Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy wymiana jednej tarczy hamulcowej z tyłu na sens?
Autor Wiadomość
mitutoyo
[Usunięty]

Wysłany: 07-11-2007, 11:27   Czy wymiana jednej tarczy hamulcowej z tyłu na sens?

Chodzi o to : chce wymienić klocki i po wstepnych ogledzinach tarcze są ok oprócz tylnej lewej, ktoś ją musial kiedyś ściochrać brakiem okladziny na zewnetrznej i najmniejszej średnicy wiec teraz to wygląda ta ze pozostał około 20 milimetrowy efektywny pasek pośrodku średnicy tarczy, reszta jest zardzewiała i widocznie wycofana.Teraz tak sobie myśle czy wraz z wymianą klocków mogę pozostawic tę dobrą tarcze z prawej strony i wymienić tylko tę lewą. Czy w ukladzie hamulcowym jest jakiś podzial ciśnienia na każdą stronę czy ciśnienie sie uklada równo na całą tylną stronę?
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 07-11-2007, 13:02   

Mnie uczyli że obwody hamulców są po przekątnej (lewy przód - prawy tył, prawy przód - lewy tył) ale zauważ że tarcze nie ścierają się równo - przód mocno tył słabo a i tak hamują wszystkie koła jak trzeba. Na twoim miejscu po wymianie i dotarciu tarczy i klocków pojechał bym na ścieżke diagnostyczna i pomierzył sobie siłę hamowania na kółkach i tyle.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
Adaho_krak 
moderator


Auto: Megane GTline
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 3214
Skąd: Kraków
Wysłany: 07-11-2007, 14:15   

mitutoyo, Uważam że nie bardzo ma sens, Saphire opisuje nam tu sposób odpowietrzania hamulców (od najdłuższego przewodu do najkrótszego), jeśli chodzi o siłe działania, jest taka sama na obu kołach z tyłu. Rozkład siły hamowania przodu w stosunku do tyłu, reguluje regulator siły hamowania. I w zależności od załadowania samochodu oraz jego typu, stosunek siły hamowania wynosi średnio, 35% skuteczności tył do 65% skuteczności przód. Co do tarcz nie powinno się wymieniać jednej, chyba że masz 100% pewności co do producenta. Tarcze robią różne firmy, z różnych materiałów, dlatego parametry pracy tarcz są różne, a co za tym idzie nie muszę chyba pisać :)
_________________
Nigdy nie mów, że czegoś się nie da zrobić. Ponieważ zawsze znajdzie się taki ktoś, co nie będzie wiedział, że tego się nie da zrobić, I TO ZROBI !!!

Renault Megane Gtline
Piszę poprawnie po polsku
. - Przynajmniej się staram :)

Adam 00302/KMM
 
 
akbi 
I Love SPEEDway


Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 12275
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 07-11-2007, 14:16   

saphire napisał/a:
Mnie uczyli że obwody hamulców są po przekątnej (lewy przód - prawy tył, prawy przód - lewy tył)

dokładnie ...a przynajmniej w Lancerze CB tak miałem.
mitutoyo, Wg mnie możesz wymienić 1 tarczę ... ale czy ta druga jest aż tak dobra (gruba i równa) i czy długo pociągnie, że jest sens jej nie wymieniać??
_________________

Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V
 
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 07-11-2007, 14:28   

Jeśli jedna tarcza jest cieńsza to zacisk pracuje z bardziej wysuniętym tłokiem, a co za tym idzie układ musi sprężyć większą ilość płynu. Powoduje to opóźnienie w działaniu hamulca. To są milisekundy, ale czasem może ich zabraknąć :(
Adaho_krak napisał/a:
Co do tarcz nie powinno się wymieniać jednej, chyba że masz 100% pewności co do producenta. Tarcze robią różne firmy, z różnych materiałów, dlatego parametry pracy tarcz są różne,
Zgadzam się. Wiek tarczy także.
Ma to wpływ na podatność na odkształcenia, odprowadzanie ciepła, właściwości cierne itp.
Ja zawsze zmieniam kompletem.
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
akbi 
I Love SPEEDway


Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 12275
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 07-11-2007, 14:37   

cns80 napisał/a:
Jeśli jedna tarcza jest cieńsza to zacisk pracuje z bardziej wysuniętym tłokiem, a co za tym idzie układ musi sprężyć większą ilość płynu. Powoduje to opóźnienie w działaniu hamulca.

wg mnie nie, ponieważ tłoczek nie "startuje" ciągle z tej samej pozycji ... a pozycja "startowa" zmienia wraz z grubością tarcz i klocków.
Uważam, że odległość tłoczka od tarcz jest zawsze taka sama ... po prostu w momencie cieńszych tarcz czy klocków to jest więcej płynu w tłoczkach.

...ale na 100% nie jestem pewien swoich myśli :mrgreen:
_________________

Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V
 
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 07-11-2007, 14:48   

No więc ja też nie jestem pewny :D , bo tylko tak słyszałem, ale wychodzę z założenia że łatwiej sprężyć ciecz w cienkim przewodzie hamulcowym niż w komorze tłoka, która ma znacznie większą średnicę. Bo też uważam że odległość od tarczy jest zwykle zbliżona.
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
zuberx
[Usunięty]

Wysłany: 22-11-2007, 16:43   

Nie wolno robić takich rzeczy, to bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo. Tarcze wymieniamy tylko parami na tylnej lub przedniej osi i tylko na nowe, żadnych używek. Zresztą tarcze sprzedają tylko w kompletach po dwie sztuki.

Idzie zima i każde nierówne hamowanie kół na śliskiej nawierzchni może spowodować obrócenie pojazdu a wtedy nieszczęście gotowe (odpukać).

Obecnie ceny zamienników nie są drogi, a to wpływa na Twoje bezpieczeństwo. Nie ma co robić dziadowskich oszczędności na własnym bezpieczeństwie i innych użytkownikach drogi.
 
 
conti64
[Usunięty]

Wysłany: 22-11-2007, 19:00   

Nie wiem skąd takie pomysły u niektórych, ale jest niezłomna zasada wymiany tarcz na osi.
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 22-11-2007, 19:25   

Tak jak amortyzatory para oś , tak powinno być z tarczami , dla bezpieczeństwa swojego i innych.
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 22-11-2007, 19:28   

ludzie :!:

przeciez tu chodzi o wasze / nasze bezpieczenstwo :!: hamulce to nie sa nie wiem wycieraczki :!: one wyhamowywuja auto !

tarcze tylko i wylacznie parami, tak samo jak amortyzatory ! koncowki drazkow niby tez mozna kupic pojedyczo, ale zalecana jest wymiana parami .

prosze panstwa, tu chodzi o bezpieczenstwo, a na tym nie powinno sie oszczedzac !
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24316
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 22-11-2007, 20:55   

ja bym tak nie ekstremizowal - skoro wszystkie tarcze procz jednej sa dobre, to nie widze problemu w wymianie jednej tarczy
co innego, gdy sa zuzyte i na granicy wymiany, a co innego, gdy tylko jedna jest nienaturalnie zuzyta

co do amorkow, to zgoda, ale koncowke drazka itp. mozna zmienic pojedynczo
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 22-11-2007, 21:06   

no tak ale darku, jak zmieniasz tarcze to by sie przydalo tez klocki to co z jednej strony tylko zmienisz ??
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24316
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 22-11-2007, 21:59   

akurat uklad hamulcowy jest tak zbudowany, ze poki klocek sie nie wytrze do zera, to czy ma 11 czy 4 mm, to bedzie hamowal tak samo
nie napadywujcie :) - ja tylko chce uzmyslowic, ze to nie jest konieczne (jak z amorkami na ten przyklad)
a ze zalecane, to inna sprawa
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.