Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

kriss1022 · Wysłany: 28-10-2007, 13:46 **Jazda po sliskiej nawierzchni**

Koledzy zbliza sie deszczowa jesien i co z tym sie wiaze bedzie troche slisko na drogach(nie wspomne o nadchodzacej zimie ,oblodzonych i osniezonych drogach).Eleczki maja przeciez lekka pake i niestety tancza na mokrej drodze jak sie troche mocniej gazu da..doradzcie jakas technike jazdy? moze dociazenie paki?moze zeniaczka z 4H(Wlasnie czy cala zime moge przejechac na 4H,czy nie bedzie to mialo wplywu na skrzynie?

[ Dodano: 29-10-2007, 00:44 ]
Moze na zime wezszy profil..jakies 215 na stalaki..Koledzy prosze o podpowiedz bo to moja pierwsza zima.

miczon · Wysłany: 29-10-2007, 07:23

kriss1022, zacznij od tego, który masz rocznik "ELKI" i jaki model. Czy masz skrzynię biegów Easy czy SuperSelekt? Bo od tego zależy, kiedy możesz dołaczyć napęd na 4 łapy. Jeżeli chodzi o profil opony, to ja w swoim z 2003r zimówki mam 235/70 R16 i radzą sobie świetnie (letnie 245/75/16).

kriss1022 · Wysłany: 29-10-2007, 16:54

kolego 2006 Instyle SuperSelect..

elili · Wysłany: 29-10-2007, 17:52

Cytat:

kolego 2006 Instyle SuperSelect

Też pierwsza zima przede mną. Zimówki już mam..
Na razie jeżdżę tak: zapinam 4 koła (oczywiście bez blokady międzyosiowej) jak tylko mam jakieś wątpliwości i noga z gazu, zwłaszcza przed zakrętem.
Myślę, że jazda na cztery łapy nie ma wpływu na skrzynię; z doświadczenia (małego - dopiero miesiąc jeżdżę..5kkm) ma ciupinkę wpływ na spalanie.

Gene · Wysłany: 30-10-2007, 08:20

Miczonku, EasySelect czy SuperSelect to nie sa skrzynie biegow tylko system rozdzialu napedu. Rozumiem, ze to pomylka w nazywnictwie i wiesz doskonale co to jest ES i SS ale moze wprowadzic w blad takie przejezyczenie.

kriss1022, pierwsza rada to rozsadek i myslenie. Takie auto jak L200 nawet z napedem na 4 kola i na zimowych super oponach bez karkolomnych staran wprowadzisz w poslizg na drodze o zmniejszonej przyczepnosci. Nie ma sily to natura rzadzi.
Moje rady to:
traktowac bonusy w postaci napedu i zimowych opon (dobrych) jako dar Bozy, jako zabezpieczenie i szeroki margines bezpieczenstwa. Musisz dostosowac styl i umiejetnosci do warunkow na drodze. Musisz tak jezdzic jak plaskatym na lysych letnich oponach. To jest podstawa.
Jesli zapinajac 4H i zakladajac odpowiednie ogumienie myslisz, ze mozesz jezdzic szybciej i agresywniej w zimie to sie mylisz.
Wchodzac 120 w zakret na oblodzonej jezdni czy bedziesz mial swoje "dary Boze" czy nie i tak polegniesz. Ale dzieki tym "darom" moze sie wybronisz jadac 70. Wszystkie jedno napedowe auta beda tanczyc a ty dasz rade.
Prosze tez nie odbierac tego jako krytyka napedu 4x4. Jest ogromna roznica i margines bezpieczenstwa zwieksza sie w sposob zasadniczy w autach z napedem na wszystkie kola ale to przedewszystkim umiejetnosci i rozwaga ratuje nam zdrowie i zycie.