| 
		ZERWANY PASEK ROZRZADU | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 Frolson83 [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                                			    Wysłany: 12-09-2008, 09:46   ZERWANY PASEK ROZRZADU
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Witam..No i chyba po misiu...jadac ostatnio zerwał sie pasek  rozrzadu.. poszła góowica,zawory i nie wiem co jeszcze mogło sie przy okazji zpieprzyc.. i mam takie pytanie opłaci sie wogule to robic????? bo jak nie to ile moge wołac za takiego misia z zerwanym paskiem? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 mitsu_pl  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: Subaru Forester 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12-09-2008, 09:52   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Myślę, że opłaci się go robi, o ile masz 8 zaworowy silnik to koszt naprawy jeszcze nie powinien byc duży, gorzej w przypadku silnika 16V. W dolnej części silnika nie powinno sta się nic... | 
             
						
				_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
 
Subaru Forester SF - 1999r.
 
Subaru Outback BI - 2005r.
 
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Serek  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Grand Voyager Limited AWD 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 13-09-2008, 13:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Jestem obecnie po remoncie silnika 4G63 w wersji 16V. Po strzale paska. Z autopsji:
 
1. głowica do remontu (koszt ponad 900zł - 16 zaworów)
 
2. części potrzebne do złożenia silnika (rozrząd w całości, paski, rolki, pierścienie, uszczelki, filtry, olej, itp.)
 
 
Koszt ok. 2000 zł za części i głowicę. Dolicz pracę mechanika. | 
             
						
				_________________
 
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Morfi  		  
		 
         Mitsumaniak Street Hunter
  
  
                  Auto: Opel OPC i FORD KA 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 22 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 6530 Skąd: Chorzów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 13-09-2008, 13:31   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Chyba taniej kupic cały silnik.. | 
             
						
				_________________ Moje OPC http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=96694
 
 
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości. 
 
----------------------------------------------- 
 
Mark Twain | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 mitsu_pl  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: Subaru Forester 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 13-09-2008, 16:42   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Zależy gdzie robisz, ja właśnie zrobiłem kalkulację i wychodzi mi na moje małomiejskie ceny nie więcej niż 1500zł z nowymi zaworami wszystkimi uszczelkami, napinaczami, planowaniem głowicy itd. oraza robocizną...    | 
             
						
				_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
 
Subaru Forester SF - 1999r.
 
Subaru Outback BI - 2005r.
 
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Frolson83 [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14-09-2008, 08:05   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | rozmawialem oststnio ze znajoym i  tak samo wyliczyl jakies 1500 zlotych,a jak myslicie oplaci sie przywiesc silnik z austri albo niemec??mam znajomego co wozi auta i mowil mi ze morze mi caly motor przywiesc,jest to dobry pomysl?? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 deejay  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Rav4 Hybrid 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6104 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14-09-2008, 08:33   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Zawsze potarzam znajomym żeby zrobić ten motor na którym sie jezdziło , wtedy masz pewność i wiesz na czym jezdzisz    , a kupic używkę to żaden problem ale co do stanu technicznego tez nie będziesz miał pewnosci dopóki nie odpalisz . Więc jak finanse ci pozwola lepiej zrób silnik którego znasz i bedziesz pewien jego stanu po remoncie  , to jest moje zdanie     | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Hubeeert  		  
		 
         Mitsumaniak na urlopie
  
                  Auto: TOYOTA YARIS 4EVER 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14-09-2008, 09:47   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Frolson83 napisał/a: | 	 		  | mi ze morze mi caly motor przywiesc,jest to dobry pomysl?? | 	  Może być dobry o ile samochód był zadbany. W innym przypadku  	  | deejay napisał/a: | 	 		  | nie będziesz miał pewnosci dopóki nie odpalisz  | 	  
 
 
Pozdrawiam | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Frolson83 [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14-09-2008, 11:22   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | deejay napisał/a: | 	 		  | Zawsze potarzam znajomym żeby zrobić ten motor na którym sie jezdziło , wtedy masz pewność i wiesz na czym jezdzisz  , a kupic używkę to żaden problem ale co do stanu technicznego tez nie będziesz miał pewnosci dopóki nie odpalisz . Więc jak finanse ci pozwola lepiej zrób silnik którego znasz i bedziesz pewien jego stanu po remoncie , to jest moje zdanie  | 	  
 
 
 
no i chyba tak zrobie....tu wiem co mam,a jak kupie i cos sie wysypie to masakra by byla...powoli powoli go odranimuje:) | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Serek  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Grand Voyager Limited AWD 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 15-09-2008, 11:21   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Frolson83 napisał/a: | 	 		  | no i chyba tak zrobie....tu wiem co mam,a jak kupie i cos sie wysypie to masakra by byla...powoli powoli go odranimuje:) | 	  
 
 
Tak zrób, tylko nie oszczędzaj na głowicy. Jeżeli źle zostanie zrobiona z powodu oszczędności to cała reszta ma mniejsze znaczenie. Wydatek będzie podwójny. 
 
Jak dobrze pójdzie to następne 200-300kkm poleci bez problemu. Aż miło będzie go posłuchać. | 
             
						
				_________________
 
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Goszu [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 30-09-2008, 22:48   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               i jak ? remont się udał ?
 
ja bym motorek podmienił... | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Serek  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Grand Voyager Limited AWD 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 01-10-2008, 16:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | I to jak, ciśnienie jak nówka. Chodzi równo, obrotów nie trzeba regulować. olej czyściutki. Przy okazji pomalowało się co nieco i wyglądu nabrał pod maską. Po tych doświadczeniach drugi raz nie zastanawiałbym się nad remontem. Dobrze zrobiony, pojeżdzi lata. | 
             
						
				_________________
 
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Maretzky85  		  
		 
         Mitsumaniak Mod Galant E3x
  
  
                  Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 02-10-2008, 09:42   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Serek napisał/a: | 	 		  | I to jak, ciśnienie jak nówka. Chodzi równo, obrotów nie trzeba regulować. olej czyściutki. | 	  
 
 
Znam to skądś :>
 
Gratulacje    | 
             
						
				_________________ Zawsze mogę się mylić   
 
 
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
 
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
 
 by Krzyżak
 
 
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
 
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC  Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
 
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
 
(Obecny)
 
 
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki   )
 
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Serek  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Grand Voyager Limited AWD 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 02-10-2008, 20:08   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Jednak co racja to racja. Używany silnik? Nie tędy droga. Polecam naprawę, odradzam alledrogo.pl | 
             
						
				_________________
 
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Cezar  		  
		 
         Mitsumaniak Veni, Vidi, Vici
  
  
                  Auto: Mondeo x2 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 26 razy Dołączył: 13 Lip 2005 Posty: 7813 Skąd: Olsztyn 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |