 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[C51A 1.3] Nie odpala po wymianie paska rozrządu. |
Autor |
Wiadomość |
Marek_L [Usunięty]
|
Wysłany: 29-11-2007, 17:24 [C51A 1.3] Nie odpala po wymianie paska rozrządu.
|
|
|
Witam.
Na wstępie podziękowania dla Krzyzaka za manual wymiany paska.
Korzystałem z opcji "szukaj" ale nie wszystko mi się wyjaśniło.
Jadąc ok. 80 km/h strzelił pasek rozrządu. Zauważalne zniszczenia to: porwany pasek i ułamana dźwigienka 3 zaworu wydechowego. Uszkodzenia zostały usunięte, mimo to misiek nie pali. Czy mogło coś jeszcze poniszczyć się w czasie kolizji?
Zawory sprawdzałem kręcąc wałkiem rozrządu: chodzą wszystkie (więc chyba żaden się nie wygiął), kompresję też chyba ma ok. Wał korbowy bez paska obraca się bez większego wysiłku.
1. Czy ukruszony zawór nie pozwolić na odpalenie?
2. Czy przestawiony zapłon (np. przy poprzedniej wymianie rozrządu) ma wpływ na odpalanie? Na kółku wałka rozrządu jest "lewy" znak, ja ustawiłem po fabrycznych znakach.
Wielkie dzęki za pomoc |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 29-11-2007, 17:30
|
|
|
Pomierz luzy zaworów - będzie wiadomo czy się wszystkie domykają.
No i kompresja też dużo powie - zmierz.
Jak na moje oko troche mało zniszczeń jak na pęknięty pasek niestety.
Przestawiony zapłon ma jak najbardziej wpływ na odpalanie. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 646 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24363 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 29-11-2007, 17:34
|
|
|
lewy znak moze pochodzic albo od tego, ze ktos wymieniajac kiedys rozrzad nie patrzyl na znaki, tylko w danej pozycji (jakiej sie silnik zatrzymal) zaznaczyl sobie cos mazakiem itp. na wszelki wypadek a potem wymienil pasek
druga mozliwosc, to kolo zebate rozrzadu z innego auta - wiec ustawienie na znaki moglo spowodowac rozregulowanie pracy zaworow (np. otwieraja sie, gdy cylinder jest w fazie sprezania) - nie ma kompresji, silnik nie odpali |
|
|
|
 |
Marek_L [Usunięty]
|
Wysłany: 29-11-2007, 17:42
|
|
|
Dzięki za informacje.
Sprawdzałem luz na dźwigienkach i niektóre trochę latają (silnik wcześniej nie klekotał). Już czuję że trzeba ściągać głowicę:cry: |
|
|
|
 |
|
|