Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

lancer97 · Wysłany: 02-04-2008, 20:08 **zdjęcia rozbitego Lancera 97**

W dniu 18.03.08 Pirat zabiłby mi rodzinę ...Na szczęście skasowali tylko Lancerka oto foto

Rafal_Szczecin · Wysłany: 02-04-2008, 20:15

nie takie samochody juz klepali ...

dobrze ,ze Wam sie nic nie stalo .

dm17 · Wysłany: 02-04-2008, 20:22

Najważniejsze że jesteście cali...............

lancer97 · Wysłany: 04-04-2008, 20:06

Chce go już sprzedać , jest na chodzie tylko drzwi się nie zamykają.Trzymając jedną ręką drzwi przejechałem min około 50 km.Nawet teraz jest piękny Pozdrawiam w razie pytań proszę o kontakt na gg

Bastek77 · Wysłany: 04-04-2008, 21:06

Taki ładny misio był, szczęście w nieszczęściu

Andrzej C. · Wysłany: 05-04-2008, 17:11

Witam.
Ja też niedawno przeżyłem podobną historię
Mój rozbity Lancer
Całę szczęście że nic Wam nie jest. Ja jechałem sam i też nic mi się nie stało.
Nie wiem w jakiej firmie był ubezpieczony pirat który w Ciebie uderzył, ale w moim
przypadku sprawca miał OC w Warcie. Rzeczoznawca uznał szkodę całkowitą
i dostałem przynajmniej dosyć dobre odszkodowanie.
Za rozbitego Miśka nie dostaniesz za wiele.
Ja swojego Lancera z gazem sprzedałem za 4 tysiące.
Obecnie szukam kolejnego Miśka, tyle że teraz chcę kupić Carismę w dieslu około 2000 roku.
Pozdrawiam.

Sienek86 · Wysłany: 12-04-2008, 10:56

Tylko zabić tego co to zrobił... Pewnie kierowca VW?