Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Rafal_Szczecin · Wysłany: 20-02-2008, 16:40 **[Cari 1.8 GDI] Carisma ze szczecina**

Bylem, ogladalem dzisiaj ten egzemplarz :

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4252479

Mitsubishi Carisma 1.8-16v GDI
Cena:
12 900 PLN / 3 607 EUR (do negocjacji)

Typ:
Hatchback

Informacje:
Rok produkcji: 1998, 129 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 125 KM (92 kW), Pojemność skokowa: 1800 cm3, benzyna, granatowy-metalic, Liczba drzwi: 4/5,

Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, alufelgi, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, welurowa tapicerka

Dodatkowe informacje:
garażowany, zarejestrowany w Polsce

Opis pojazdu:
DRUGI KOMPLET KÓŁ NA LATO.
KUPUJĄCY ZWOLNIONY Z OPŁATY SKARBOWEJ!!!
MOŻLIWOŚC ZAKUPU AUTA NA RATY-DOGODNE WARUNKI!!!

ogolnie jezeli ktos zastanawial sie nad kupnem tego samochodu, niech dobrze sie zastanowi, po przeczytaniu tego co zaraz napisze.

auto w opisie nie ma zaznaczonego "bezwypadkowy" i bardzo dobrze, bo napewno ma przeszlosc wypadkowa z przodu ,dostal centralnie, lampy, atrapa, maska, zderzak , wszystko robione chyba przez wujka stefana w stodole, chlodnica przywiazana jakims sznurkiem, szpara taka, ze moglbym dlon wlozyc pomiedzy atrape a maske . przebieg 129 tkm to auto mialo jakies 200 tkm temu . czyli lacznie ma kolo 300 , dlaczego ? fotel kierowcy poprzecierany w kilku miejscach, strasznie wysiedziany, tak samo wysiedziany fotel pasazera, no chyba ze jezdzily w nim dinozaury, to wtedy zrozumiem ,i nie mowie tu o tym, ze popekane sa sprzezyny ,tylko poprostu caly fotel jest strasznie zapadniety, zarowno na srodku, jak i po bokach , no i poprzecierany w kilku miejsach . w srodku rowniez kilka plastikow powyrywanych , maske otwiera sie drutem ,a nie "klapka" do tego z tylu boczek drzwi lata sobie luzno , lakier w b.dobrym stanie, tyl samochodu wyglada na nigdy nie ruszony . felgi ( 16 ) naprawde dodaja jej atrakcyjnosci, do tego w komplecie rowniez zimowki na stalowkach . silnik oczywiscie umyty . sprzedajacy oczywiscie zachwala auto, mowil ze popychacze nie klepia ( heh ) auta nie odpalalismy, ranty blotnikow czy tez tylnia klapa czysta, auto ogolnie nie posiada sladow rdzy, podobno od roku w kraju, a wlasciciela przycisnelo, dlatego sprzedaje samochod, gdy zaczalem troche wybrzydzac i szczegolowo ogladac, od razu komisant z tekstem ,ze chyba szukam samochodu z salonu, na co zripostowalem, ze mam juz carisme ktora szukalem pol roku i oczywiscie ma jakies tam wady ,ale nie takie, jak urwany caly boczek. ogolnie sprawa wyglada tak, ze trzeba byloby sie przejechac tym samochodem - ja na to nie mialem juz czasu, ale wydaje mi sie, ze auto trzebaby bylo poddac bardziej wnikliwym ogledzina z kanalu , co by zobaczyc jak wyglada podloga, podluznice.zeby byla w stanie dobrym czy tez b.dobrym uwazam, ze trzeba wlozyc w nia ok 3-4 tys zl .