[MSS GDI] Rozrząd. |
Autor |
Wiadomość |
patrycja [Usunięty]
|
Wysłany: 29-10-2007, 20:49 [MSS GDI] Rozrząd.
|
|
|
witam,
moj ss ma juz przejechane 87 tys.
z tego co sie dowiedziaam to czas na wymiane rozrzadu... w serwise zawolali za rozrzad 2500 zł a w zwyklym zakladzie 1500 zl. cena obejmuje czesci 1000 zl plus wymiana. Nie ukrywam, ze koszty mnie przerazily...czy faktycznie tyle to holerstwo kosztuje? |
Ostatnio zmieniony przez Bizi78 11-02-2016, 17:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
radgol [Usunięty]
|
Wysłany: 29-10-2007, 22:37
|
|
|
jaki silnik? |
|
|
|
 |
staszekk [Usunięty]
|
Wysłany: 30-10-2007, 05:59
|
|
|
Za wymianę rozrządu w RM filipowicz w Krakowie (silnik 1.9 DID) powiedziano mi 300 zł robocizna + 900zł orginał lub 500 zł zamiennik.
Znajomy mechanik wymienił za 100zł, a za zamiennik zapłacił 220zł. |
|
|
|
 |
co_hipi [Usunięty]
|
Wysłany: 30-10-2007, 07:37 ROZRZĄD
|
|
|
Praktyka kazdego zakładu jest inna , powiem tak u nasz przyjete jest w serwisach aby przy wymianie paska wymieniac napinacze pompy cuda niewidy . Normalnie prywaciaż mechanik rozkłada rozrzad i diagnozuje czy napinacz jest sprawny , czy rolki sa sprawne czy pompa nie cieknie , jesli jest cos nie tak wymienia .
Moge sie wypowiedziec na temat silnika 1.3 w Angli byłem na serwisie i na zapytanie o wymianie rozrzadu powiedziano mi jednoznacznie wymienia sie tylko pasek reszta wytrzymuje okolo 300tys km i jesli jest cos niesprawne wymienimy ale nie bedziemy dmuchac na zimne .
I prosze mi powiedziec kto kogo tu naciąga ,najlepiej wymienic wszystko w koncu serwisowi to na reke pieniądz wpada ale czy napewno jest to konieczne?? |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 30-10-2007, 08:34
|
|
|
radgol napisał/a: | jaki silnik? | W profilu jest 1.8 GDI więc ..... GDI-owcy poradzić koleżance. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
radgol [Usunięty]
|
Wysłany: 30-10-2007, 18:58
|
|
|
JCH napisał/a: | radgol napisał/a: | jaki silnik? | W profilu jest 1.8 GDI więc ..... GDI-owcy poradzić koleżance. |
rzeczywiście więc nie pomogę. mogę jedynie radzić aby wymieniać jednak komplet razem z rozrządem: napinacz, uszczelniacze .... itd, naprawdę oszczędności w tym temacie potrafią się zemścić |
|
|
|
 |
przem20 [Usunięty]
|
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 01-11-2007, 15:34
|
|
|
Po pierwsze - kupujesz wszystkie graty do rozrządu u zaufanego dostawcy np. Japaneze - ori paski , rolki, uszczelniacze, (napinacz jeśli trzeba - mechanior powinien go pooglądać i zdecydować) - walisz z tym do ASO i płacisz im za samą robotę coś koło 200-250zł. Całość powinna się zmieścić (bez napinacza) w tysiącu. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
jacko25 [Usunięty]
|
Wysłany: 11-11-2007, 23:07 rozrząd
|
|
|
2500zł to więcej niż powiedzieli mi za remont głowicy i wymianę rozrządu, oleju, uszczelek. Ale ja mam inny silnik i samochód dużo starszy - może stąd ta różnica. Ceny usług w warsztatach samochhodowych jednak przerażają a i kolejki są okrutnie długie ('na grudnia możemy pana zapisać" - to cytat mechaników z kilku Szczecińskich warsztatów). Z paskiem rozrządu nie ma żartów - wiem coś o tym. |
|
|
|
 |
zibeusz [Usunięty]
|
Wysłany: 01-02-2008, 11:58
|
|
|
A co powiecie na temat wymiany rozrzadu w space star 1.9 did czy też konieczna jest wymiana uszczelniaczy rolek i napinacza czy wystarczy sam pasek, dodam ze auto ma przejechane ponad 80 tys. |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 01-02-2008, 12:17
|
|
|
zibeusz napisał/a: | A co powiecie na temat wymiany rozrzadu w space star 1.9 did czy też konieczna jest wymiana uszczelniaczy rolek i napinacza czy wystarczy sam pasek, dodam ze auto ma przejechane ponad 80 tys. | Zgodnie z procedurą wymiana wypada po 90 tyś km. Zalecają wymianę kompletu i lepiej nie oszczędzać, bo później boli. Sama wymiana paska nic nie da jeśli za parę tyś km padnie napinacz i pasek przeskoczy ci kilkanaście zębów. Po takiej akcji jest do roboty cała klawiatura zaworów, często głowica, a w skrajnych przypadkach tłoki, korbowody i wałki. Lepiej przepłacić 700-800 pln niż później remontować silnik. Francuskie silniki przeważnie nie odzyskują swojej trwałości po takim remoncie. Często taniej jest kupić silnik używkę, bo remoncik kosztuje, oj kosztuje |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
duthek [Usunięty]
|
Wysłany: 26-02-2008, 21:02 Problem po wymianie rozrzadu!!!!
|
|
|
Witam!!!! Ja ostatnio wymienilem u siebie rozrzad( komplet: napinacz hydrauliczny,pasek,rolki itp.) Ogolnie za czesci zaplacilem ok. 1000zl.Wymiany dokonalem w zwyklym warsztacie samochodowym. Od samego odbioru auta z warsztatu dochodzily do mnie dziwne dzwieki z okolic paska rozrzadu.Dzwieki przypominaja pyrkanie,takie jak w rowerach u dzieciakow jak cos wloza w szprychy.Czestotliwosc wzrasta wraz z obrotami silnika. Na poczatku myslalem ze sa to nowe czesci i wszystko musi sie ulozyc,ale przez 2dni jezdzilem i nic.Pojechalem do mechanika u ktorego bylem i powiedzial ze nic nie poradzi i ze to nie moze byc wina po wymianie rozrzadu,a z tego co pamietam nie mialem takich odglosow wczesniej. Jezeli mozecie lub mieliscie taki przypadek to pomozcie!!!!! |
|
|
|
 |
menti
Forumowicz
Auto: Outlander MY2016
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 128 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 26-02-2008, 21:46 Re: Problem po wymianie rozrzadu!!!!
|
|
|
duthek napisał/a: | Witam!!!! Ja ostatnio wymienilem u siebie rozrzad( komplet: napinacz hydrauliczny,pasek,rolki itp.) Ogolnie za czesci zaplacilem ok. 1000zl.Wymiany dokonalem w zwyklym warsztacie samochodowym. Od samego odbioru auta z warsztatu dochodzily do mnie dziwne dzwieki z okolic paska rozrzadu.Dzwieki przypominaja pyrkanie,takie jak w rowerach u dzieciakow jak cos wloza w szprychy.Czestotliwosc wzrasta wraz z obrotami silnika. Na poczatku myslalem ze sa to nowe czesci i wszystko musi sie ulozyc,ale przez 2dni jezdzilem i nic.Pojechalem do mechanika u ktorego bylem i powiedzial ze nic nie poradzi i ze to nie moze byc wina po wymianie rozrzadu,a z tego co pamietam nie mialem takich odglosow wczesniej. Jezeli mozecie lub mieliscie taki przypadek to pomozcie!!!!! |
Hmmm...może pojedź do innego mechanika. Kolega kiedyś w innym aucie miał podobny
problem...pasek wydawał dziwne dźwięki po czym po prostu pękł!!! Po tym incydencie kolega pojechał do tego samego Papudrola....zrobił mu silnik i znowu to samo!!! Okazało się, że fizyk za bardzo naciągnął pasek (w sumie po raz 2)...inny mechanior to poprawił i było OK (no prawie....bo silnik już olej pożerał).
Może spróbuj pojechać do innego gościa...bo jak twój mechanik robi podstawowe błędy to nie chciałbyś aby się uczył na błędach (szczególnie Twoim kosztem). |
|
|
|
 |
duthek [Usunięty]
|
Wysłany: 26-02-2008, 22:14
|
|
|
A czy napinacz hydrauliczny nie jest odpowiedzialny za napiecie paska? |
|
|
|
 |
KrzysiekP [Usunięty]
|
Wysłany: 27-02-2008, 14:47
|
|
|
ja niedawno wymienialem rozrzad i prawde mowiac czytam co tu piszecie i oczy mi sie otwieraja...
Prawidlowa wymiana rozrzadu to wszystkie rolki, napinacze paska i sam pasek. Po zdjeciu rozrzadu diagnozuje sie stan pompy wody (ewentualnie tez mozna wymienic) i podobnie cala reszte... niczego nie wymienia sie z gory bo nie ma to sensu.
Wymieniane mialem wczoraj w 1.3 - pasek Mitsuboshi i napinacz GNB. Komplet po znizce w IC - 180 zl. Czesci firmowe, wysokiej jakosci. |
|
|
|
 |
|