 1,3 tyś obr. do 2,5 tyś obr. także występuje to szarpanie (choć nie zawsze ale przeważnie) natomiast później wszystko jest ok i bez najmniejszego problemu ciągnie obroty do czerwonego pola (nie ważne czy jadę sam czy z kilkoma pasażerami), a gdy znowu obroty spadną do 1,5-2,2 tyś obr. dalej występuje to szarpanie dopuki nie przekroczę 2,5 tyś obr.

Tankowałem dobry gaz ze sprawdzonej stacji, natomiast paliwo jest to co było w baku, nie dolewałem świeżego.

Bardzo proszę Was o pomoc!
W czy tkwi problem?
Jak usunąć tę usterkę?

[ Dodano: 24-10-2007, 12:18 ]
Podobno pompa paliwa była wymieniana na nową

[qss]

jesli na gazie i benzynie szarpie to pewnei wina ukladu zaplonowego .. sprawdz w jakim stanie sa swiece i przewody. jak samochod tyle stal to wlej swieza benzyne i zobacz czy cos to da ... jak nie to pozostaje jeszcze wymiana filtrow.

[JaGrab3]

a ja ci powiem ze masz pewnie 2 różne rzeczy zwalone, tak jak qss, napisal przewody itd oraz sprawdzilbym przepływomierz - identyczne objawy mialem przy rozwalnej przepływce. Najprościej jak to sprawdzic? Rozgrzej go , pozniej odłączprzewod od przepływki, powinno być znacznie lepiej, jezeli tak sie stanie - szukaj przepływki...

[Jonny156]

Auto zaprowadziłem do warsztatu, gdzie potwierdziły się Wasze przypuszczenia.
Wymieniłem olej, filtr oleju, świece, kable zapłonowe, filtr powietrza.
Teraz na gazie śmiga rewelacyjnie Jak szwajcarski zegarek
Natomiast na benzynie jest tak jak było, nawet jeszcze gorzej. Tak szarpie że praktycznie wogóle nie da się jechać.
Ale po dokładnym przeglądzie sprawa się wyjaśniła:
Mechanik otworzył bak paliwa i okazało się że na dnie jest 1,5 cm mułu, piasku i innego syfu. Z tego wynika że samochód jeździł tylko na gazie. W momencie gdy przełączałem na benzynę to pompa paliwa po trochu zasysała cały ten syf co doprowadziło do ukszodzenia jej, zapchania przewodów paliwowych i oczywiście filtra
Jutro mechanik ma wymienić pompę paliwa, wyczyścić przewody, i bak. Być może będzie jeszcze potrzebne czyszczenie wtrysków ale to się okaże jak już będzie pompa.
Tym akcentem kończę tę wymowną wypowiedź
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc.

[JaGrab3]

Dobrze ze znalazles, ale glutów w baku to bym sie nie spodziewał, no tak nie wiesz jak wczesniej nim jeżdzono...