[CA4A 1.6] Wiatrak szaleje |
Autor |
Wiadomość |
Jani [Usunięty]
|
Wysłany: 27-03-2008, 17:07 [CA4A 1.6] Wiatrak szaleje
|
|
|
Witam. Mam taki problem ze swoim colcikiem, że jak tylko przekręcę kluczyk w stacyjce to od razu zaczyna pracować wiatrak, jest to pozosta(złość) po wymianie uszczelki pod głowicą. Robiłem to sam i możliwe ze nie podłączyłem dokładnie wszystkich kabeków lub któryś sie naderwał. Ponadto komputer nie chce po zresetowaniu współpracować... Robiłem reset już kilkakrotnie, a silnik na wolnych obrotach szaleje (obroty na 2400, 1400 bądź skacze od 800 do 1400). Jest to najprawdopodobniej związane z tym, że nie mogę dojść do porozumienia z wiatrakiem... Jeśli ktoś mógłby udzieliś mi kilku wskazówek byłbym naprawdę wdzięczny.
Pod spodem zamieszczam obrazek, na którym można zobaczyć co i jak podłączyłem.
 |
|
|
|
 |
Milosz_GLXi [Usunięty]
|
Wysłany: 27-03-2008, 22:57
|
|
|
Ja mialem po resecie kompa taka sytuacje ze musialem przejechac ok 50km zeby komp sie znowu nauczyl wolnych obrotow. Moze u Ciebie tez wystepuje taka sytuacja.
A wiatrak w tym modelu nie bierze sygnalu z czujnika umieszczonego w chlodnicy? |
|
|
|
 |
Jani [Usunięty]
|
Wysłany: 27-03-2008, 23:57
|
|
|
Zrobiłem już 150km po ostatnim restarcie i ciagle to samo. |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 28-03-2008, 00:10
|
|
|
Najprawdopodobniej problemy są z czujnikiem temp. cieczy chłodzącej dla komputera......
Uderz do kolegi cy-cek, on jest z Olsztyna, - ma palmę, może się uda zdiagnozować usterkę.....
2 sprawa - nie podoba mi się położenie aparatu zapłonowego, ale w 4g92 nie jestem ekspertem |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
docencik87
Mitsumaniak

Auto: Mondeo Mk3 '2004 2.0 PB+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 887 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-03-2008, 08:22
|
|
|
U siebie miałem to samo jak kupiłem samochód.
Gdy naprawiłem ECU to po odpaleniu obroty skakały sobie od 2000 do 3000, było słychać strzały w kolektor. Pomogło ustawienie aparatu na punkty. Ustaw aparat i wtedy sprawdz!! |
_________________ Witaj Gość!!
1993-2008 Mitsubishi Colt C51A 1.3 8V Gaźnik(mój ukochany samochodzik )
2008-2014 Mitsubishi Colt C52A 1.5 8V (nowy nabytek)
2014-???? Ford Mondeo MK3 Kombi 2.0 PB + LPG
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 28-03-2008, 09:30
|
|
|
Bartek napisał/a: | 2 sprawa - nie podoba mi się położenie aparatu zapłonowego, ale w 4g92 nie jestem ekspertem | Dokładnie. Aparat jest za mocno przekręcony w lewo. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24341 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 28-03-2008, 10:47
|
|
|
jest tez tak, ze spalony bezpiecznik od ECU powoduje wlaczenie wentyla zaraz po kluczyku na ON (na pewno w autach po '96 roku) - moze to tez byc przyczyna braku nauki wolnych obrotow |
|
|
|
 |
cy_cek [Usunięty]
|
Wysłany: 28-03-2008, 12:24
|
|
|
zapraszam do kontaktu na PW. Podjadę i obejrzę. Pewnie jakaś prosta sprawa. Widzę iż czerwonego silikonu przy przepustnicy nie żałowałeś |
|
|
|
 |
Jani [Usunięty]
|
Wysłany: 28-03-2008, 14:51
|
|
|
Przy przepustnicy to jeszcze nic w porownaniu z tym ile silikonu dalem pod pokrywe zaworow ;]
no ale co ja mu bede zalowal ;]
dzieki za pomoc, napisze mam nadzieje jak juz sie uporam z problemem. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 29-03-2008, 09:54
|
|
|
Jani napisał/a: | Przy przepustnicy to jeszcze nic w porownaniu z tym ile silikonu dalem pod pokrywe zaworow ;] | Pod pokrywą zaworów nie powinno być ani grama silikonu. Tak samo zresztą pod przepustnicą. |
|
|
|
 |
Jani [Usunięty]
|
Wysłany: 29-03-2008, 14:59
|
|
|
ups... a mi powiedzieli ze trzeba to dalem... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24341 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 29-03-2008, 18:37
|
|
|
ja tez daje pod pokrywe - wszystko zalezy od jej ksztaltu i sposobu mocowania
z reguly daje przy polokraglym miejscu przy rozrzadze, a jak uszczelka calkiem plaska jest, to przy srubkach
w kazdym razie zawsze daje go cienko - warstwa nawet 1 mm nie ma |
|
|
|
 |
cy_cek [Usunięty]
|
Wysłany: 31-03-2008, 10:44
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | z reguly daje przy polokraglym miejscu przy rozrzadze |
w tym miejscu zawsze trzeba dawać cienką warstwę, tam gdzie uszczelka ma jakieś półokrągłości nawet jak jest nowa. |
|
|
|
 |
|