Przesunięty przez: glina 14-03-2014, 15:40 |
[Carisma] Fotel kierowcy |
Autor |
Wiadomość |
stanik
Mitsumaniak

Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Lut 2006 Posty: 1248 Skąd: Legionowo k/Wawy
|
Wysłany: 16-02-2006, 09:06 [Carisma] Fotel kierowcy
|
|
|
Witam
Czytając opisy niektórych autek widzę, że nie tylko ja zetknąłęm się z problemem pękających sprężyn. I tu rodzi sie moje pytanie: jak sobie poradziliście z tym problemem? czy jedyna radą jest wymiana fotela na nowy (uzywany na allegro chyba w niezlym stanie mozna kupic za jakies 150-200 PLN) czy można to załatwić jakąś metodą chałupnicza? W sumie to już się przyzwyczaiłem do swojego fotela. Ale jak od czasu do czasu usiąde na miejscu pasażera to zauważam subtelną różnice
Pozdrawiam |
_________________ #0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8 |
Ostatnio zmieniony przez glina 21-01-2013, 15:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 16-02-2006, 09:14
|
|
|
w moim aucie poki bylo na gwarancji siedzisko bylo regularnie wymieniane, a teraz pekly wszystkie i jezdze ladnie zapadniety do srodka jak w kuble, denerwuje mnie tylko to ze jak wloze reke pod fotel to kalecze o te wystajace druty, a pod fotelem trzymam "negocjatora" w postaci gas rurki.
napewno pomoze naprawa w zakladzie tapicerskim, a kupno uzywanych foteli zaskutkuje kupnem foteli z rowniez popekanymi sprezynami (wiem co mowie bo mam caly komplet tapicerki do carismy). |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 16-02-2006, 09:30
|
|
|
dorzuce swoje piec groszy, nie polecam jazdy z popekanymi drutami - to powoduje rozrywanie gabki fotela przez co pozniej sie kruszy(cale siedzisko to jeden kawalek gabki), sam najpierw kupilem cala te niby siatke pod siedzisko(ok.45zl) ale i tak boki mialem poobrywane i sie rozchodzily na zew., pozniej kupilem caly fotel za 100zl z anglika, rame siedziska z nowymi sprezynami i regulacja wysokosci zostawilem stara a zmienilem gabke, tapicerke, no i przelozylem cale oparcie - efekt fotel jak nowka, a w sedanie na szczescie tylko druty byly popekane to troche mi ich zostalo wzialem i wymienilem - tak samo siedzisko pasazera |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
Mario.GPS [Usunięty]
|
Wysłany: 16-02-2006, 10:30
|
|
|
stanik napisał/a: | jak sobie poradziliście z tym problemem? czy jedyna radą jest wymiana fotela na nowy |
Hm osobiście polecam Ci tapicera, ja miałem identyczny problem pojechałem do tapicera rozebrał fotel i zamiast drutów wstawił pasy parciane i dodatkowa gąbkę - rewelacja!! Zapłaciłem za naprawe (z szyciem artystycznym rozdarcia ok 6 cm przez te druty) 100,-zł było to rok temu i do dnia dzisiejszego nie ma problemu. Więc moge polecic tę metodę. |
|
|
|
 |
stanik
Mitsumaniak

Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Lut 2006 Posty: 1248 Skąd: Legionowo k/Wawy
|
Wysłany: 16-02-2006, 10:33
|
|
|
Fakt, jezdzi sie jak w kubelku. Mi to nie przeszkadza specjlnie bo jak mowie przyzwyczailem sie. Ale chcac sprzedac autko fotel to pierwszy element na ktorym posadzi tylek kupujacy wiec dobrze jesli bylby w dobrym stanie, tym bardziej ze reszta autka tez jest w bardzo dobrym stanie jak na swoj przebieg i wiek (jak ktos ni wie ze ma juz prawie 9 lat to w zyciu tyle nie da). Jeszcze tylko katalizator bede musial dokupic, jego brak mi nie przeszkadza, ale lubie sprzedawac pewne rzeczy.
Czyli wychodzi ze najlepiej kupic drugi fotel za te 150 PLn i ewentualnie zrobic 1 z 2.
A powiedzcie mi, bo nigdy tego nie robilem, jak wyciagnac fotel? Maksymalnie do przodu i wyskoczy z prowadnic czy jakas inna metoda?
Pozdrawiam
EDIT:
Metoda Mario tez mi sie podoba, tym bardziej ze faktycznie mam znajomego, bardzo dobrego tapicera, ktory zna sie na swojej robocie to moze i z fotelikiem sobie poradzi. Trzeba zbadac rynek. Dzieki za rady. |
_________________ #0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8 |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 16-02-2006, 11:35
|
|
|
IMHO metoda Mario.gps nieoplacalna skoro za 100zl mozna miec caly fotel,
a i pasy parciane tez przerabialem jakis najmniej rozciagliwy 'model' bylo fajnie przez pol roku pozniej i tak sie rozciagnely - czulem pod tylkiem poprzeczne wzmocnienie siedziska taka gruba rura
fotel najpierw przesunac do tylu i odkrecic nakretki z przodu(pod plastikowymi zaslepkami, pozniej do przodu i z lewej pod plastikowa zaslepka jedna sruba a z prawej trzeba odkrecic plastiki ze srodka |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 16-02-2006, 12:16
|
|
|
nalezy uwazac przy skrecaniu pozniej fotela aby rowno wlozyc sroby bo mozna ukrecic gwint (niby sie wydaje ze sruba weszla rowno, a gwint leci).
ogolnie fotel jest przymocowany tak jak pisze mateusz tylko za pomoca srob i nakretek.
odkrecenie fotela - kilka minut roboty. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10712 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 16-02-2006, 15:48
|
|
|
Cos widze ciezki kupry macie skoro wam te spręzynki pekają.. Albo za często wsiadacie do samochodu..:)
Pozdr |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
CichyTom [Usunięty]
|
Wysłany: 16-02-2006, 15:56
|
|
|
ja swój kolanami załatwiłem tylko słuchałem jak chrupały i nic biedny nie mogłem zrobić
ale nie żałuję |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 16-02-2006, 15:58
|
|
|
Marcino napisał/a: | Cos widze ciezki kupry macie skoro wam te spręzynki pekają.. Albo za często wsiadacie do samochodu..:) |
Albo oprócz wsiadania co innego tam robicie |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
CichyTom [Usunięty]
|
Wysłany: 16-02-2006, 16:00
|
|
|
stanik napisał/a: | A powiedzcie mi, bo nigdy tego nie robilem, jak wyciagnac fotel? |
ale najpierw musisz się dokładnie porozglądać czy cię nikt nie widzi, potem otworzyć drzwi, najlepiej jak masz dopasowany kluczyk i jak nie jest alarm zalączony, no a dalej to już napisali wyżej |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 16-02-2006, 21:10
|
|
|
ja nie wiem, co wy wyprawiacie, że wam spręzynki pekają |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 16-02-2006, 21:46
|
|
|
sprawdz swoje i nie mow hop |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
krzysio1972
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5W, Carisma 4G92
Pomógł: 11 razy Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 469 Skąd: Józefów
|
Wysłany: 17-02-2006, 08:04
|
|
|
Chooper napisał/a: | ja nie wiem, co wy wyprawiacie, że wam spręzynki pekają |
Ja rowniez, samochod ma 195kkm, ja waze 110kg i nic nie peka |
_________________ Krzysio
Carisma 1.6 GL '96
Galant 2.5 V6 '97 |
|
|
|
 |
arekp
Mitsumaniak

Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 2784 Skąd: jestem z miasta
|
Wysłany: 17-02-2006, 11:19
|
|
|
W moim przypadku auto ma ~185kkm i sprezyny skrzypia a fotel kierowcy jest jakby lekko zapadniety. Po przeczytaniu tego watku bede musial zobaczyc co sie tam pod spodem dzieje. |
_________________ odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania |
|
|
|
 |
|