rdza atakuje |
Autor |
Wiadomość |
gronostaj
Forumowicz

Auto: galant 2.0 v6 1995
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2008 Posty: 97 Skąd: Trzemeśnia
|
Wysłany: 12-10-2008, 17:51 rdza atakuje
|
|
|
cześć. wreszcie miałem czas wejść pod swojego miesięcznego galanta - sprawdzić jak tam konserwacja podwozia.i co? i szok! jak można tak zaniedbać auto, progi już dość mocno naruszone przez rdze, wachacze to samo, a przy tylnim zawieszeniu już można było palce wbijać. No i wziolem się ostro do roboty- ściągłem wydech, plastiki no i wyszłem z tego czarną twarzą, ale jakoś się to udało, Jednak dniówka nie moja! więc jeśli ktoś jeszcze nie zaglądał to niech to zrobi to bo pozory mylą, a zima się zbliża. pozdrawiam Radek |
|
|
|
 |
luckyluck
Mitsumaniak

Auto: EA5W V6 Avance '99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Wrz 2008 Posty: 960 Skąd: Znad Pilicy
|
Wysłany: 12-10-2008, 21:54
|
|
|
Ha ha ha, no właśnie czas wejść pod potwora i zbadać go , teraz akurat jest ładna pogoda i sucho także można by też barankiem spryskać |
_________________ Bydlak
 |
|
|
|
 |
ptwardy [Usunięty]
|
Wysłany: 13-10-2008, 20:06
|
|
|
U mnie rdza nie atakuje tylko żre po ataku. |
|
|
|
 |
Lukasey [Usunięty]
|
Wysłany: 13-10-2008, 20:18
|
|
|
to samo i u mnie... i też szczególnie tył... rok temu oddałem do mechanika i miał zrobić żeby nie było widać a tu po roku już wyłazi rdza....widać jak się zaniedba ten model to później są efekty.... |
|
|
|
 |
ptwardy [Usunięty]
|
Wysłany: 14-10-2008, 19:49
|
|
|
No bo zrobił tak, żeby nie było widać. A tu trzeba trochę więcej pracy włożyć lub nawet wymienić elementy a nie tylko polakierować na zasadzie "da się kit i będzie git". |
|
|
|
 |
will [Usunięty]
|
Wysłany: 18-10-2008, 17:05
|
|
|
te modele maja nie najlepsze blachy w tych latach ocynk był bardzo oszczędnie nakładany,
chyba każdy z nas ma taki problem w swoim Galu poprostu trzeba pilnować blach i podwozia. |
|
|
|
 |
stary alfer
Mitsumaniak Szkiełko i oko.

Auto: Już inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 5211 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18-10-2008, 17:47
|
|
|
Mogę Was pocieszyć, że rdza na podwoziu to nie tylko bolączka Galantów
Po zakupie mojego lancera pojechałem na przegląd i usłyszałem opinię, że to chyba jakiś topielec Rzeczywiście 1/3 auta z tyłu nie wyglądała dobrze. Na szczęście nie było tam dziur ani nic takiego.
Za 400 zł załatwiłem sprawę i mam spokój na mniej wiecej 4 lata. |
_________________ Dwie zasady gwarantujące sukces:
1. Nigdy nie mów nikomu wszystkiego,
2. ...
Ogarniam prawy ALT |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 18-10-2008, 19:06
|
|
|
Do walki z rdza polecam preparat Brunox. Po nalozeniu rdza nie wychodzi no chyba ze jest juz blacha przezarta na wylot |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
siudii
Mitsumaniak 01221/KMM

Auto: Galant 2.0 GLSi 92r. BLOS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 244 Skąd: RadoMM
|
Wysłany: 18-10-2008, 19:59
|
|
|
will napisał/a: | te modele maja nie najlepsze blachy w tych latach ocynk był bardzo oszczędnie nakładany,
chyba każdy z nas ma taki problem w swoim Galu poprostu trzeba pilnować blach i podwozia. |
Ja zajrzałem pod mojego E33A i rdza była tylko na jakimś starym spawie na rurze wydechowej, podłoga i cała reszta bez śladów rdzy, nawet fabryczne 16-letnie tłumiki nie tknięte. Jak słyszę że w nowszych modelach rdza tak szaleje to ciesze się że nie kupiłem nowszego Gala.
Walczcie ze rdzą, konserwujcie, malujcie swoje misie i nie dawajcie się. |
|
|
|
 |
|