Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Akumulator Żelowy
Autor Wiadomość
Berni 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Pajero 3,0 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 368
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-01-2009, 10:37   

Podpinam się tutaj żeby nowego wątku nie otwierac- czy ktoś z szanownych kolegów pajerakowców używa, badź używał akumulatorów żelowych- i jak ewentualne wrażenia :?:
_________________

 
 
 
Przemy
[Usunięty]

Wysłany: 15-01-2009, 10:51   

Berni napisał/a:
Podpinam się tutaj żeby nowego wątku nie otwierac- czy ktoś z szanownych kolegów pajerakowców używa, badź używał akumulatorów żelowych- i jak ewentualne wrażenia :?:


Dobra rzecz !! Ale jeśli nie masz jakiś pochłaniaczy prądu jak obciagarka, tona halogenów to wg mnie nie ma sensu inwestować.
Zelowe aku ma to do siebie że możesz ja rozładowywać do zera besz szkody dla tego aku.
Chodź żelowy aku ma przeważnie większy amperaż zatem lepszy rozruch silnika.
 
 
Berni 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Pajero 3,0 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 368
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-01-2009, 11:07   

Dzięki - a jak z żywotnością tych akumulatorów- dwa sezony i utylizacja czy żyją jakoś dłużej
_________________

 
 
 
Gene 
Mitsumaniak
shoot & destroy


Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 3775
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15-01-2009, 13:18   

Berni napisał/a:
Podpinam się tutaj żeby nowego wątku nie otwierac- czy ktoś z szanownych kolegów pajerakowców używa, badź używał akumulatorów żelowych- i jak ewentualne wrażenia :?:

Tu wydaje mi sie, ze warto wlasnie stworzyc oddzielny temat. Dobrze, ze szukasz i nie robisz smietnika ale w tym przypadku lepiej dla uzytkownikow jak bedzie topic specjalnie o "zelkach".

Akumulator zelowy np czerwona Optima ma lepszy prad rozruchowy. Przydaje sie to w zimie i podczas wypadow. Jednak trzeba pamietac, mimo swoich zalet generalnie standardowe akumulatory przy odpowiednim traktowaniu dzialaj dluzej. Z obserwacji klientow, ktorzy zanabyli "zelka" wychodzi, ze 2-3 lata to wszystko co ten aku wytrzymuje. Inna sprawa, ze to nie do bulwarowek sa zabawki tylko do aut ktore i swoje przeszly i mocno pracuja. Moim zdaniem nie warto kupowac zelowego do auta, ktore nie maja zwiekszonego apetytu na prund.
_________________
C'est La Vie suckers
 
 
 
Heilsberg 
Forumowicz
USNI Life Member


Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 925
Skąd: Lidzbark Warmiński
Wysłany: 15-01-2009, 20:21   

Z akumulatorami żelowymi mam do czynienia od ładnych dziesięciu lat z kawałkiem, zanim pojawiły się takowe do samochodów. I to nie jest dokładnie tak. Żelowy akumulator używany rozsądnie czyli nie rozładowywany do zera ani poniżej pewnego napięcia (ok 10 V zależnie od producenta) powinien posłużyć jakieś sześć do siedmiu lat a mam kilka, które żyją ponad dziesięć. Ale jeżeli pojedziemy nim na maksa czyli będziemy go doić do dna i ładować prądem 1/3 C czyli jedna trzecia pojemności (co jest dopuszczalne ale nie wskazane) to rzeczywiście 2-3 lata i denat to będzie. Jednym słowem - duże prądy wyładowań i duże prądy ładowań - można ale kosztem żywotności. Normalna delikatna eksploatacja czyli rozsądne prądy wyładowania i ładowania - dużo dłuższa żywotność niż zwykły kwas.
I jeszcze jedno - w żelach zauważyłem ogromny rozrzut jakości w zależności od producenta, aż takiego przy normalnych akumulatorach nie ma.

Edit:

A poza tym zauważ, że większość żeli ma mimo wszystko mniejszą pojemność a tutaj fizyki nie oszukasz. Czy lepszy rozruch bo większy prąd rozruchowy? Nie tak prosto. Jeśli rozrusznik chce wziąć większy prąd bo ma ciężej kręcić to i tak go weźmie a najwyżej aku i przewody tego nie przeżyją. Więc to tylko zabezpieczenie, że aku szlag nie trafi tak łatwo. A właściwie żadnego zwykłego aku nie rozwalisz rozrusznikiem. Żele mają nieco niższą oporność wewnętrzną dlatego prąd z nich "łatwiej" płynie (czytaj - nie grzeją się). Ale przy ich nieco niższej pojemności szybciej je wyczerpiesz. Ja na zimę wolę mieć w Pajero 2 szt kwasowe 90 Ah niż 2 szt żelowe 80 Ah i jeszcze zostaje w kieszeni. Ale jak masz trochę kasy a zimą długo nie kręcisz rozrusznikiem i zadbasz o żele to posłużą Ci zdecydowanie dłużej niż kwasy. I są naprawdę bezobsługowe. Ale o akumulator trzeba dbać jak o kobietę.
I najważniejsza zasada dotycząca wszystkich typów aku tu też obowiązuje - aku musi być w ciągłym cyklu rozładowanie- ładowanie. Nie znosi bezczynności.
 
 
mikello 
Mitsumaniak

Auto: 3.2 DID A/T 2008,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 140
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 02-12-2013, 12:11   

Cóż za piramidalna bzdura z tym rozładowaniem do zera.
Co to znaczy że można rozładować do zera?!
Do zera volt?
Rozładowanie nie polega na stałym napięciu na zaciskach i zerowym prądzie !!
Jakie ma ten niby parametr znaczenie gdy poniżej 9V elektronika w samochodzie przestanie działać a wyciągarka czy inne dupsy również przy jakimś tam progowym napięciu.
Przerabiałem ten temat ostatnio, będąc mocno zorientowanym na żółta optimę, ale skończyło się przebudzeniem i zakupem yuasy 95ah za połowę ceny optimy.
Jedyny plus na rzecz tej ostatniej to większa wytrzymałość na wstrząsy podczas rajdu paryż-dakar :) jak ktoś startuje :)
Pojemność 75ah vs 95 czy więcej, tak jak kolega wyżej wspomniał, fizyki się nie oszuka i to jednak znacząca różnica. Dla niezorientowanych w przybliżeniu przypomnę że w pierwszym przypadku jest to np. 7,5A przez 10h a w drugim 7,5A przez 12,5h.
_________________
Mikello
 
 
 
sebix 
Nowy Forumowicz

Auto: splawik
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 12 Lut 2015
Posty: 1
Skąd: kraków
Wysłany: 12-02-2015, 15:02   

Mnie się opłaciło dokupić trochę akumulatorów do firmy ze strony sklep.els-partner.com. Mają dobre ceny, a jeśli chodzi o jakość to sprzedają oryginalne wyroby Ultracell.
 
 
milo 
Mitsumaniak


Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 3452
Skąd: BP
Wysłany: 12-02-2015, 15:24   

Akumulatory AGM potocznie nazywane żelowymi które nie są nimi maja niższą cenę i lepiej sprawują się w autach
klik
_________________
Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン

Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.