Przesunięty przez: Hubeeert 07-04-2006, 15:25 |
Carisma, pływające obroty na jałowym przy włączonej klimie. |
Autor |
Wiadomość |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-05-2005, 19:23 Carisma, pływające obroty na jałowym przy włączonej klimie.
|
|
|
Dosłownie jak w temacie.
Zauważyłem ze po włączeniu klimy, obroty podskakują - to akurat normalne.
Ale lubią spobie popływać w zakresie =- 200obr/min.
Czym to moze byc spowodowane i jak to zwalczyc? |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
Stefan [Usunięty]
|
Wysłany: 20-05-2005, 19:27
|
|
|
Nie masz z czym walczyć... klima pracuje w cyklach a co zatem
idzie obroty skaczą wraz ze zmianą obciążenia silnika... |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 20-05-2005, 19:27
|
|
|
wina pewnie lezy po stronie sliniczka krokowego, |
|
|
|
 |
Stefan [Usunięty]
|
Wysłany: 20-05-2005, 19:29
|
|
|
arturro napisał/a: | wina pewnie lezy po stronie sliniczka krokowego, | taaaaaa |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 20-05-2005, 19:33
|
|
|
Stefan napisał/a: | arturro napisał/a: | wina pewnie lezy po stronie sliniczka krokowego, | taaaaaa |
taaaaa
pewnie jak ktos zauwazyl u siebie skoki obrotw tzn ze wczesniej tego nie bylo i uwaza to za problem.
nie pisalbym tego gdybym nie mial identycznego problemu kilka lat temu.
akurat moja carisma nalezala do serii z felernymi silniczkami. |
|
|
|
 |
Stefan [Usunięty]
|
Wysłany: 20-05-2005, 20:15
|
|
|
Przy właczonej klimie chcesz
czy nie chcesz obroty falują i już ...
być może to silniczek krokowy nieeee przecze... |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-05-2005, 20:15
|
|
|
Niestety objaw falujących obrotów w większości przypadków jest powiązany z silniczkiem krokowym. Ostatnio gdy byłem u Mastersa diagnozował VW Polo 1,4 - falowały obroty - niestety okazało się że silniczek krokowy zalicza własnie zgon i trzeba go wymienić... Czyli nie tylko w Mitsu są z tym problemy za to nagminnie własnie z silniczkami krokowymi. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-05-2005, 22:07
|
|
|
ile kosztuje nowy silniczek?
Mozna jakos przeczyscic i wydluzyc zycie starego? |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 20-05-2005, 22:08
|
|
|
aktualnie mam sprawny silniczek i zadnego falowania na klimie nie ma, wszystko chodzi rowno, czasem podskocza obroty jak sie zalaczy sprezarka ale tylko to .
a niestety tak jak pisalem wczesniej w carismach przez jakis okres byl problem z silniczkami ktore nagminnie padaly. |
|
|
|
 |
Alek [Usunięty]
|
Wysłany: 21-05-2005, 00:36
|
|
|
Kofi napisał/a: | ile kosztuje nowy silniczek?
Mozna jakos przeczyscic i wydluzyc zycie starego? |
Trzeba zacząć od wymycia (chyba benzyną, ale za to nie ręczę) - niektóre modele są rozbieralne co ułatwia sprawę.
A gdy się okaże że padł to trzeba wymienić, z tym że nowy do 1.6 kosztuje w ASO coś powyżej 4000 zł - śmieszne, prawda?
Sam kupiłem używkę u p. Jacka z Wołomina (namiary na forum MKP) za 350 zł i to razem z kompletną przepustnicą. Tak na marginesie: ten zestaw w ASO kosztuje 9500 zł. Wszystkie ceny sprzed roku. |
|
|
|
 |
jacekr2 [Usunięty]
|
Wysłany: 29-03-2006, 20:06
|
|
|
mam to samo u siebie i o ile sie nie myle to miałem tak od samego początku i w niczym to nie przeszkadza, no może jak chce sie szybciej z parkingu odjechac to wtedy tak. |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-03-2006, 22:49
|
|
|
u mnie okazalo sie ze byla to wina LPG. Po regulacjach i czyszczeniach jest ok. |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
jarek [Usunięty]
|
Wysłany: 30-03-2006, 11:42
|
|
|
Ja tez mam ten sam objaw ale od samego poczatku (auto kupilem juz uzywane) ale obroty faluja tylko przy klimie wiec nawet nie podejrzewalem ze to cos zlego.Z tego co piszecie to chyba mozna z tym jezdzic ? |
|
|
|
 |
Maciek
Mitsumaniak MICHU-BUCZY :)

Auto: Gal 00' EA5A Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 3205 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 30-03-2006, 14:48
|
|
|
Temat pływających obrotów z klimą może dotyczyć silnika krokowego tylko w przypadku 1.6 bo GDI nie ma silnika krokowego i co teraz. Wszystko zależy co komu pływa jedni mówią o falowaniu obrotów inni o spadku obrotów przy włączaniu się sprężarki klimy, które zawsze ma miejsce i w 1.6 i w GDI i w DID. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
|