Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

marcepan

Witam, jak w temacie mam strasznie zmatowione matowe lampy polerowanie nie pomaga albo nie wiem jak to zrobić.
Ma ktoś podobnie wyglądające lampy?

robertdg · Wysłany: 26-08-2012, 18:33

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=64419

sqza · Wysłany: 27-08-2012, 07:19

Polerka lamp MSS
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=72904

RaVciO · Wysłany: 27-08-2012, 19:28 **Re: co zrobić z takimi lampami - zmatowione**

leon__1 · Wysłany: 28-08-2012, 11:32

Miałem jeszcze gorsze. zrobiłem tak jak pisza na forum. zacząłem od papieru 600 na sucho. później 800 i 1000 na mokro. trzeba dość długo szorować aż uzyska się jednolitą powierzchnie. na koniec papier wodny 2000 . po wyschnięciu lampy wyglądały dramatycznie. dopiero pasta polerska "koło" ( dostępna na allegro za grosze) wiertarka z filcem i trochę cierpliwości zrobiło swoje. teraz moje lampki wyglądają jak nowe. pamiętaj tylko że poleruje się na niskich obrotach. bez sadyzmu bo stopisz reflektor.

dasz radę. tylko trzeba zarezerwować sobie z 1-2 godzinki na taką zabawę.

Macenty · Wysłany: 10-09-2012, 18:44 **Re: co zrobić z takimi lampami - zmatowione**

[quote="marcepan"]Witam, jak w temacie mam strasznie zmatowione matowe lampy polerowanie nie pomaga albo nie wiem jak to zrobić.
Ma ktoś podobnie wyglądające lampy?

To jeszcze nie są strasznie zmatowione. Strasznie to miałem ja, jak okazało się, że się na przeglądzie technicznym przyczepili i dobrze. Nie bawiłem się w polerkę z braku miejsca i czasu pojechałem do fachmana zrobił mi w godzinę i kopara mi opadła. Naprawdę! Od 1,5 roku jest super i mam mocne światła nocą jest duza różnica. Koniecznie to zrób dla swego bezpieczeństwa. Pozdrawiam

mironek1982 · Wysłany: 12-09-2012, 14:11

Kolego Podjedź sobie do jakiegoś blacharza w okolicy niech ci wrzuci na polerkę.
Ja próbowałem sam papierem i innymi pierdołami był jakiś efekt ale to nie było to.
Podjechałem do znajomego lakiernika , kazał wyciągnąc tylko lampy i spolerował to tylko pastą polerską (nie żadnym tempo) . efekt naprawdę fajny , teraz przynajmniej wszystko widac w nocy.
Kumplowi zajęło to ok 15 min na lampę (a były dosłownie żółte)
pzdr

RaVciO · Wysłany: 12-09-2012, 18:15

Co jakiś czas ktoś wiesza przysłowiowe psy na paście tempo. Co macie przeciwko tej paście? (nie jest to żadna złośliwość z mojej strony, chciałbym po prostu od kogoś uzyskać jakiś argument, poza tym: "jak coś kosztuje kilka złotych to musi być do niczego").

cakp · Wysłany: 12-09-2012, 19:29

Ja nie mam nic do pasty tempo. To jest pasta polerska lekko ścierna. Nie rozumiem tylko czemu szorujecie reflektory papierem 600, ten papier jest dobry do rys po cyrklu które potem wyrównujemy wodnym 2000. Zmatowiałe lampy miałem jeszcze w ford mondeo (tył). Wystarczyła sama pasta tempo, ściereczka kuchenna ta od ścierania kurzy. Bez papieru wodnego. Doprowadziłem lampy do połysku. Okrężne ruchy.Pasta tempo jest pastą lekko ścierną posiada granulki. W telefonach komórkowych nikt nie używa papieru wodnego, ekrany z rys usuwa się zwykłą pastą polerską. A naprawdę nosząc w kieszeni z kluczami czy w damskiej torebce ekran jest o wiele bardziej porysowany. Cały czas mówimy o plastiku. Ja uważam ze wystarczy po prostu pasta TEMPO. Wyprowadziłem nią nawet rysy po gałęziach czy zadrapania po kocie na masce.Gdzie lakier jest o wiele twardszy niz plastik. Okrężne ruchy i polerujemy. No chyba że ktoś ma maszynę polerską.

[ Dodano: 12-09-2012, 19:34 ]