[Pajero] problem z odpalaniem auta |
Autor |
Wiadomość |
Amcio [Usunięty]
|
Wysłany: 01-06-2008, 10:20 [Pajero] problem z odpalaniem auta
|
|
|
Witam, mam taki problem mianowicie w trasie kolo 1600 km non stop zauwazylem ze auto im coraz bardziej nagrzane tym gorzej pali, tzn trzeba pilowac na rozruszniku kolo 5-10 sekund...
czasem zapali normalnie czasem nie... olej wymienilem filtr powietrza i paliwa tez... jak odpali wszystko jest ok.. ale dlaczego nie chce palić na cieplym silniku?
drugie moje pytanie do speców to jak w pajero 2800td krótki wymienia sie filtr paliwa? ktoredy go wyciagnąć?? bo jest tak cholerne dojscie do niego ze szkoda gadac...
3 pytanie to podczas wlasnie tej dlugiej jazdy tak nagrzala sie podloga auta ze mozna bylo placki smazyc fakt faktem na dworze 35 stopni... ale szyny od foteli to az pazyly... i skad wziela sie woda pod wycieraczkami tymi gumowymi z przodu i z tylu?? zadnych plynow eksploatacyjnych mi nie ubywa ani nic sie nie wylalo?
dzieki za pomoc pozdrawiam |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 01-06-2008, 17:08
|
|
|
Z wodą pod gumowymi dywanikami to chyba parowanie tego szmacianego dywanika(tego na który kładziesz gumę) jest związane. |
|
|
|
 |
Amcio [Usunięty]
|
Wysłany: 02-06-2008, 21:12
|
|
|
no dobra ale on byl suchy caly nie myty nie prany itd... wiec skad sie wziela tam woda?? i czemu to cholerne auto tak zle pali?? moze sie jakis spec odezwac? |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-06-2008, 22:01
|
|
|
Amcio spokojnie. To nie jest czesty obiaw. Woda pod wycieraczkami nie jest zwykla usterka. Przez telefon czy za posrednictwem internetu nie mozna powiedziec co jest jednoznaczna przyczyna. Opisz dokladnie co sie dzieje. Woda sie zbiera pod wszystkimi wycieraczkami? Tak jest ciagle czy tylko po dluzszej jezdzie? Co do temperatury prowadnic i podlogi to tez nie jest normalne. Prawda jest taka, ze nigdy nie smignalem poltora tysia na raz terenowka. Blachy od slonca sie nagrzewaja i to tak, ze nie da sie dotknac ale podloga, moze.
Sam nie wiem. Czy masz sprawna klimatyzacje? Moze ta wilgoc gromadzi sie gdzies na podlodze. Czesto przy duzej temperaturze woda cieknie po elementach podwozia. Wyglada to jak wyciek plynu z chlodnicy ale to calkowicie normalne. Moze zwyczajnie masz nieszczelna instalacje klimatyzacji. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
scood74 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-06-2008, 02:07
|
|
|
filtr paliwa wlasnie wymienialem u siebie i faktycznie jest troche roboty ale mozna sobie bardzo pomocx jak chcesz to moge ci to opisac
co do cieziego paleniia na cieplo to na moj gost na 90% problem z zamalym luzem zaworowym bpo to typowy objawe albo co gorsza zurzyte gladzie cylindrow kture na cieplo cisnienia nie trzymaja |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 03-06-2008, 07:20
|
|
|
Przeważnie przyczyną trudnego odpalania na ciepłym silniku jest:
zapowietrzony przewód paliwowy, (często przegniły w miejscu , gdzie wychodzi ze zbiornika)
padła pompa wtryskowa. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-06-2008, 09:25
|
|
|
A ja wroce do tej wody bo sprawa mnie zaciekawila i postanowilem jeszcze poglowkowac. Tak sobie mysle, ze przyczyn moze byc wiecej. Jesli auto nie jezdzi w teren to wilgoc najprawdopodobnie gromadzi sie z klimy. Moze takze pojawiac sie woda z powietrza lub z otoczenia ale teraz wazniejsze jak dostaje sie do kabiny: uszkodzenie, korozja korkow spustowych w podlodze, dziura w nadkolu, dziura w nagrzewnicy, dziura w podlodze, zapchany otwór spustowy skroplin z klimatyzacji, nieszczelne uszczelki drzwi. Moze powstawac efekt jak w nieszczelnej lampie. Wilgoc dostaje sie do srodka w wyniku rozszczelnienia. Pod wplywem temperatury powstaje para. Potem reflektor stygnie i para sie skrapla. Wiecej mi do glowy nic madrego nie przychodzi. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
scood74 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-06-2008, 11:54
|
|
|
trudne odpalanie na cieplo nie powinno wedlogb mnie pochdzic od pompy paloiwowej czy przewodów paliwowych
mialem cos takiego w merrcedesie na zimno igla a na cieplo trzeba bylo krecic dluzej im byl cieplejszy i powodem byl za maly luz na zaworach których trzonki po nagrzaniu wydluzajac sie powodowaly niedomykanie zaworu i brak kompresji ALE!!! w misku 2,8 zawory maja luz regulowany automatycznie hydraulicznie olejem i ???? powstaje pytanie co tu moze sie zepsuć, olej moze miec za male cisnienie zeby wykasowac luz ???
dla mnie ewidentnym powodem trudnego odfpalania jest słaba kompresja na rozgrzanym silniku co jest czeste przy zajechanych prawie do konca dieslach gdzie tłok ma luz w cylindrze . a ile ten misiek ma przebiegu? |
|
|
|
 |
elili [Usunięty]
|
Wysłany: 03-06-2008, 19:54
|
|
|
Gene napisał/a: | Woda pod wycieraczkami |
Skropliny z klimy nie odprowadzane pod samochód,
cieknąca nagrzewnica,
perforacja blachy (np. podłogi, podszybia).
Ostatnie najłatwiej sprawdzić: jeden na zewnątrz z wężem/karcherem, drugi w środku patrzy gdzie cieknie.
Gene napisał/a: | Co do temperatury prowadnic i podlogi to tez nie jest normalne. |
Może wydech nie odizolowany od podłogi.
Na dolnej stronie podłogi, nad elementami wydechu (rurą, tłumikiem) nie powinno być maty izolacyjnej ew. blachy perforowanej?
Obie usterki razem sugerują: obejrzyj dokładnie podłogę od dołu.
Co do odpalania: na silniku inni znają się lepiej... |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-06-2008, 20:22
|
|
|
Jadąc nad morze z Kalisza do Pobierowa pod Szczecinem przypadkiem dotknąłem tunel w którym jest zamontowana skrzynia biegów.Jechałem 4 godz. bez przerwy(tylko jedna na "odlanie się") i chocież w aucie było chłodno tunel był gorący, dlatego sądzę, że jeśli woda dostała się pod dywanik oraz gdy rozgrzał się tunel woda skropliła się pod nim(tak jek pisał Gene) |
|
|
|
 |
Amcio [Usunięty]
|
Wysłany: 05-06-2008, 10:48
|
|
|
nie moglem wczesniej odpsiac bo forum co nie dzialalo albo mnie nie bylo
z tym odpalaniem auta to przyszedl mi do glowy taki pomysl ze zawor zwrotny nie trzyma cisnienia i stad problem z odpalaniem a pozniej wszystko ok... tylko pytanie takie czy w tym silniku jest wogole cos takiego?
czy warto to rozbierac?? bo wychodze z zalozenia ze jak cos jest fabrycznie zrobione to lepiej tego nie ruszac i tak o transitem zrobilem kolo 900 tys i poszedl do zyda jezdzic dalej ;]
- woda zbiera sie pod wszystkimi wycieraczkami z przodu i z tylu z przodu bardziej, dzieje sie to przy dluzszej jezdzie bo jak to wysuszylem i zrobilem wroclaw i zpowrotem ok 200 km bylo sucho i przyjemnie, moze calkiem wypieprzyc te gumowe dywaniki i dac jakies z materialu?
- dostrzeglem tez ze w okolicach nog pasazera prawy przodu byl nieszczelny tlumik a mianowicie ta siateczka ( amortyzujaca czy po cholere ona tam jest ??? ) no ale to wytne i wspawam nową
-klima jest sprawna rurka od klimy ta co wylatuje nią woda jest ok pod autem, a tak BTW to czemu z klimy leci woda ?
-ta klime moga sprawdzic w jakims serwisie klimy?
-scood74 powiedz mi tylko czy wyjmowales filtr górą czy dolem?? ja od gory go odkrecilem podnioslem auto na podnosniku i kumpel go dolem wyciagnal potem wlozyl nowy od dolu a ja zakrecilem go od gory, przy czym odkrecilem tylko chlodnice intercoolera jesli sie nie myle ta na samej gorze co wlot idzie z maski w sumie 20 minut roboty ale sie paliwo narozlewalo z filtra
-zbyszek jezeli pompa to jak to sprawdzic gdzie to robic? mam kolo siebie zaklda co robi takie pompy, ale jak mi zregenerowali w t4 to by ich chu**** a w sprinterze 313 CDI to juz nawet nie mowie... ale tam to auta uzytkowe bach i kupisz nowa a mitsu nie ma tak duzo. Wokol mnie to mam tak walbrzych jelenia góra i wroclaw ewentualnie ;p
-auto nie jezdzilo w teren kupione od babki w niemczech jezdzila po miescie rama cala zakonserwowana nie wiem od kiedy ale tak ze ciezko bylo numer ramy przeczytac trzeba bylo nozem skrobac lakier tez oryginalny... ja osobiscie wjezdzalem do lasu ale to tak ze tylko na 2H ew.. 4H i z palcem w d... mozna bylo jechac takze zaden ciezki teren. Przebieg 230 tys.. takze nie wiem co moze siadac przy tym aucie?? sa jakies usterki typowe, tak jak np. w LT co 150 kolo pasowe albo co 2 wymaine rozrzadu pompa wodna itp??
-sprawdzalem carherem tak jak mowiles i dupa auto jest szczelne ;/
-moze sprobowac mu pomoc odpalic samostartem do filra powietrza ? znaczy sie za filter
i jak odpali od razu to co?? wtedy raczej pompa...
-Bartek2800 slcuhaj ja jechalem autostrada tak kolo 150kn/h przez 6 godzin to sie tak spod nagrzal ze szkoda gadac ale mysle ze to od obicia baku ta blacha zprzodu tez blacha pod silnikiem, skrzynia biegow skrzynka rozdzielcza mozliwe ze od tego?? wogole te auta sa stworzone do takich odleglosci ? |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-06-2008, 11:02
|
|
|
Amcio napisał/a: | Wogole te auta sa stworzone do takich odleglosci? | Odleglosc to odleglosc ale 6 h z predkoscia 150 km/h to moze Pojarka marudzic. Ja nowym Sportem tyle nie smigam. Chwile aby wyprzedzic a potem nie przekraczam 3000 - 3500 obrotow w trasie. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
Amcio [Usunięty]
|
Wysłany: 05-06-2008, 17:53
|
|
|
ale on ma przy 150 3500-3600
a kolega pisal o przwodach paliwowych bo co zauwazylem zatankowalem pod lustro ze az sie wylewalo prawie i zaczal lepiej palic?
jak je sprawdzic i ew wymienic |
|
|
|
 |
Hiszpan
Mitsumaniak

Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 1564 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 05-06-2008, 18:27
|
|
|
Amcio napisał/a: | ...a tak BTW to czemu z klimy leci woda ?... |
Ogólnie:
w parowniku na skutek rozprężenia gazu powstaje niska temp. (powietrze nadmuchiwane do wnętrza owiewa właśnie parownik) przy okazji na samym parowniku powstaje rosa, która ścieka do miski, a potem wężem pod samochód |
_________________ Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-06-2008, 18:55
|
|
|
Ja nie przekraczałem 130km/h(...przepisowo...) i spód też był ciepły-mógł bym przygotować troche popcornu na wycieraczce.
Uważam że to od skrzyni biegów-tym bardziej że na budziku miałeś 150km/h................
Sądze że na taką Pojarkę to trochę za dużo, chociaż nieraz też tyle jechałem.
Te osłony metalowe to one tylko pomagają aby powietrze szło dołem. |
|
|
|
 |
|