Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
nie pali na jeden gar po wymianie świec
Autor Wiadomość
KrissLca 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Paź 2017
Posty: 20
Skąd: Legnica
Wysłany: 13-11-2017, 16:08   nie pali na jeden gar po wymianie świec

Auto po wymianie świec nie pali na jeden cylinder. Wcześniej bez najmniejszych problemów, pałił na wszystkie cylindry
Dzisiaj wymieniałem świece , zamontowane ngk w galancie 1998r. 2.0 benz 16v...
podczas wymiany zauważyłem że w ganiazdach (trzech .. 2, 3, 4) widoczny jest olej... szmatką powycierałem w miarę przed odkręceniem...
zamontowałem nowe świece, irydowe. I zdziwienie, auto nie pali na jeden cylinder. po wykręceniu wszystkich świec, 1, 2 i 4 patrząc tak jak stoi się przed autem od lewej czarne a 3cia jak nowa, czysta.... dodam że iskra jest... zamienialem kable ciagle iskra jest, zamontowałem stare świece a problem ciągle występuje... odłączając fajke na świecy nr 3 sailnik pracuje identycznie... Strzela w wydech, brak mocy.
Macie jakieś pomysły co może być?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23640
Skąd: KSSE
Wysłany: 13-11-2017, 17:38   

Skoro iskra jest to pewnie problem z układem paliwowym, wrzuc zdjecie tego co masz pod maska
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
KrissLca 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Paź 2017
Posty: 20
Skąd: Legnica
Wysłany: 13-11-2017, 18:07   

silnik zdjęcie
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23640
Skąd: KSSE
Wysłany: 13-11-2017, 18:32   

Przecież to jest źle podpiete :lol:

_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 21010
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 13-11-2017, 19:35   

:mrgreen:

Tylko dodam, że zajmij się jak najszybciej tym olejem w gniazdach świec i wymień te zmęczone przewody :wink: .
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
KrissLca 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Paź 2017
Posty: 20
Skąd: Legnica
Wysłany: 13-11-2017, 22:00   

No i Galant nie pali już w ogóle ... na błędnie podłączonych cewkach przejechałem kilka km, w kabinie zaczęło śmierdzieć jakby spalinami/spalenizną.... zgasiłem auto, i już więcej nie odpaliłem, rozrusznik kręci, wentylator ciągle jest włączony nawet jak silnik stał kilkanaście godzin (po przekręceniu stacyjki odrazu się załącza), dzisiaj sprawdziłem czy jest iskra, niestety brak. Jakieś pomysły co mogło się zepsuć ?
Wymontowałem sterownik oraz komputer sterujący silnikiem , i wydaje mi się że to nie one śmierdzą spalenizną.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24321
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 14-11-2017, 09:51   

Sprawdź bezpiecznik ECI Multi pod maską. Chyba 40A.
 
 
KrissLca 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Paź 2017
Posty: 20
Skąd: Legnica
Wysłany: 14-11-2017, 10:27   

ECI Multi jeszcze nie zlokalizowałem pod taką nazwą, wiem natomiast że pali się bezpiecznik nr 11(20A)
bezpiecznik



I wiem kiedy pali się bezpiecznik odłączyłem sterownik oraz komputer, zamontowałem bezpiecznik (10A do testów)
1.przekręciłem na zapłon, bezpiecznik cały rozrusznik, bezpiecznik cały
2. zamontowałem sterownik (nie montując komputera) zapłon - bezpiecznik cały, rozrusznik - bezpiecznik cały
3. podłączyłem komputer bezpiecznik cały, zapłon włączony - bezpiecznik spalony

wina komputera ? Komputer sterujący silnikiem spalony ? pali bezpieczniki ?

I odrazu pytanie czy ponizszy komputer będzie pasował?
komputer aledrogo
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24321
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 14-11-2017, 13:16   

KrissLca napisał/a:
pali się bezpiecznik nr 11
to jest właśnie ECI - dlatego wentylatory chodzą po przekręceniu kluczyka
trzeba szukać zwarcia w układzie bo ten bezpiecznik zasila komputer; auto nie odpali
 
 
KrissLca 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Paź 2017
Posty: 20
Skąd: Legnica
Wysłany: 14-11-2017, 14:34   

Podłączyłem inny komputer i sytuacja jest identyczna.
Rozbierałem dalej deskę i po wypięciu
przekaźnik zamontowanego w centralnym miejscu zaraz za radiem miejsce przekaźnik ,
komputer jest podpięty i nie pali bezpiecznika. Podłączając przekaźnik odrazu pali bezpiecznik. Przewody które są w kostce
przewody
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24321
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 14-11-2017, 19:53   

Musisz sprawdzić co się dzieje pod maską. Nie ma jednej recepty, trzeba jechać ze schematami dostępnymi w dziale Download: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3447
Z doświadczenia powiem, że rzadko się zdarza uszkodzenie tego ECU, rzadko się zdarza by problem był w kabinie. Najczęściej przyczyna jest pod maską bo tam działa wilgoć, woda i bardzo często kiepskie poskładanie po jakimś dzwonie.
W ogóle rzadko zdarzają się jakiekolwiek naturalne problemy z elektryką w tym aucie. Wystarczy spojrzeć jak są zabezpieczone wszelkie wtyczki i jak przemyślanie są umiejscowione.
Przejście wiązki do kabiny do ECU jest pośrodku grodzi, obok tylnej poduszki skrzyni, przykręcone na 2 śrubki. Drugie przejście wiązki jest lewym nadkolu, przy drzwiach.
 
 
KrissLca 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Paź 2017
Posty: 20
Skąd: Legnica
Wysłany: 14-11-2017, 20:16   

Na chwilę obecną wilgoci, dzwona i innych przygód nie biorę za bardzo pod uwagę bo awaria pojawiła się po błeędnie podpietych przewodach WN .
Dodam że swąd spalenizny występuje właśnie w kabinie w okolicach wnęki na radio, nawet niżej mniej więcej z miejsca w którym jest zainstalowany komputer oraz sterownik. W schematach nie mogę odnaleźć kolorów kabli wtyczki do przekaźnika wtyczka , czy są one odpowiedzialne za układ paliwowy czy zapłonowy?
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24321
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 15-11-2017, 09:40   

Niestety więcej nie pomogę - przyczyn może być wiele, ale drążyłbym w takim razie sprawdzanie co się grzeje i co śmierdzi i za co ten element lub kabel jest odpowiedzialny.
Sterowanie zapłonem jest przez komputer na podstawie czujnika wału (pod zębatku wału na rozrządzie) oraz wałka (na przełużeniu wałka wydechowego w głowicy). Reszta to już elektronika na cewki z tzw. waste spark - czyli iskra idzie na pary cylindrów niezależnie w jakim są suwie.
Skoro pali bezpiecznik wtrysku to jest to trop. Sprawdziłbym też przekaźnik główny - sposób jego testu jest opisany w manualu. Trzeba pamiętać o biegunowości - jak jest napisane, gdzie plus a gdzie minus to tak trzeba podłączać do testu.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 15-11-2017, 09:53   

Odepnij sterownik i sprawdź czy znów spali, jak tak to wina przed sterownikiem a jak nie spali to albo sterownik albo to co zasila.
 
 
KrissLca 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Paź 2017
Posty: 20
Skąd: Legnica
Wysłany: 15-11-2017, 10:16   

Krzyzak, będę szukał po instalacji co powoduje palenie bezpiecznika , grzać się już nie grzeje bo automatycznie po przekręceniu stacyjki przepala bezpiecznik. plecho1, pisząc sterownik masz na myśli komputer ? I pytanie czy przewody są to kable od zapłonu czy od pompy paliwowej ?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.