Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Poler]

Wyjąłem w swoim Diamante akumulator na 2 dni celem podładowania. Po założeniu elegancko odpalił, przejechałem nawet ze 3 km ale jak zwolniłem i chciałem zaparkować zdechł. Odpalam znowu, wrzucam Drive i znowy dead. Tak ze 3x i w końcu udało się zaparkować. W drugą stronę to samo, wrzucam na R i chcę cofać - gaśnie. Na neutralu działa choć i dzisiaj na światłach w obawie żeby nie zdechł na Drivie przestawiłem na N i też zdechł. Co to może być? Wężyk od podciśnienia sprawdzałem, raz mi się urwał i to było powodem gaśnięcia. Teraz to chyba coś innego.

Wyjąłem w swoim Diamante akumulator na 2 dni celem podładowania. Po założeniu elegancko odpalił, przejechałem nawet ze 3 km ale jak zwolniłem i chciałem zaparkować zdechł. Odpalam znowu, wrzucam Drive i znowy dead. Tak ze 3x i w końcu udało się zaparkować. W drugą stronę to samo, wrzucam na R i chcę cofać - gaśnie. Na neutralu działa choć i dzisiaj na światłach w obawie żeby nie zdechł na Drivie przestawiłem na N i też zdechł. Co to może być? Wężyk od podciśnienia sprawdzałem, raz mi się urwał i to było powodem gaśnięcia. Teraz to chyba coś innego.

[lukino]

wyglada tak jak bys nie nauczyl go wolnych obrotow.
.
Poniewaz nie dziala wyszukiwarka po krotce kilka wskazowek:

Zresetuj raz jeszcze komputer - zdjeta klema na jakies 10 minut

Wylacz wszystkie odbiorniki pradu - radio, dmuchawy, swiatla...

Wyprostuj kola.

Odpal silnik i pozostaw na okolo 10-15 minut - nie dodawaj gazu...

ktos kiedys powiedzial zeby tak go potrzymac do pierwszego wlaczenia wiatrakow na chlodnicy.

wyglada tak jak bys nie nauczyl go wolnych obrotow.
.
Poniewaz nie dziala wyszukiwarka po krotce kilka wskazowek:

Zresetuj raz jeszcze komputer - zdjeta klema na jakies 10 minut

Wylacz wszystkie odbiorniki pradu - radio, dmuchawy, swiatla...

Wyprostuj kola.

Odpal silnik i pozostaw na okolo 10-15 minut - nie dodawaj gazu...

ktos kiedys powiedzial zeby tak go potrzymac do pierwszego wlaczenia wiatrakow na chlodnicy.

[Poler]

Dzieki lukino, zrobię to dziś i zdam relację. Podobną sytuację mam z Coltem któremu zabrałem akumulator na godzinkę. Czyli rozumiem, że z Coltem podobnie zadziałać?

Dzieki lukino, zrobię to dziś i zdam relację. Podobną sytuację mam z Coltem któremu zabrałem akumulator na godzinkę. Czyli rozumiem, że z Coltem podobnie zadziałać?

[lukino]

z Coltem nie wiem... ale zapewne tez ma komputer i tez musi sie nauczyc wolnych obrotow.

A i zapomnialem napisac zeby po calej tej operacji zgasic silnik.

z Coltem nie wiem... ale zapewne tez ma komputer i tez musi sie nauczyc wolnych obrotow.

A i zapomnialem napisac zeby po calej tej operacji zgasic silnik.

[Poler]

lukino - wielkie dzięki, stawiam piwo - postąpiłem zgodnie z twoimi wskazówkami i wszystko działa jak należy. Obroty utrzymują się na jednym poziomie, nie gaśnie. Przejechałem właśnie parę kilometrów i zachowuje się poprawnie. Jutro zadziałam podobnie z Coltem. Jeszcze raz szacunek i pozdrowienia.

lukino - wielkie dzięki, stawiam piwo - postąpiłem zgodnie z twoimi wskazówkami i wszystko działa jak należy. Obroty utrzymują się na jednym poziomie, nie gaśnie. Przejechałem właśnie parę kilometrów i zachowuje się poprawnie. Jutro zadziałam podobnie z Coltem. Jeszcze raz szacunek i pozdrowienia.

[Maretzky85]

Z Coltem ta sama historia
Chyba, że czyściłeś przepustnicę czy coś takiego to może się troszeczkę pokomplikować. Ale jeśli tylko aku założyłeś to dokładnie tak samo