 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Artykuł na stronę Mitsumaniaki.com |
Autor |
Wiadomość |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 21-07-2011, 13:25 Artykuł na stronę Mitsumaniaki.com
|
|
|
Witam wszystkich!
Mam prośbę do użytkowników galantów EA, aby napisali kilka zdań o użytkowanym przez siebie aucie. Coś na wzór autocentrum.
Na wstępie krótka informacja. Np.
Rocznik: 1995
Model: E57A - 2.0TD sedan
Skrzynia: MT
Przebieg: 250kkm
Użytkuję od 3 lat.
LPG: Tak/Nie
W tym miejscu krótka historia jak staliście się posiadaczem auta. Co podoba się w nim najbardziej, co się nie podoba. Za co lubicie auto.
Silnik:
Skrzynia:
Jakość wykonania:
Awarie:
Czy poleciłbyś to auto znajomemu:
Porównanie do innych aut, które posiadaliście.
Spalanie PB/LPG:
Miasto:
Trasa:
Średnie |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 21-07-2011, 14:54
|
|
|
Jak rozumiem odpowiadać w tym temacie ok i nie wyzywaj naszych autek od EA hehe
Rocznik: Grudzień 1992
Model: Galant 2.0TD (E57A) wersja GLSTD
Skrzynia: Manual 5 biegowy ( F5M31 )
Przebieg: 220tyś km
Użytkuję od: w rodzinie od 6lat ja osobiście od 3 lat w posiadaniu
LPG: Nie no bo diesel
Stałem się posiadaczem auta jako totalnego trupa stojącego od 3lat i podjąłem się przywrócenia go do życia. co trwa do dnia dzisiejszego
Plusy:
- tanie części
- tania eksploatacja
- prostota konstrukcji
- niska cena
- dobre wyposażenie
- przyzwoite właściwości jezdne
Minusy:
- korozja
- słaby stan egzemplarzy na rynku wtórnym
- nieporywające osiągi
Silnik:
- Całkiem elastyczny
- Tanie części i prosta konstrukcja
- Słabe osiągi
Skrzynia:
- Krótkie przełożenie pierwszego biegu
- Duża nie wygodna wymiana docisku i sprzęgła
Jakość wykonania:
- wysoka jakość wykonania w porównaniu z nowszym modelem galanta
- mało porywający design wnętrza ale za to bardzo dobre materiały
Awarie:
- za dużo by wymieniać ale to ze względu na straszny stan mojego egzemplarza przy zadbanych egzemplarzach bez większych problemów w pod warunkiem prawidłowej eksploatacji
Czy poleciłbyś to auto znajomemu:
Jeżeli ma zamiar dużą część rzeczy robić przy nim samemu to jak najbardziej jeżeli ma zamiar korzystać z usług mechaników to nie polecam bo w naszym pięknym kraju mechanicy nie potrafią w tym aucie nic zrobić porządnie a nie jest to wcale trudne...
Porównanie do innych aut, które posiadaliście.
Nissan Primera 1.6 - Mitsubishi Galant 2.0 TD
Galant o wiele żwawszy, szybszy lepiej wykonany, prostsze rozwiązania przez co tańsza eksploatacja wygodniejszy na długie trasy
Spalanie ON:
Miasto: 7-8 litrów ( zima 9litrów przy pałowaniu nawet 12 )
Trasa: 5,7litra
Średnie 7litrów
GIT? |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
szpala85
Mitsumaniak
Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 2156 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 21-07-2011, 16:16
|
|
|
Rocznik: 1994
Model: Galant 2,0 V6 24v E54A
Skrzynia: Automat 4-o biegowy
Przebieg: 270 tyś km
Użytkuję od: 3 lat
LPG: NIE
Kupiłem to auto tylko dlatego ze nie kupiłem Sigmy ( właściciel Sigmy coś kręcił i mnie zraził , szybka decyzja "jedziemy po Gala" ) . Podoba mi się sylwetka i silnik
Plusy:
- Dużo miejsca z przodu
- Komfort jazdy
- Dobre wyposażenie
Minusy:
- Korozja
- Niektóre części niedostępne
- Słaby silnik
- Koszta utrzymania
- Kiepska skrzynia AT
Silnik:
- Wspaniały dźwięk
- Drogie Serwisowanie ( jak się zepsuje )
- Bez awaryjny
- Średnie osiągi
- Popychacze !
Skrzynia:
- Przeciąga biegi jak jest zimna
- Kosztowna naprawa ( jak się zepsuje)
- Bez awaryjna
Jakość wykonania:
- Zewnątrz bardzo dobrze wykonany wszystko idealnie spasowane
- Wewnątrz Plastiko coś podobne szare wnętrze i cała deska rozdzielcza nie jest za ciekawie ale idzie się przyzwyczaić
Awarie:
- Silniki krokowy
- Zawieszenie ( szczególnie Banany przednie i tuleje wahaczy )
- Czujniki ABS
- Zaciski hamulcowe
Czy poleciłbyś to auto znajomemu:
Niestety ale nie polecił bym tego auta znajomemu .... to tego modelu trzeba mieć hmmm.... jak to mówią " ślepa miłość" .... trzeba mieć dużo cierpliwości i zasobów finansowych i to lubić ... lubić grzebać samemu w Galu
Porównanie do innych aut, które posiadaliście:
Colt C51A 1.3 - bez porównania .....
Colt C53A 1.6 GTi - był lekki i zrywny ale mało miejsca w środku .. auto do miasta i szaleństw .. galant to limuzyna
Spalanie PB :
Miasto: 10~13 ( zima do 14 ~15 )
Trasa: 8~9
Średnie 10
i to na tyle |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 21-07-2011, 20:07
|
|
|
Mitsubishi Galant E88A 2.5 V6 24V 4WD
Rocznik: 1994
Model: E88A - 2.5 V6 24V DOHC sedan
Skrzynia: MT
Przebieg: 201.400km
Użytkuję od 6 lat.
LPG: Nie
Było tego trochę... Syrena, Fiat 126p, Fiat 127, Fiat 125p, Mercedes 407D - rok produkcji: 1972', Mercedes W123 240D - rok produkcji: 1978', Mercedes 208 - po karetce - rok produkcji: ok. 1980', Mitsubishi Pajero SWB 2.3 TD - rok produkcji: 1986', Mitsubishi Pajero 3.0 V6 A/T LWB - rok produkcji: 1989', Mitsubishi Galant E88A - rok produkcji: 1994' - jest do dziś w czynnej służbie rajdowej, Renault Kangoo 1.4 RT - rok produkcji: 1998', Ford Transit 2.5Di - Autolaweta - rok produkcji 1994' (jest), Audi 80 B4 2.0E A/T - rok produkcji 1992' (jest)
Auto trafione zupełnie przez przypadek, miłe zaskoczenie co do dynamiki, wygody, wykonania, jednak co do blach to wiadomo. Od 3 lat jeżdżony na rajdach i mimo wielo-wahaczowego zawieszenia przedniego i tylnego spisuje się bez zarzutów.
Silnik:
Japońska technologia, wytrzymały, dynamiczny, prawie niezniszczalny
Skrzynia:
Wypada wsteczny, reszta jest niezniszczalna
Jakość wykonania:
Zważywszy na brak praktycznie czegokolwiek, to wykonanie jest ok. tylko blacharka kiepska.
Awarie:
Skrzynia - wypada wsteczny, czujnik położenia wałka, no i po ostrym katowaniu na rajdach padła jedna panewka...
Czy poleciłbyś to auto znajomemu:
zdecydowanie TAK
Porównanie do innych aut, które posiadaliście.
Trudno porównywać Japońca do Niemca, po prostu bez porównania... Jeżeli chodzi o wyposażenie, to można zapomnieć o takim LUKSUSIE w autach zachodnich za porównywalną cenę!
Spalanie PB 98 / Shell V-Power:
Średnie: ok. 20l / 100km |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
Ostatnio zmieniony przez mitsu_pl 22-07-2011, 11:38, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
areksz121
Mitsumaniak Elektronik
Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 1327 Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
|
Wysłany: 22-07-2011, 08:56
|
|
|
Rocznik: grudzień 1993
Model: Galant E54A 2.0 V6 24V (6A12)- sedan
Skrzynia: F5M31 manualna 5 biegów
Przebieg: 363 tys. km
Użytkuję od: 1 roku
LPG: TAK ( zamontowana sekwencja STAG 300 PLUS przy przebiegu 336tkm grudzień 2010)
Poprzednie samochody: Espero 1.5 16V '97, Galant E55A '93.
Espero było na początek jako dla świeżego kierowcy, silnik latał ale za słaby-poszło dla dziadka E55A...kupiłem tanio, orobiłem się przy nim (o swapie skrzyni nie wspominam), poszedł do kolegi i potem nie wiem... Obecnego zakupiłem 2 sierpnia 2010 w Holandii, od drugiego właściciela (jestem trzecim), ogólny stan dobry plus. Nie sprawia żadnych problemów od zakupu, wkrótce 40tys km przejechane przeze mnie, podstawowe części eksploatacyjne staram się na bieżąco wymieniać, jak już wspomniane wyżej - "ślepa miłość" Poza tym to uwielbiam przy nim grzebać.
Plusy:
- Przestronny
- Wygodny do podróżowania
- Wyposażenie (elektryka + sprawny klimatronik)
- Eksploatacja w przyzwoitych kwotach
- Charakter(dusza?)...wtajemniczeni wiedzą o co chodzi
Minusy:
- Korozja często w miejscach konstrukcyjnych, w każdym modelu w innym stopniu zaawansowania
- Zawieszenie (stuki-puki)
Silnik:
- Elastyczny przy manualnej skrzyni
- Ekonomiczny jak na 2.0
- Dźwięk bezcenny
- Moc - zależy kto jedzie; wystarczająca
- Przy takim przebiegu na PB nie brał oleju, po montażu LPG znikają śladowe ilości.
- Stukające popychacze hydrauliczne
Skrzynia:
- Przy 363 tys km działa prawidłowo, nie zgrzyta, nie szumi. Raczej jedna z nielicznych.
- Lekka i przyjemna zmiana biegów
- Brak awarii
Jakość wykonania:
- Wnętrze na plus dopracowane w każdym miejscu
- Wygodne fotele
- "Wszystko pod ręką"
- Karoseria dopracowana, brak odstających elementów po upływie 18 lat.
Awarie:
- Moduł zapłonowy ( za czasów poprzedniego właściciela - zrobione po kupnie)
- Zapieczony zamek tylnej klapy
- Spalone kilka żarówek
- Zatarty silniczek regulacji lusterka kierowcy
Czy poleciłbym auto znajomemu:
Zdecydowanie nie, chyba, że zostałbym jego nadwornym mechanikiem. Samochód dla ludzi z zamiłowaniem.
Porównanie do innych aut:
Espero 1.5 - słabe, ale bardziej ekonomiczne od Galanta, za to mniej miejsca w środku i brzydsza sylwetka.
Galant E55A - dużo mniej elastyczności od V6, wcale mniej nie spalał, obecny Galant za każdym razem zaskakuje i nie daje się zajechać jak na razie.
Spalanie:
PB:
Miasto 9~11l
Trasa 7~8l
Średnie 9l
LPG:
Miasto 11~13l
Trasa 9~11l
Średnie 11l |
_________________ POMOGŁEM? kliknij "pomógł" -> Bóg zapłać
Specjalność: Instalacja elektryczna E5xA,
E54A 2.0 V6 MIVECiem byl...i znów nim jest! '94 MÓJ Zobacz temat o moim Miśku
Carisma '99 4G92 BRAT http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=66765
Colt CJ4A '98 4G92 DRUGI BRAT
EA5A 98' TRZECI BRAT |
|
|
|
 |
Soner
Mitsumaniak 02137/KMM
Auto: Grandis 2004 2.4B
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 27 Maj 2009 Posty: 761 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 23-07-2011, 07:49
|
|
|
Rocznik: 1993
Model: Galant E52A 1.8 16V 126km (4G93)- Hatchback
Skrzynia: MT
Przebieg: 322kkm
Użytkuję od 3,5 roku.
LPG: Tak, Elpigaz, druga generacja
To jest już piąty galant w mojej rodzinie, w tym drugi dokładnie taki sam, ale w bogatszej wersji. Ja wiedziałem dokładnie czego szukałem, bo bardzo mi się spodobał. Zachwycony byłem jak przesiadłem się z E32 do E52 zrywnością i elastycznoscią silnika. Później okazało się, że był troszkę podrasowany przez porzednika, ale niewiele w stosunku do tego co mam teraz. Oba E52 pochodzą z Holandii także wyposażenie typu elektryka jest dobre ale siedzenia nie są zbytnio komfortowe.
Plusy:
Wielowachaczowe zawieszenie i elastyczność silnika daje dużą frajdę na zakrętach, porównując z innymi markami tutaj jest wysoka ocena. I bezcenny jest tekst znajomych, którzy go widzą po raz pierrwszy:
"Z którego roku to Mitsubishi? '98,'99?"
"Troszke starszy, '93"
"Nie żartuj, wygląda na nowszy..."
Minusy:
Minusem dużym jest rdza na kielichach, tył progów, i jak większość japończyków sprężyny za słabe.
Silnik: Pomimo, że to najsłabszy w całym zestawieniu, mi wystarcza. Wyprzedzanie na najwyższym biegu na trasie to nie wyjątek. Po 300kkm popychacze odzywają się i robiona uszczelka pod głowicą, bo delikatnie wyciekał olej, co się okazało, że uszczelki nie wydmuchało.
Skrzynia: Biegi wchodzą precyzyjnie, pierwszy i drugi bieg dość długie, na trzeci zaczyna się zabawa. Ja musiałem naprawiać, bo poprzednik zaniedbał, lecz dbać i będzie spokój. Synchronizatory to pięta achilelsowa.
Jakość wykonania: 18 lat auto i plastiki trzeszczą tylko na tylnej klapie bagażnika i to w zimie. Dotykasz deski rodzielczej i miękko. To co japońscy technolodzy wymyślili i wykonali jest naprawdę dokładne.
Awarie: Zawieszenie, to nie na nasze drogi. Jak naprawiasz to zaraz po objawach awarii i na oryginalnych częściach, bo potem drożej będzie.
Czy poleciłbyś to auto znajomemu: Oczywiście
Porównanie do innych aut, które posiadaliście.
Galant E15, duuuuużo wygodniejsze auto ale ta epoka minęła we wszystkich markach, E52 ma nowsze i i lepsze rozwiązania mechaniczne, elektryczne. Prostota i jakość zachowana
Galant E32, niektózy twierdzą że tu się skończyły gale, lecz nie mają chyba racji. Też 1.8 ale inna konstrukcja i wtedy słabszy silnik. Stylistyka zewnątrz mi się podoba nadal.
Renault Laguna 2,0 Komfort jazdy wyższy. Samochód na pierwszych dwóch biegach szybszy ale potem nie ma szans. Również regularna naprawa zawieszenia.
Spalanie PB/LPG:
Miasto: ~14 LPG
Trasa: ~9 LPG/~7 PB
Średnie ~12 LPG |
|
|
|
 |
Frost
Mitsumaniak Moderator E88A

Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 1377 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 23-07-2011, 17:32
|
|
|
Ja robie 2w1 bo mi się rozdrabniać nie chce
Rocznik: 1994 i 1992
Model: E54A i E88A sedan
Skrzynia: MT
Przebieg: 164000 i 210 000
Użytkuję: 1rok i 2a lata
LPG: Nigdy
E54A kupiłem przez przypadek, nawet nie wiedziałem co to jest Galant. Okazało się że to auto moich marzeń.
E88A kupiłem po rozbiciu pierwszego, posiadając już większą wiedzę o tych autach i szukając Gala AWD.
Silnik: 2,0 V6 i 2,5 V6
Skrzynia: MT FWD i MT 4WA (oznaczeń nie chce mi sie szukać)
Jakość wykonania: bardzo dobra, nie ma porównania do europejczyków w tym wieku
Awarie: E54A - obrócona panewka, silniczek krokowy
E88A - moduł zapłonu i nic więcej
Czy poleciłbyś to auto znajomemu: POLECAM zawsze kiedy ktoś sie pyta. Jak będzie trzeba to
kupie i 3go i 4go i 10go Gala E5
Porównanie do innych aut, które posiadaliście:
Nie mam co porównywać bo kocham to auto jak żadne inne, a jeździłem, posiadałem lub współ-posiadałem lub nadal to robie:
Octavie 1 i 2, Golfa 2, 3 i 4, Tipo 2,0 16V, Megane, Colta, SsangYoung, BMW 3 i 5, Peugeot 306, Audi A3 i A4, MB124, Renault 19, Passata B3, Audi 80, Rover 200, Toyota Camry '08, Mercedes S AMG, Audi A6, New Beatle, i coś tam jeszcze. Auta użytkowane nie przez 1dzień tylko dłużej.
Spalanie PB: E54A / E88A
Miasto: 10L / 14L w zwyż
Trasa: 7L / min 13L
Średnie: 9L / min 14L |
|
|
|
 |
Motofreak
Mitsumaniak

Auto: będzie e54a==>jest E54a
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Paź 2010 Posty: 211 Skąd: Ciepielów/Lublin
|
Wysłany: 25-07-2011, 00:51
|
|
|
Rocznik: 1995
Model: Galant 2.0TD (E57A) wersja GLS TD hatchback
Skrzynia: Manual 5 biegowy ( F5M31 )
Przebieg: 262tyś km
Użytkuję od: rok
LPG: Nie
Auto zakupiłem od wujka, któremu zostały części z rozbitego sedana. Kupił więc samą karoserię i przełożył silnik. Samochód miał być dla jego córek, ale bały się nim jeździć. Akurat wtedy szukałem auta, brakowało mi jednak trochę pieniędzy do Gala, ale dogadałem się i tak przez przypadek zostałem właścicielem Galanta. Auto jest w kolorze ciemnozielonym, z brązową tapicerką i pełną elektryką. Ma także rzadko spotykaną oryginalną dokładkę zderzaka do diesla.
Plusy:
- części w przystępnej cenie
- tania eksploatacja
- prosta konstrukcja silnika, diesel na mechanicznej pompie, zupełnie bezobsługowy
- niska cena
- dobre wyposażenie
- dobre właściwości jezdne
- rzadko spotykany samochód
- ładna praca diesla, dość cicha, często ludzie myślą że to benzyna, uwielbiam to zdziwienie kiedy mówię że to diesel
- wygląd
Minusy:
- korozja, zwłaszcza nadkola i progi, jeżeli pojawi się purchelek rdzy i się go nie zakonserwuje to po roku będzie dziura na wylot, rdzewieje z prędkością światła
- słaby stan egzemplarzy na rynku wtórnym
- dobre osiągi jak na diesla
- słaba skrzynia biegów
- kiepskie wygłuszenie
Silnik:
- mało elastyczny
- tanie części i prosta konstrukcja
- dobre osiągi
- cichy jak na diesla
Skrzynia:
- nietrwała, zwłaszcza synchronizatory i za krótkie przełożenia, prawie jak w benzynówkach, różni się tylko 5 biegiem
Jakość wykonania:
- mało porywający design wnętrza ale za to bardzo dobre materiały
- gdzieniegdzie pojawiają się "świerszczyki"
Awarie:
- w sumie auto nie zapaliło parę razy, ale to tylko ze względu na akumulator
- padło łożysko koła
- ABS
- sworznie
Czy poleciłbyś to auto znajomemu:
Wszyc napisał/a: | Jeżeli ma zamiar dużą część rzeczy robić przy nim samemu to jak najbardziej jeżeli ma zamiar korzystać z usług mechaników to nie polecam bo w naszym pięknym kraju mechanicy nie potrafią w tym aucie nic zrobić porządnie a nie jest to wcale trudne... |
Cytat: | Niestety ale nie polecił bym tego auta znajomemu .... to tego modelu trzeba mieć hmmm.... jak to mówią " ślepa miłość" .... trzeba mieć dużo cierpliwości i zasobów finansowych i to lubić ... lubić grzebać samemu w Galu |
Porównanie do innych aut, które posiadaliście.
Renault Scenic 1.6 RT 8V 90 km jest żwawszy, pali tyle samo co Gal, ale jest gorzej wygłuszony, gorzej się prowadzi i... to nie Galant
Volkswagen Golf 3 1.9 tdi 90 km, wolniejszy, ale i mniej pali, gorsze zawieszenie, dużo mniejszy
Frost napisał/a: | Nie mam co porównywać bo kocham to auto jak żadne inne |
Spalanie ON:
Miasto: nie mierzyłem i wole nie wiedzieć, myślę że ok. 9 w zimę 10
Trasa: 6,5 - 7 litrów (Radom-Pszczyna-Radom, 5 osób + bagaże, pręd. 110 do 150 wyszło 6.9)
Średnie 7litrów |
_________________ Poziom druciarstwa w moim samochodzie był porażający a i tak wszystko działało
NO MORE DIESEL a może jednak???
V6 POWER
Chociaż w domu głód i nędza, sześć cylindrów mnie napędza
e54a MÓJ, e52a m/t TATA, e52a a/t SIOSTRA, e88a MÓJ, miejmy nadzieje e54a a/t MÓJ, colt ca0 w planach |
|
|
|
 |
k@rol
Mitsumaniak 02605/KMM

Auto: Mazda 3 2.0Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Paź 2009 Posty: 839 Skąd: Bedzin
|
Wysłany: 25-07-2011, 16:32
|
|
|
Rocznik: 1993
Model: Galant E54A 2.0 V6 24V (6A12)- sedan
Skrzynia: manualna 5 biegów
Przebieg: 318 tys. km
Użytkuję od: 2 lat
LPG: TAK
Auto kupiłem od brata który jeździł nim 3 lata, pewnie gdyby nie on to Galanta bym nie szukał choc bardzo mi się zawsze podobały ale podkusił mnie pięknie grającą V6 i wyposażeniem którego nie posiadałem w poprzednim aucie(dosłownie nie było nic:)). Autko jak dla mnie wygląda pięknie, bordo plus te dziwne paski wzdłuż auta które moim zdaniem dodają mu uroku.
Plusy
-niepowtarzalny wygląd (praktycznie zawsze jedyny na drodze, parkingu:))
-niezniszczalny silnik, pięknie wkręca sie do 7 tyś.
-piękny dźwięk
-wygoda
-wyposażenie
Minusy
-rdza
-niektóre części słabo dostępne
-skrzynia troszkę "specjalnej troski"
Silnik
-jak dla mnie dobre osiągi
-póki co nic się nie dzieje po ponad (conajmniej) 300 tys:) z czego ok 100 tyś z Gazem(sekwencja)
-trochę klekocze jak jest zimny ale tylko chwilę
Skrzynia
-pierwszy bieg nie zawsze da się wbic odrazu albo zgrzyta
-wsteczny jak wyżej
-poza tym bez zastrzeżeń
Jakośc
-troszkę już trzeszczą plastiki przez rozbieranie deski
Awarie
-jako takich nie stwierdzono tylko silnik krokowy padł
reszta poprostu sie zużywa (wina naszych dróg oczywiście)
Czy bym polecił...tak jak już pisaliście to jest raczej auto dla maniaków którzy do tego lubią spędzic przy nim bądź pod nim troszkę czasu i to nie dlatego że coś się psuje, raczej się zużywa. Mechanicy robią wielkie oczy jak go widzą albo udają, że wiedzą o co chodzi. Samemu (z pomocą forum;)) dużo można zdziałac, więc jak ktoś nie lubi sobie brudzic rąk -nie polecam
Wcześniej miałem BMW e30 1,6 100KM 1990r w porównaniu z Galem, pewniejszy w zakrętach ale mało komfortowy, trochę jak taczka. Nie mial żadnego wyposażenia, zbyt słaby silnik, bezawaryjny ale klekotał jakby pod maską bociany uwiły gniazdo.
Tylko tylnego napędu mi brak.
W pracy jeżdżę Peugeotem 206 SW 1,4 8V 75KM 2004r
Trudno porównywac go do Gala, elekrtyka non stop wariuje, żarówki wymieniam co miesiąc, dośc wygodna kierownica, mała i dobrze "leży" w rękach ale wykonana z czegoś dziwnego i nie miłego szczególnie jak jest wilgotnie, auto nie wzbudza żadnych emocji
Spalanie benzyna;nie wiem
gaz: 11-13 litrów |
_________________ Były
BMW e30 1.6 1990
Mitsubishi Galant E54A 2.0 v6 1993
VW Lupo 1.0 1998 (Żony)
Toyota Paseo 1.5 1996
Obecnie
Mazda 3 Top Sport 2.0 2003
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=85538
Colt CZ3 1.3 2007
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=86943
 |
|
|
|
 |
Markus6
Forumowicz

Auto: Volvo V70 II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 142 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 25-07-2011, 20:07
|
|
|
Rocznik: 1994
Model: Galant E52A 1.8 16V 116km (4G93)- Hatchback
Skrzynia: MT
Przebieg: 250kkm
Użytkuję od 1,4 roku.
LPG: Tak, sekwencja STAG300
Sprowadzony w 2007r z Niemiec, sekwencja założona w 2008. Kupiłem od gościa który go sprowadził i jeździł nim 3 lata, użytkuję od roku i 4 miesięcy
Plusy:
Dobrze się prowadzi, wygodny, dużo miejsca
Wnętrze zadbane nic nie trzeszczy, nie piszczy mimo 17 lat, miękkie plastiki, welur
Pełna elektryka lusterka, szyby, szyberdach wszystka działa bezawaryjnie
Minusy:
Rdza przy kielichach z przodu, tył progów.
Mógłby być lepiej wygłuszony
Mało wytrzymałe łożyska kół
Silnik:
Jak na rocznik 94 to:
moc adekwatna do pojemność
ekonomiczny (LPG)
jak na duże auto daje rade i to dobrze
mało awaryjny
Skrzynia:
Działa bezawaryjnie do dziś i myślę że nadal tak będzie
Jakość wykonania:
Potwierdzam co napisał Soner 17 lat auto i nic nie trzeszczy, nie piszczy i nie telepie się. Dotykasz deski rozdzielczej i miękko. Wykonanie wnętrza i siedzenie w welurze dodaje miękkości i przyjemności w aucie. To co japońscy technolodzy wymyślili i wykonali jest naprawdę dokładne.
Awarie:
Zawieszenie - to w każdym aucie się psuje niestety takie mamy drogi.
Cewka zapłonowa - zepsułem sobie sam więc się nie liczy
Wżer w bloku silnika pomiędzy cylindrem a kanałem płynu chłodniczego
Czy poleciłbyś to auto znajomemu:
Jak najbardziej
Porównanie do innych aut, które posiadaliście.
NISSAN SUNNY N14 1,4 91r- galant to wyższa klasa, większy, wygodniejszy, lepiej się prowadzi, ABS, pełna elektryka, lepiej wykonany, mocniejszy a mimo to mniej pali niż sunny 1,4 na gazie
Spalanie PB/LPG:
Miasto: 10-11 LPG
Trasa: 8-9 LPG
Średnie - 9,88 LPG |
|
|
|
 |
andi18
Mitsumaniak

Auto: Galant E52A 1.8 4G93+LPG 96'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 16 Sty 2009 Posty: 85 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 26-07-2011, 22:59
|
|
|
Rocznik: 1996
Model: Galant E52A 1.8 16V 126km (4G93)- Sedan
Skrzynia: MT
Przebieg: 217kkm
Użytkuję od 3lat
LPG: Tak, druga generacja
Miśka nabyłem w sumie przypadkiem, spośród mnóstwa aut które oglądałem był to egzemplarz naprawdę spełniający moje oczekiwania za posiadaną kasę ( a zjeździłem całe województwo szukając auta dla siebie). Misiek sprowadzony z holandii (golas tylko z klimą), kupiłem od 2 właściciela w Polse, już z założonym gazem w Polsce.
Plusy:
Auto bardzo wygodne, przestronne (z tyłu jak i z przodu)
jakość wykonania,
niewygórowane ceny części,
prostota konstrukcji,
auto już coraz rzadsze a przez to wyróżniające się z tłumu,
stylistyka
niezawodność, staruszek nigdy mnie nie zawiódł
Minusy:
Wielowahacz, czyli większe koszty użytkowania (polecam regenerację i naprawdę nie jest wtedy źle), chociaż to można uznać też jako plus (wygoda),
rdza – tutaj nie nazwałbym tego minusem przy tym roczniku uważam że auto zabezpieczone przeciętnie– u mnie głównie ruda zaczyna pojawiać się od spodu oraz jeden próg (naprawiany po stłuczce) ,
głośno przy prędkościach powyżej 120 (na autobanach oczywiście )
Silnik:
daje radę przy masie auta, która nie jest zbyt duża, przy jeździe samemu auto zaskakuje dynamiką (nie ustępuje 2.0 w Galu EA – sprawdzone ) ,
brakuje trochę koni przy pełnym obciążeniu + klima
Skrzynia:
Bardzo precyzyjna, raz na kilkanaście razy potrafi wypaść wsteczny
Jakość wykonania:
bardzo dobra
Awarie:
uszczelka pod głowicą, reszta części eksploatacyjne, nie częściej niż w nowszych autach
PS. taka ciekawostka przez prawie 3 lata nie wymieniłem ani 1 (słownie: jednej) żarówki
Czy poleciłbyś to auto znajomemu:
Oczywiście , tyle, że może nie tyle auto dla pasjonata który naprawia sam, wystarczy tylko czytać forum żeby uniknąć niepotrzebnych wydatków
Porównanie do innych aut, które posiadaliście.
Auto z duszą, oczywiście wszelkie porównania będą subiektywne, misiek posiada to „coś”.
Fiat uno – uniak wygrywał tylko tańszymi częściami
Opel Corsa C, Opel Astra II – auta zdecydowanie mniej wygodne, koszty części zazwyczaj wyższe
Spalanie PB/LPG:
Miasto: ~12-14 LPG
Trasa: ~9-10 LPG/~7,5PB
Średnie ~12 LPG |
|
|
|
 |
liczner18
Forumowicz
Auto: Sigma/Diamante 6G72 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 135 Skąd: Zakroczym
|
Wysłany: 26-10-2011, 18:41
|
|
|
Rocznik: 1996
Model: E54 (6a12)
Skrzynia: pierwotnie At w tej chwili Mt
Przebieg: w tej chwili 132 tysiace, jak kupilem 83
Uzytkuje od: 1,5 roku
LPG: KME G4 ( syf)
To juz moj drugi e54, pierwszy mial ponad 330 tysiecy jak go sprzedalem schodzil z niego bezbarwny , bym walony w przod, a kolega szukal pierwszego auta wiec go odemnie kupil, ogolnie kocham go do dzis, choc juz nieistnieje (meeega dzwon w dwoma TIR_ami, a nic sie nikomu nie stalo)... Mialem poczatkowo kupic galanta EA ale na allegro ukazał sie egzemplarz z niewiarygodnie malym przebiegiem, automatyczna skrzynia (wtedy ja chcialem) ale bym to ten sam model co mialem... poczatkowo sceptycznie do niego podchodzilem, ale po nieprzespanej nocy skusilem sie.... nie wierzylem w przebieg, ale gdy podjechalem na miejsce uwierzylem ...auto bylo odkupione od Pilota z Dortmundu, i bylo naprawde jak nowe, w srodku pachnialo jak w nowym aucie, silnik byl bezszelestny, zawieszenie takze stan nadwozia i podwozia jak nowe.... dzis auto ma juz okolo 50 tysiecy kilometrow wiecej i, stan blacharki sie nie zmienil, dla niedowiarkow moge wysłać zdjecia silnik tez chodzi jak chodzil, pomimo ze na gazie juz ponad 40 tysiecy zrobione, zawieszenie juz niestety odczulo stan polskich nawierzchni , ... Ogółem mowiac kocham ten samochod nie zamienie nigdy na nowszego bo np. nieoplacalna jest jego sprzedaz w tej chwili...
Silnik:
mala pojemnosc , 6 garów , i odcinka przy ponad 8 tysiacach to do czegos zoobowiazuje ... Jest baardzo dynamiczny , pieknie brzmi, stosunkowo malo pali, nie jest drogi w utrzymanie, bo tak naprawde nic sie w nim nie psuje...To co jest bolaczka tych aut u mnie jeszcze dluugo nie wystapi np. klepanie regulatorów . Do zalet tego silnika trzeba napewno zaliczyc osiagi, spalanie , dzwiek.. do minusow , ja bym zaliczyc tylko elastycznosc.
Skrzynia:
I tu niestety Mitsubishi sie nie postaralo...automat to totalna porazka u mnie sie rozsypal w drodze powrotnej w dniu kupna, mianowicie 4 bieg przestal dzialac, jezdzilem pol roku na trzech, zrobilem overdrive pojezdzilem 2 tygodnie i zaczela sie trojka slizgac, wiec postanowilem zmienic na manual...kupilem skrzynie ,rozrusznik, kolo zamachowe, sprzeglo, ogolnie wszystko co potrzebowalem do swapa, za 650 zł, niestety skrzynia okazala sie takze syfem... niesamowicie szumiala jak w jakims starym jelczu, szczegolnie przy przyspieszaniu z niskich obrotow, miala ogromn eluzy na satelitach , pozniej zaczelo cos stukac w dyfrze, wiec kupilem cale auto na chodzie za 1500 zł , myslac ze zmienie sobie skrzynie... skrzynie wymienilem , ale ta tez sie okazala syfiasta, tez szumi , moze juz nie tak hardkorowo, ale ja slychac podczas jazdy dosc mocno... ponadto, malo precyzyjna, i brakuje 6 biegu ... poprostru przy jezdzie w trasie silnik sie szybko kreci na 5... np przy 120 km/h mam juz 4 tysiace obrotow...
Jakość wykonania:
Wnetrze mi sie niepodoba szczerze mowiac, ale nie jest wykonane jak w lanosie..jakosc materiałow na niezlym poziomie, ergonomia tez niesle, chociaz obsluga climatronica podczas szybkiej jazdy nie jest latwy, no i przygasanie jak na chwile zachodzi slonce tez jest bardzo denerwujace.... ogolnie minus za stylistyke , za to plus za wykonanie i latwosc demontazu , nadwozie jest poprostu przepiekne wg mnie swietnie wykonane, i malo jest tego na drogach. minusem jest korozja co prawda ja nie mam z nia jeszcze problemow, ale pewnie kiedys sie pojawia,.. zawieszenie drogie w eksploatacji, ale latwe do naprawy w porownani z np. audi a4... bardzo slabe hamulce... za nie duzy minus... jesli mamy kase na zawieszenie to bedzie bezszelestne, a hamownie zawsze mozna zmienic na cos dwutloczkowego
Awarie:
w moim przypadku awarie dotyczyly tylko skrzyni biegów, nic innego w tym aucie mi sie niepopsulo.. nie mozna do awarii zaliczyc tarcz hamulcowych czy sworznia wahacza, bo to sie w polsce mocno eksploatuje....
Czy plecil bys to auto znajomemu:
zdecydowanie tak, nie rozumiem stwierdzenia ze auto trzeba kochac zeby je miec albo, chyba ze bym byl jego odwiecznym mechanikiem.... kazde auto sie psuje, Galant jest akurat tym zaliczanym do aut mniej awaryjnych... jak ktos bedzie katowal , bedzie mial tez wydatki, auto trzeba szanowac a ono sie odwdziecza bezawaryjnoscia... akurat ja sobie sam samochod naprawiam i dlatego Galant tez jest dobrym wyborem bo latwo sie go naprawia...czy to zawieszenie czy to hamulce czy sprzeglo, jest w miare latwo dostepne do naprawy.... do paska rozrzadu jest gorszy dostep do swiec tez (tych z tylu) ale to sie wymienia raz na wiele kilometrow... wiec odpowiedz na pytanie brzmi, jak najbardziej tak
Nie mialem innego auta niz galant , ale jezdze wieloma autami, glownie niemieckimi... za cene Galanta nie ma leprzego.... |
|
|
|
 |
Babecia
Nowy Forumowicz

Auto: Vandal E54A 2.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 13 Mar 2009 Posty: 25 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 15-11-2011, 21:08
|
|
|
Rocznik: listopad 1995
Model: Galant E54A 2.0 V6 24V liftback
Skrzynia: manualna 5 biegów
Przebieg: 134 tys. km
Użytkuję od: 2 lata samodzielnie / 10 lat rodzinnie
LPG: NIE
Pierwszym samochodem w rodzinie była Skoda 105 rocznik 1983. W roku 1996 zawitał do nas Lancer rocznik 1991 w liftbacku. I od niego zaczęło się niesamowite przywiązanie i Mitsumaniactwo.W roku 2001, ni stąd ni zowąd wyskoczył Galant. Wracając z wakacji, wjeżdżając do miasta zobaczyliśmy go stojącego w komisie samochodów ciężarowych ustawionego na pochylni jak wabik. Więc zwabieni tym pięknym miśkowym pyskiem skusiliśmy się, żeby pooglądać. I nagle się okazało, że on nie stoi sobie ot tak, tylko jakby na nas czeka, bo jakiś przedsiębiorca zostawił go w rozliczeniu za naczepy do tira.
i tak w trybie natychmiastowym Lancer ustąpił miejsca Galantowi.
Plusy:
- Dużo miejsca
- Świetnie się sprawdza na dalekie podróże
- Pełna elektryka
- Klimatronik
- Niepowtarzalny wygląd
- Unikatowość
- Niesamowita przyjemność z jazdy
- Wspomaganie bez porównania do innych aut!
Minusy:
- Zawieszenie (stuka i puka od kilku lat, i żaden mechanik nie potrafi tego zlokalizować)
- Rdza
Silnik:
- Elastyczny
- Brzmienie wywołuje przyjemne ciarki
- Dynamiczny
- W ogóle nie bierze oleju.
- Na zimnym klekoczą popychacze
Skrzynia:
- Przyjemna w użytkowaniu
- Lekko chodzi
- Sporadycznie ciężko wchodzi jedynka i wsteczny
Jakość wykonania:
- Plastiki dobrej jakości
- Tapicerka ładna i przyjemna, wytrzymała
- Dobre spasowanie - nic nie trzeszczy, nic nie odstaje
- Lakier czasami zaskakuje wytrzymałością na zadrapania
Awarie:
- Silnik krokowy
- Żarówki
- (obecnie) kontrolka SRS po wymianie akumulatora
Czy poleciłbym auto znajomemu:
Tylko, jeżeli musiałby wybierać z pośród aut zbliżonych rocznikowo. Ze względu na silnik, kulturę pracy, emocje jakie daje. Ogólnie auto przyjemne w eksploatacji, wysoce użyteczne. Nawet plazmę 42 cale na stojąco + 3 pasażerów przewiezie
Porównanie do innych aut:
Passat B5 LF 1.9 TDI Sedan - naprawdę nie lubię go prowadzić. Mimo, że jest autem prawie 10 lat młodszym etc, to ta kierownica, prowadzenie, widoczność, silnik, a nawet wygląd... Galant daje mi mnóstwo przyjemności z jazdy.
Mercedes W203 C180 Kompressor Sportcoupe - mimo, że sumienie mnie gryzie, bo to poniekąd zdrada mojego Galanta - jest to naprawdę jedne z nielicznych aut, które mogło by mi go zastąpić.
Spalanie:
PB:
Miasto 10 -12 L
Trasa 8 - 9 L
Średnie 10 L
PS:
Przejechał kilkukrotnie Europę z północy na południe. Idealny na autostrady. Nawet w ekstremalnych sytuacjach radził sobie wspaniale. Przez 10 lat tylko raz odmówił posłuszeństwa na 10 minut - zamókł podczas przedzierania się przez wysokie kałuże. Żywię do niego ogromne uczucia, personifikuję go i jest niczym najlepszy przyjaciel, przy czym zawsze bronię go jak lew! |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 16-11-2011, 08:19
|
|
|
Babecia napisał/a: | Wspomaganie bez porównania do innych aut! | Można wiedzieć co w nim takiego niezwykłego? |
|
|
|
 |
Babecia
Nowy Forumowicz

Auto: Vandal E54A 2.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 13 Mar 2009 Posty: 25 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 16-11-2011, 13:53
|
|
|
Jest to zupełnie subiektywna opinia. W autach innych marek jakimi jeździłam trzeba włożyć odczuwalnie więcej siły, żeby kręcić kierownicą. Nie spotkałam się jeszcze z tak lekką pracą kierownicy w czasie postoju lub powolnej jazdy. Dlatego wspomaganie w Galantach uważam za wyjątkowe. O Colcie, Lancerze i Galantach nowszej generacji, które miałam okazję prowadzić, powiedziałabym to samo. Jedynie przesiadając się do aut innych niż Mitsubishi odczuwam wyraźną różnicę (na minus). |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|