Po wymianie amortyzatorów przednich "KAYABA". |
Autor |
Wiadomość |
dany642 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-01-2008, 16:31 Po wymianie amortyzatorów przednich "KAYABA".
|
|
|
Mam taki problem. Po wymianie amortyzatorów, odboi, osłon, końcówek drążków kierowniczych i sworzni pojawiło się stukanie na głębokich dziurach, to takie wrażenie jakby było zamało powietrza w kole i felga stuka na dziurach, no ale w kołach powietrza jest tyle co powinno. Można by to również porównać do tego jakby amortyzator miał bardzo mały skok i dobijał do końca.
Po wizycie na stacji diagnostycznej i zbadaniu zawieszenia wychodzi na to, że wszystko ok, brak jakichkolwiek luzów, amortyzatory ok. 70%.
Pojechałem ponownie do warsztatu i opowiedziałem o całej sprawie - mechanicy raz jeszcze sprawdzili całe zawieszenie i niestety potwierdzili słowa diagnosty "zawieszenie ok".
Co więc może być???
Ps. górne mocowania również sprawdzone i są ok. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 05-01-2008, 16:46 Re: Po wymianie amortyzatorów przednich "KAYABA".
|
|
|
dany642 napisał/a: | Ps. górne mocowania również sprawdzone i są ok. |
Masz na myśli górne łożyska kolumny amortyzatora? Pamiętaj że gazowe trochę inaczej wydają z siebie odgłosy niż zwykłe olejaki - te są zwykle cichsze niż gazowe. Pojeździj ze 2 tygodnie niech się amorki ułożą i zobacz wtedy. Może tez sprężyny ci strzelają po kielichach bo troche inaczej teraz pracują na nowych gazowych amorkach. Daj im chwile czasu. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8680 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 05-01-2008, 16:48
|
|
|
Hmm,,, to ja sie podlacze pod topic, jesli mozna. Podczas jazdy po naszych wroclawskich drogach mam taki gluchy dzwiek, jakby wahacz nie odbijal czy cholercia wie go o co chodzi. (Dzwiek jakby od tylu i podobnie jak kolega w/w nie mam pojecia oszo choszi) |
|
|
|
 |
dany642 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-01-2008, 17:10
|
|
|
saphire napisał/a: | Masz na myśli górne łożyska kolumny amortyzatora? |
tak
saphire napisał/a: | Pamiętaj że gazowe trochę inaczej wydają z siebie odgłosy niż zwykłe olejaki - te są zwykle cichsze niż gazowe. Pojeździj ze 2 tygodnie niech się amortyzatory ułożą i zobacz wtedy. Może tez sprężyny ci strzelają po kielichach bo troche inaczej teraz pracują na nowych gazowych amorkach. Daj im chwile czasu. |
Od wymiany zrobiłem już 2,5 tys. kilometrów i mam wrażenie, że stuka częściej. |
|
|
|
 |
leser [Usunięty]
|
Wysłany: 05-01-2008, 17:30
|
|
|
Oprócz zawieszenia sprawdź jeszcze łożyska kół i układ kierowniczy,
mi w 5 warsztatach powiedzieli że zawieszenie ok, a cos stukało,
amatorzy nie mieli pojęcia co, a luz był tak duży, że wkurzony sam
zdiagnozowałem usterkę później na parkingu...
ahhh ci "fahofcy" w warsztatach |
|
|
|
 |
maxwell61
Mitsumaniak (****><****)

Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 1729 Skąd: wrocław/wołów
|
Wysłany: 05-01-2008, 18:11
|
|
|
dany642 napisał/a: | górne mocowania również sprawdzone i są ok. | a w jaki sposób były sprawdzane??? |
_________________ CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl
 |
|
|
|
 |
dany642 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-01-2008, 19:53
|
|
|
maxwell61 napisał/a: | a w jaki sposób były sprawdzane??? |
pierwszy raz to ja bujałem autem na boki, góra, duł. a mechanik obserwował. No i po zdemontowaniu raz jeszcze oglądał - czy nie ma luzów i czy się nie zacina.
Z drugiej strony tego stukania nie było przed remontem.
[ Dodano: 05-01-2008, 19:55 ]
leser napisał/a: | Oprócz zawieszenia sprawdź jeszcze łożyska kół i układ kierowniczy,
mi w 5 warsztatach powiedzieli że zawieszenie ok, a cos stukało,
amatorzy nie mieli pojęcia co, a luz był tak duży, że wkurzony sam
zdiagnozowałem usterkę później na parkingu...
ahhh ci "fahofcy" w warsztatach |
a zdradzisz co u ciebie było? |
|
|
|
 |
maxwell61
Mitsumaniak (****><****)

Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 1729 Skąd: wrocław/wołów
|
Wysłany: 05-01-2008, 20:15
|
|
|
mam rozumieć że także łączniki stab i drążek stab. także zostały sprawdzone??? ponado, cari ma to do siebie że na duzych dziurach oraz podczas zjazdu z krawężnika jest łup!!!...ponośc to amor wali i należy sie przyzwyczaić... u ciebie w grę wchodzą tylko głębokie dziury?? na małych nierównościach jest cisza?? |
_________________ CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl
 |
|
|
|
 |
leser [Usunięty]
|
Wysłany: 05-01-2008, 20:38
|
|
|
U mnie było własnie łożysko koła (nie amora).
Swoja drogą na oryginalnych amorach stuki to norma, ale
na kaybach nie powinno ich być. |
|
|
|
 |
dany642 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-01-2008, 20:57
|
|
|
leser napisał/a: | U mnie było własnie łożysko koła (nie amora). |
A czy oprócz stuków, był charakterystyczny szum???
[ Dodano: 05-01-2008, 21:08 ]
maxwell61 napisał/a: | mam rozumieć że także łączniki stab i drążek stab. także zostały sprawdzone??? |
tak maxwell61 napisał/a: | u ciebie w grę wchodzą tylko głębokie dziury?? na małych nierównościach jest cisza?? |
chodzi tu o spore nierówności, które przy pokonywani np.90 km/h powodują spory nacisk na amortyzator. |
|
|
|
 |
maxwell61
Mitsumaniak (****><****)

Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 1729 Skąd: wrocław/wołów
|
Wysłany: 05-01-2008, 21:14
|
|
|
dany642 napisał/a: | chodzi tu o spore nierówności, które przy pokonywani np.90 km/h powodują spory nacisk na amortyzator. | nacisk na amora jest gdy po tych dziurach jedziesz 3km na godzine, przy 90 to raczej nad nimi przelatujesz
najlepiej zamknąc sie w garażu w nocy jak jest cisza i samemu sprawdzić każdy element. mechanik, mechanikiem ale samemu jest najlepiej. lomik w rękę i popróbować różne ustrojstwa... |
_________________ CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl
 |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 05-01-2008, 23:42
|
|
|
obstawiam gorne mocowania |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
tdi1982
Forumowicz

Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Wrz 2007 Posty: 172 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 10-01-2008, 17:59
|
|
|
Na 100% górne mocowanie mam to samo koszt 160zł u Japaneze.Nie radze używek lepiej nową. |
_________________

 |
|
|
|
 |
dany642 [Usunięty]
|
Wysłany: 10-01-2008, 18:52
|
|
|
Pewnie macie racje. Jak zażyczyłem aby mi zmienili amortyzatory to nie mogli zrozumieć dlaczego, bo skoro na szarparkach wskazuje, że są ok to znaczy OK. |
|
|
|
 |
kristof
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6+LPG '99(lift)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 326 Skąd: Biskupice/Poznań
|
Wysłany: 11-01-2008, 16:22
|
|
|
ja mam coś podobnego -> tzn jak zjeżdżam z krawężnika - szybciej - to zawsze mi coś grzmotnie, ale poprzedni właściciel powiedział że to jest normalne, że mają one po prostu, krótki skok i nie mam się tym przejmować. Na szarpakach wyszło mi około 75% na przód - a amorki ponoć oryginalne od nowości takie ma..więc w sumie to olewałem, tzn do teraz. Teraz zaczynam się o to martwić....duże szkody mogę być jeśli z takim czymś się jeździ ? |
_________________ The Linux philosophy is 'Laugh in the face of danger'. Oops. Wrong One. 'Do it yourself'. Yes, that's it. |
|
|
|
 |
|