Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

kylo111 · Wysłany: 10-10-2008, 19:18 **GDI Carisma**

Witam wszystkich Mitsumaniaków.
Co mam zrobić z tym Hydraulicznym kasatorem luzu zaworowego bo mi bardzo nasówa
dzwiękiem metalicznym.
wie ktoś ile kosztuje naprawa lub nowe częsci
Prosze o pomoc.

marcinos1979 · Wysłany: 10-10-2008, 22:37

W ASO 4000 PLN, bo wymieniają wszystkie 16, gdyż nie wiadomo, który niedomaga.

saphire · Wysłany: 12-10-2008, 16:45

U Japaneze dużo taniej niż w ASO choć po prawdzie zamiast wymieniać można zacząć od zdemontowania i wymycia/wyczyszczenia/wypłukania szklanek.

turek61 · Wysłany: 12-10-2008, 22:22

BYŁO mnóstwo razy :!:

Wystarczy trochę chęci i poczytać forum

rasiak1980 · Wysłany: 13-10-2008, 22:15 **Re: GDI Carisma**

mlun · Wysłany: 13-10-2008, 22:45

Nie wierze że w japońskim silniki wałek by tak szybko padł. JAk stuka co jakiś czas to na bank popychacze(zresztą każda GDI albo klepie albo klapała albo będzie klepać

)

Morfi · Wysłany: 13-10-2008, 23:56

co ma wymiana oleju do wałka ??? rasiak1980,

Petros · Wysłany: 14-10-2008, 10:57

rasiak1980 · Wysłany: 17-10-2008, 18:13

kilka razy znajomi się nacięli na auta w których silniczek ładnie cichutko chodził.... do pierwszej wymiany oleju później okazywało się że były zalane jakimiś "wynalazkami" i sprzedawane "na ciepło" (dla tych co nie wiedza przychodzisz oglądać auto a silnik jeszcze nie zdążył wystygnąć) tak się robi, polerka karoserii, felgi wyczyszczone kwasem, silnik zalany gęstym minerałem, niedziałające czujniki zmostkowane, jakieś ceramizery w których zbawienne dla silnika działanie nie chce mi się jakoś wierzyć, dodatki do oleju, nie wspominając już o cofaniu licznika, wszystko po to aby auto ładnie wyglądało i chodziło w momencie sprzedaży, później są tego typu niespodzianki ze chce się dla auta lepiej zalewając go dobrym drogim olejem a tu okazuje się ze jest głośniej i gorzej, jedynie pewnym można być przebiegu i stanu silnika kupując całkowicie nowe auto, i odpowiednio o nie dbając jeżeli kupujemy używane nikt nam nie zagwarantuje ze ma przejechane 150 tys może równie dobrze mieć przejechane 400 tys a przy tym przebiegu już wałek i hydro popychacze maja prawo dostać po .... krzywkach, warto podjechać autem i wykonać testy oleju jakim auto jest zalane trwa to moment a jest to kopalnia informacji.

[ Dodano: 17-10-2008, 18:43 ]
właśnie zauważyłem że temat był już wałkowany zobaczcie co napisał lighthamer link podzielam jego opinie

Moomin · Wysłany: 17-10-2008, 19:34

Cytat:

jedynie pewnym można być przebiegu i stanu silnika kupując całkowicie nowe auto

Nawet tego nie można być pewnym. Były afery gdzie dealerzy sprzedawali odpicowane używki jako nówki - chyba Skody to dotyczyło. A i czytałem o różnych naprawach, najczęściej blacharskich, jakie "nowe" auto zaliczyło po wypadkach w transporcie.

Cytat:

właśnie zauważyłem że temat był już wałkowany zobaczcie co napisał lighthamer link podzielam jego opinie

Ja chyba też mogę się przychylić do opinii Lighthammera. Wymieniłem wszystkie popychacze i stukanie sporo ucichło, ale całkowicie nie ustało. Na szczęście słychać je tylko na wolnych obrotach, po dodaniu gazu znika. Ponadto, mechanik, który mi to robił (były pracownik ASO i mechanik klubowy) mówił, że żadnej gwarancji, że przestanie klepać nie ma bo robili takie wymiany w samochodach na gwarancji i też to niewiele dawało.

rasiak1980 · Wysłany: 25-10-2008, 22:09 **Re: GDI Carisma**

kylo111 · Wysłany: 03-11-2008, 23:57

dzięki za odpowiedzi ale w dalszym ciągu nie wiem co mi tak nasówa
najprawdopodobniej to jakiś zawór a nie popychacze co może być z tymi zaworami
rozregulowały sie czy co? przypominam że mam cari z 2001 r same się regulują.

rasiak1980 · Wysłany: 04-11-2008, 09:38

najlepiej porownaj z czymś ten metaliczny dźwięk. możesz już mieć do wymiany hydro popychacze, albo zjechana krzywkę.