 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[3G 00-04 ] gaśnie na klimie |
Autor |
Wiadomość |
kixi4 [Usunięty]
|
Wysłany: 20-12-2007, 22:40 [3G 00-04 ] gaśnie na klimie
|
|
|
Witam! Mam mitsubishi eclipse 3.0 V6 z 2004roku i mam mały problem, po włączeniu klimy lub nawiewu na szyby(wtedy też klima nieraz się załącza w celu odparowania szyb) silnik na biegu N lub P (automat) wolne obroty skaczą miedzy 300-1000 kilka razy potem silnik gaśnie, na włączonym biegu D obroty spadają z normalnych (podczas postoju) na 400-500 ale chodzi równo i nie gaśnie.. Robiłem już reset kompa i nauke wolnych obrotów, ale nie pomogło, chyba że zrobiłem to źle. Proszę o pomoc bo jest to trochę denerwujące. Pozdrawiam!!! |
Ostatnio zmieniony przez Adaho_krak 27-12-2007, 17:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
MB [Usunięty]
|
Wysłany: 20-12-2007, 23:52
|
|
|
U mnie z klimą kiedyś było podobnie po włączeniu obroty spadały do 3/4 tyś i auto gasło. Po długiej i wnikliwej diagnozie okazało się że pompa od klimatyzacji się zacierała i robiła taki opór że auto gasło... Sprawdź może to ci coś pomoże... |
|
|
|
 |
HouseM
Mitsumaniak Noob stalker :-X

Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 884 Skąd: Kraktown
|
Wysłany: 21-12-2007, 00:12
|
|
|
faktycznie problem może tkwić w sprężarce klimy. Jak łożyska się zatrą to opór jest tak duży że zamuli silnik aż do zgaśnięcia. |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 |
|
|
|
 |
mitutoyo [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 00:13
|
|
|
kixi4, czy tylko klima powoduje wariowanie obrotów czy kazde wieksze obciazenie energetyczne daje takie efekty? Za takie hocki-klocki zazwyczaj odpowiada silniczek krokowy,ktory to jest czescia sprzezenia zwrotnego w pętli wolnych obrotów.Z tego jednak co piszesz to problem moze tkwic po stronie skrzyni a bardziej po stronie komputera skrzyni |
|
|
|
 |
allias [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 00:14
|
|
|
Zacznijmy od tego czy miales jakies problemy z SES na desce rozdzielczej? Bo jesli tak to polecam sprawdzenie kodow... Jesli nie to pytanie jak "uczyles" go wolnych obrotow i pytanie co jest zrobione przy nim i jaki przebieg. V6 jest znana z tego typu problemow. Okresl blizej co i jak to moze sie uda Ci pomoc.
Czy masz pewnosc ze podcisnienie jest OKI? Maly wyciek moze powodowac ze jak RPM spadnie ponizej 700-800 to zaczyna sie dlawic. Sprawdzilbym tez kondycje twojej baterii bo mowisz ze nawet kiedy nawiew wlaczasz to siada... cos jakby mu mocy elektrycznej brakowalo... jak Ci odpala przy zimnych porankach?
[ Dodano: 21-12-2007, 00:16 ]
mitutoyo napisał/a: | kixi4, czy tylko klima powoduje wariowanie obrotów czy kazde wieksze obciazenie energetyczne daje takie efekty? Za takie hocki-klocki zazwyczaj odpowiada silniczek krokowy,ktory to jest czescia sprzezenia zwrotnego w pętli wolnych obrotów.Z tego jednak co piszesz to problem moze tkwic po stronie skrzyni a bardziej po stronie komputera skrzyni |
To nie w 3G... |
|
|
|
 |
kixi4 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 08:51
|
|
|
Uczyłem wolnych tak że odłączyłem klemę ujemną z akumulatora na parę minut, potem podłączyłem i zapaliłem do włączenia wentylatorów. Po włączeniu wszystkich odbiorników prądu na raz nie widać żadnych oporów czyli silnik krokowy ok, nawet po włączeniu biegu na R albo na D i przytrzymaniu hamulca obroty są na stałym poziomie. Gaśnie tylko i wyłącznie na klimie lub gdy się załączy klima na odparowywaniu szyb, jak zrobie nawiew nawet na maxa ale nie na szybe (wtedy klima się nie załącza) jest ok, sprawdzałem jeszcze tak, że dodaję gazu i trzymam silnik na 1500 rpm i włączam klime to obroty spadają do 700-800...... |
|
|
|
 |
conti64 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 15:58
|
|
|
Według mnie to trzeba by przyjrzeć się sprężarce. |
|
|
|
 |
kixi4 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 16:19
|
|
|
A jak ją najlepiej sprawdzić? Bo nie chciałbym kupić innej i okaże się że jest tak samo... prosze o pomoc... |
|
|
|
 |
conti64 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 17:00
|
|
|
kixi4, nie pozostaje nic innego jak tylko wymontować i oddać do serwisu od klimatyzacji. A właściwie to im zlecić sprawdzenie sprężarki, przecież trzeba opróżnić z czynnika instalację. Kolega BUBU wymieniał łożyska i zapłacił chyba z 80 zł.
Po pierwsze trzeba zdjąć pasek napędzający kompresor i sprawdzić czy spadają obroty. |
|
|
|
 |
allias [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 19:42
|
|
|
Sorki... kixi4 ale stracisz kase i nic nie zyskasz... dowiesz sie ze kompresor jest oki. Koledzy z US mieli takie same problemy z 3G i nie bylo mowy o wymianie kompresora. Ile masz mil na liczniku?
Co do uczenia obrotow to jest tak...
Najelepiej jak to zrobisz na cieplym silniku - zaraz sie dowiesz dlaczego. Wyresetuj kompa na jakies 20-25 min. Podlacz kable do terminali baterii i pozwol zeby przekazniki chwilke "postrzelaly" (U mnie tak sie dzieje - nie koniecznie musi byc u Ciebie) i daj mu z 20-30 sekund. Odpal silnik. Niech wejdzie na obroty to pozwol mu dojsc do momentu kiedy zaczna opadac. I teraz kiedy zaczna spadac do 1000 dodaj mu gazu do 1500 rpm i przytrzymaj go w miare rowno przez 15 sek. Pusc gaz na jakies 5-10 sek i wcisnij gaz kolejny raz na 2500RPM na kolejne 15 sekund.
Dlatego ze musisz go troche przytrzymac na tych obrotach, dlatego zalecam zrobienie tego na cielym silniku... bo nie zalecam tego "pilowania" na zimnym, bo wiesz jakie moga byc tego skutki.
Kiedy juz skonczysz wyjedz nba droge i pozwol mu popracowac gdzies na drodze na wmiare rownych obrotach... np jesli mozesz go przytrzymac na jednym biegu przy 2500-3000 rpm przez 2-3km.
Jesli Twoje obroty beda sie zachowywac OKI to wiesz ze wolne obroty sa OKI i sie ich "nauczyl" jak nalezy. 3G ma notoryczny problem z wolnymi po resetowaniu kompa. Duzo osob narzeka ze przygasa... nie jest to nic wielkiego ale sie zdarza....
Sprobuj to a ja do tego czasu sprawdze co moze byc innego. Jest dosc duza lista z tego co pamietam, ALE ZOSTAW KOMPRESOR - jesli chcesz go sprawdzic jak pracuje to sciagnij pasek klinowy i obroc kolem na klimie. Powiniem sie ruszac oki.
Twoj problem to nie wi klimie tylko w tym ze przy obciazeniu spada mu moc. AHA Jeszcze jedno - sprawdz moc swojego aku i podaj mi ja, bo moze masz za slaba.
P.S. Jeszcze jedno... czy jak nie uzywasz zadnych elektrycznych elementow i stoisz na swiatlach z noga na hamulcu i z biegiem D to tez gasnie czy wtedy jakos trzyma? Czy moze obroty sa falujace?
Sprawdz tez naprezenie paska klinowego. |
|
|
|
 |
kixi4 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 22:33
|
|
|
Dzięki, ale problem jest tylko na klimie .... mogę stać na biegu z wszystkimi odbiornikami prądu, mogę wszystko włączyć i nic, zero problemu obroty na stałym poziomie... problem tylko i wyłącznie na N i P gdy załącza się klima, na biegu podczas postoju na hamulcu i włączeniu klimy obroty z normalnych koło 700 spadają na 400-500 i nie gaśnie, gaśnie tylko na N i P. Tak jakby skrzynia pomagała i nie gaśnie, zauważyłem również że po ostatnim resecie kompa jak jadę na ostatnim biegu koło 80 km/h to po dodaniu gazu obroty jakby spadały o jakies 200-300 i tak jakby miał słabo, ale po mocniejszym wciśnięciu gazu redukuje zero problemu, czy skrzynie też trzeba uczyć po resecie?? Na liczniku mam 50 tyś mil czyli 80 tys/km... akumulator jest duży na ile pozwala miejsce(nie ma podanej pojemności bo naklejki się odkleiły), ale jest ok bo raz zostawiłem na światłach na 4 godziny i zero problemu. Proszę o pomoc bo mam coraz większe nerwy, bo co innego jak wiadomo co się popsuło i można naprawić a tu..... |
|
|
|
 |
allias [Usunięty]
|
Wysłany: 22-12-2007, 11:39
|
|
|
Z tego co mowisz to obstawiam na dwie usterki. Pierwsza mozliwosc to masz wyciek podcisnienia gdzies na kolektorze albo na przepustnicy. V6 jest dosc znane z problemow z malymi wyciekiami na ukladzie dolotowym. Upewnij sie ze podcisnienie jest OK. Jednak najczesniej to bedzie tez widoczne przez troche nie regularna prace na wolnych obrotach (bez klimy).
Druga mozliwosc to mozliwa koniecznosc ingerencji w parametry ECU. Mozliwe ze sa za niskie ustawienia ECU kiedy wlaczasz klime. To jest robota dla dealera ale jest mozliwosc zrobic to samemu. Tylko ze wymaga kabelka za $90 i sciagniecia oprogramowania z netu (za darmo) i mozesz to sam zmienic. Ten kabelek jest tez przydatny do roznego diagnozowania - mozesz znalezc go naprawde przydatny z twoim 3G. Jesli sie zdecydujesz na to i chcesz wiecej info - daj znac.
Co do "resetowania" ECU skrzyni to tam nie ma problemu. Nie wymaga zadnego specjalnego trybu uczenia czy czegos takiego. To nie ma nic wspolnego ze skrzynia.
Probowales poduczyc go obrotow wedle tego co Ci napisalem? Jak chcesz dodaj do tego wlaczona klime jak bedziesz to robil. Jest sznsa ze jesli poduczysz go odrobine wyzszych obrotow to nie bedzie gasl. Daj znac jak Ci to wyszlo.
Jesli to cos da to nie irytuj sie z tym tak mocno... bo nie masz powodu. To jest naprawde wdzieczny samochod i ma pare trzaskow ktore czasami daja sie we znaki ale sa do zrobienia.
Pozdrawiam.
Piotr.
[ Dodano: 22-12-2007, 11:51 ]
Tu jest wyglad ECU z mojego... Mozesz zobaczyc jaka jest roznica pomiedzy ustawieniami RPM przy D i N i jakie sa parametry przy N zaleznie od temperatury. Skoro wspomniales ze masz 2004 wiec nie ma problemu z odczytami twojego ECU. Wszystko jest na necie.
 |
|
|
|
 |
kixi4 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-12-2007, 14:19
|
|
|
dzięki allias za pomoc, zrobiłem reset kompa tak jak pisałeś, ale nic to nie dało, pojechałem więc i kupiłem nowy pasek na klimę i alternator, po zmianie paska odpukać narazie jest ok, po włączeniu klimy obroty prawie nie drgną, stary pasek był trochę wyślizgany i musiał się śliskać ale czemu przez to gasł trudno powiedzieć.... Ale jeszcze po resecie został ten mały problem ze skrzynią tak jak pisałem, że na ostatnim biegu przy mniej więcej 80 km/h gdy puszcze gaz i po chwili dodam to obroty z około 2200 nie wzrastają a po chwili nawet spadają o 200... czego może to być wina? Może trzeba wymienić olej i filtr w skrzyni? A co do tego kabelka to on pasuje tylko do mitsubishi czy do innych aut też? |
|
|
|
 |
allias [Usunięty]
|
Wysłany: 22-12-2007, 16:04
|
|
|
Kabelek jest tylko do Mitsu.
Jesli zmienilo sie po wymianie paska to widac ze miales slabe ladownie i to co podawal alternator bylo za malo. Mialem podobnie ale nie gasl. (Dobrze wiedziec ze sie obeszlo bez wiekszych napraw)
Co do obrotow przy wciskaniu gazu to powiedz mi czy masz problem z moca powyzej 3500?? Bo mozliwe ze twoj intake (dolot powietrza) jest luzny i sie dlawi. Sprawdz czy pod maska caly ten plastikowy uklad jest na miejscu i czy nie jest luzny. Upewnij sie tez ze uklad ma wszystkie opaski uciskowe na miejscu i nie ma luzow. Wyglada na to ze wciskasz gaz a on wpierw sie dlawi (do 200RPM) a dopiero potem idzie - tak? |
|
|
|
 |
kixi4 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-12-2007, 22:06
|
|
|
Jesli chodzi o te obroty to skrzynia tak jakby traci na ostatnim biegu ten luz, tzn ze jak było dobrze to podczas puszczania gazu zawsze te obroty spadaja o np.400-500 i po dodaniu gazu obroty spowrotem wzrastaja o te 400-500 i auto ciągnie do przodu, a ja mam tak ze po puszczeniu gazu obroty nie spadaja a po dodaniu nie wzrastaja, co prawda auto zaczyna przyspieszac ale ma tak jakby trochę ciężej... i tylko na ostatnim biegu przy predkosciach od 60-90 km/h... po mocniejszym wcisnieciu redukuje bez problemu i juz czuc te przeszło 200 koni.. a Ty Allias wymieniałeś może olej w swojej skrzyni? masz automat? |
|
|
|
 |
|
|