Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

verga · Wysłany: 31-03-2008, 19:42 **[1G 90-94] Wibracje po remoncie silnika**

Witam , to moj pierwszy temat na tym forum wiec prosze o wyrozumialość. Jestem szczęslliwym posiadaczem eclipse 2.0 1g 93r. , pare tygodni temu zerwal mi sie pasek rozrzadu po przejechaniu na nim 30 tys km. Oprocz wiadomych rzeczy takich jak nowe zawory , szlifowanie głowicy wymieniłem też panewki, świece i pierscienie bo byly liche i miał małe ciśnienie na jednym cylindrze , chyba około 5 bar na pierwszym, teraz na kazdym cylindrze jest po 15 bar i wiecej , to chyba wartośc fabryczna
Po zlożeniu wszystkiego silnik wibruje , a najbardziej okolo 3000obr , to napewno nie wałek balansowy , czy jak on sie tam zwie bo na jalowym biegu jest spokoj. Czy możliwe , że panowie skladajac rozrzad pomylili sie o jedno oczko i czy
sprawdze to na parkingu , żeby wiedziec z jaką reklamacja sie udac ?Jeśli nie to, to co może wchodzic w gre jeszcze?
z gory dziekuje za odpowiedź

GOLDI · Wysłany: 31-03-2008, 19:54

zle CI zlozyli rozrzad i tyle... reklamuj...

HouseM · Wysłany: 31-03-2008, 20:04

bo to 2.0d :lol:

głowicy <--- wybaczcie OT ale co to za znaczek i jak go zrobić ?

PS.Goldi dobrze mówi

GOLDI · Wysłany: 01-04-2008, 19:49

Bartek · Wysłany: 01-04-2008, 19:53

allias · Wysłany: 01-04-2008, 23:30

+1.

Jesli najwiecej przy 3000rpm i ucicha ponad 3k to mozesz byc pewien ze wlasnie to jest twoim problemem - mialem dokladnie to samo u siebie.

verga · Wysłany: 17-04-2008, 15:52

Rozrząd sprawdzony , ustawiony po znacznikach. Sprawdziłem jeszcze raz kompresję i nadal ponad 15. Zaczyna brakować pomysłów. Podjade ustawić zapłon ale wątpie że to to , bo przy hamowaniu silnikiem też wibruje , może mniej. No i pozostają poduszki pod silnikiem. Odkryłem też że powyżej 5000 też jest problem.

Krzyzak · Wysłany: 17-04-2008, 16:37

verga, znaczniki to nie wszystko - walek balansowy przy pompie zgrywa sie co 3 obroty walu, wiec mimo ustawienia rozrzadu na znaczniki moze byc nadal zle ustawiony
procedura serwisowa jasno mowi gdzie i co nalezy sprawdzic - zapraszam na moja WWW - tam jest dziura do sprawdzenia balansu pokaza na fotach

verga · Wysłany: 12-05-2008, 16:19

Dzięki wielkie wszystkim , już misiek chodzi jak nówka

piotruś · Wysłany: 20-09-2008, 16:13

może odpowiedz nam , kto trafnie zdiagnozował twój silnik ? ....... :doubt:

robi250 · Wysłany: 19-11-2008, 07:54

@verga , możesz opisać dokładnie co było problemem i jak jemu zaradziłeś, mam ten sam problem , wibracje po wymianie rozrządu , ale nie mam pewności jak mają być poustawiane wałki balansowe, bo podobno w-g wskaźników wszystko gra.
@krzyzak

Cytat:

procedura serwisowa jasno mowi gdzie i co nalezy sprawdzic - zapraszam na moja WWW - tam jest dziura do sprawdzenia balansu pokaza na fotach

możesz podpowiedzieć dokładnie gdzie taką procedurę mogę przejrzeć, na twojej stronie niestety nie mogę znaleźć wymiany rozrządu w silniku 4G63 (2.0 16V DOHC). W opisie Galanta E32 znalazłem informację odnośnie dodatkowego zgrania otworów pompy oleju, ma wejść do otworu śrubokręt , ale nie widzę na obrazku gdzie znajduje się ten otwór.
Mam nadzieję, że problem z wibrującym silnikiem ma związek z tym otworem

Jeszcze jedna sprawa , czy w momencie gdy są źle ustawione wałki blansowe mogę zaobserwować większe zużycie paliwa (gazu), w tej chwili w mieście bierze 18l , wcześniej podczas spokojnej jeździe w mieście ok 16l
Pozdrawiam

Krzyzak · Wysłany: 19-11-2008, 22:52

na stronie jest opis dla E32, ale sposob ustawiania balansu jest identyczny dla kazdego silnika Mitsu z walkiem balansowym przy pompie oleju i dziura jest zawsze w tym samym miejscu
na zdjeciu widac zebatke pompy oleju, wiec reszte latwo namierzyc
takze korzystajac z tego opisu na jednym ze zdjec znajdziesz nakretke kryjaca ta dziure
balans nie ma wplywu na spalanie

robi250 · Wysłany: 20-11-2008, 07:24

Dzięki za odpowiedź, nie jestem na 100% pewny, ale z tego zrozumiałem, że muszę odkręcić którąś z widocznych na zdjęciu śrub (prawdopodobnie zanzaczoną strzałką) i tyle kręcić zębatką od pompy oleju , aż zgrają się znaki i otwory (by wszedł śrubokręt) pod wykręconą śrubą.
Co do wyższego zużycia gazu, to myślę że to wina spadających temperatur

Pozdrawiam