Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

wenclubmx · Wysłany: 04-02-2009, 16:55 **[CAxA]problem z zawieszeniem**

witam.dzis zauwazylem ze tylnia lewa strona jest nizej niz prawa.na oko okolo 2 cm;/czy przyczyna tego moze byc amortyzator czy jest jeszcza inna opcja ktora moze to powodowac?

londolut · Wysłany: 04-02-2009, 17:18

Stawiał bym raczej na pękniętą sprężynę.

Deo · Wysłany: 04-02-2009, 17:25

albo pęknięta sprężyna albo wywalona poduszka amortyzatora.
jak jedziesz to nawet na małej dziurze mocno stuka? Jeśli nie to sprężyna, jeśli tak to poducha amorka

pozdrawiam

wenclubmx · Wysłany: 04-02-2009, 20:41

i tu zaskocze.dzis podniaslem auto i sprezyna nie jest peknieta.i nic nie wali nie stuka...

mkm · Wysłany: 04-02-2009, 20:47

Wg mnie amortyzator.
A jak jest podczas jazdy? Cos sie zmienilo? Sciaga?
Jeszcze cisnienie w oponach sprawdz.

Miroslaw1305 · Wysłany: 04-02-2009, 20:51

zauważyłeś to teraz.Czy istnieje taka możliwość że było to wcześniej tylko nie zwróciłeś na to uwagi .Wnioskowało by to ,przy sprawnym zawieszeniu że było wcześniej auto spawane i nie zachowano geometri karoserji.

wenclubmx · Wysłany: 04-02-2009, 20:52

Miroslaw1305, nie raczej wczesniej bylo ok.
mkm, wlasnei zauwazylem ze zaczela sciagac.powietrze jest w kole.

[ Dodano: 04-02-2009, 20:54 ]
do tego widac ze sprezyna chyba jest bardziej scisnieta...ale to moze byc zludzenie juz zmierzę.

rosomak1983 · Wysłany: 04-02-2009, 22:06

Zmierz bo moze nie jest pęknieta tylko bardziej siadnieta...

asiox · Wysłany: 04-02-2009, 22:07

zobacz czy sprężyna siedzi prawidłowo w gnieździe, amory z wysokością nie mają nic wspólnego

Hugo · Wysłany: 05-02-2009, 17:04

A auto stało na równym podłożu?

Deo · Wysłany: 05-02-2009, 18:19

1) za wysokość prześwitu odpowiedzialna jest sprężyna tak samo na obciążenia statyczne (załadunek)
2) amortyzator odpowiedzialny jest za nagłe obciążenia (dziura, nierówność itp)
sprawdź długość sprężyny z lewej i z prawej strony i obejrzyj dokładnie końce sprężyn, może być tak, że pękł Ci 1 zwój i wypadł

wenclubmx · Wysłany: 06-02-2009, 11:41

sek tkwi w tym ze jedna ze sprezyn sie chyba zrelaksowala i poprostu stracila sprezystosc.musze wymienic obie i tyle.wie ktos ile kosztuja??zastanawiam sie czy nie kupic od razu za 400 komplet jamexa czy jakos tak tych twardszych i obnizajacych?wiecie cos o tym??

Czerwien · Wysłany: 06-02-2009, 12:00

Obniżenie na polskie drogi to raczej średni pomysł...z obniżonym tyłem auto może wyglądać komicznie

Mi ktoś polecał sprężyny Lesjofors.

rosomak1983 · Wysłany: 06-02-2009, 17:36

londolut · Wysłany: 06-02-2009, 18:00

wenclubmx, za 500 kupisz komplet Vogtlanda do naszych Colciaków. Są o niebo lepsze niż Jamex.