Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

ufo · Wysłany: 06-01-2009, 18:48 **[C68A 1.8] lancer 1.8 D**

Prosze o pomoc mam wielki problem przy wymianie swiecy zarowej od starej swiecy urwał sie kawałek zarnika jakies 0,7 cm i został tam w silniku co robic?

Deo · Wysłany: 06-01-2009, 19:01

możesz spróbować znaleźć takiego magika który by się podjął zrobienia tego bez ściągania głowicy i by miał odpowiednie wkrętaki, ale prawdopodobnie na 95% będzie trzeba zdjąć głowicę i wtedy walczyć z urwaną świecą.

jaceksu25 · Wysłany: 06-01-2009, 19:15

ufo · Wysłany: 06-01-2009, 19:41

bardzo zabawne :evil:

jaceksu25 · Wysłany: 06-01-2009, 19:47

ufo spokojnie, to tylko na poprawę humoru ;-)

Z całą pewnością będzie Ci go brakować przy dalszych próbach wyciągnięcia tej świecy

ufo · Wysłany: 06-01-2009, 19:54

człowieku ja jestem załamany nie mam kasy na naprawe i nie mam czym jutro do pracy jechac itp nie wiem co robic czekam bo za 2 h podjedzie kumpel z laweta i sciagne go do zielonej gory do mechanika i od 7 rano bede kleczal na kolanach by zdarzył sie cud
A wszystko dla tego bo mechanik chciał 80 zł za wymiane swiec a pomyslałem ze wymiana nie jest trudna i zaoszczedze ;./

Alladyn · Wysłany: 06-01-2009, 22:08

to ja cie nie pociesze , u mnie sie przy wykrecaniu świecy bo chciałem je wymienic bo cos kiepsko palił niestesty sie jedna urwała pod kluczem , efekt rozbiórka wszystkiego w 3 dupy, wywiercanie tej świecy od spodu MASAKRYCZNA ROBOTA
niechcesz wiedziec ile to kosztowało

ufo · Wysłany: 07-01-2009, 11:45

ale mi si nie urwała gdzie gwint tylko ta sama koncowka wiec jest cien szans ze moze jakos wyssana bedzie

Deo · Wysłany: 07-01-2009, 11:51

ufo, rozumiem, że ta urwana część wpadła do cylindra? dobrze rozumuje?
jeśli tak możesz spróbować delikatnie jakimś magnesem pokombinować i spróbować ją wyciągnąć przez otwór świecy jeśli nie to rozpiąć rozrząd głowica w górę planowanie i poskładanie spowrotem na nowych częściach

ufo · Wysłany: 07-01-2009, 17:25

juz rozkłada go mechanik przez tydzień nie mam auta ;/

spec-ldz · Wysłany: 07-01-2009, 18:07

no to pechowo... na pocieszczenie powiem Ci ze czeka mnie to samo na dniach bo mialem wymieniana uszczelke pod głowica, głowica splanowana, wymienione przy okazji uszczelniacze.. mialobyc super a ni stad ni z owąd przestał palic na jednym garze i wszystko wskazuje na uszczelke(chyba ze cos z zaworami) ehhh takie zycie :/

ufo · Wysłany: 07-01-2009, 18:48

ale mam juz dosyc tego kupiłem 2 lata emu lancera za 3000 zł stan dobry lakier ok itp i włożyłem juz 2000 zzawiecha alternator i inne pierdoły i dalej wkładam ;(

a teraz nowe swiece + robocizna 300 i powiedzieli mi ze za wyciagniecie glowicy i cos taam 200 zł ciekawe jeszcze ile planowanie wyniesie

jaceksu25 · Wysłany: 07-01-2009, 18:52

spec-ldz · Wysłany: 07-01-2009, 20:09

ufo - jakbys robił to samemu to koszty niewielkie. Planowanie ~70, uszczelka 100... tylko klucz dynamometryczny do tego konieczny, szczelinomierz, zestaw roznych kluczy i do przodu

ufo · Wysłany: 07-01-2009, 21:59

Tak sie składa ze ja elektronik i uwierz mi ze ta swieca to sama jakos nie pękła porostu nie mam szczscia do naprawy auta a jak cos składam to śrubki mi zostają