Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kofi
13-05-2009, 09:50
Niestety...nie miła sytuacja spotkała mojego colta :(
Autor Wiadomość
MichuGdy 
Mitsumaniak


Auto: Carisma II 1.8 GDI 2002 r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 389
Skąd: Gdynia
Wysłany: 17-03-2009, 05:18   Niestety...nie miła sytuacja spotkała mojego colta :(

Witam Mitsumaniacy !

Niestety najprawdopodobniej dni mojego Mitsubishi Colta są już policzone...

W Sobotę 14.03.2009 po godz.22.00 miała miejsce kolizja drogowa.
Na całe szczęście ktoś nad nami czuwał i nikomu nic praktycznie nie stało się.

Okoliczności zdarzenia opisałem na stronie stworzonej specjalnie stworzonej na rzecz tego nie miłego wydarzenia:

http://michubisi.mikomp.org/

Na tej stronie opiszę moją przyszłą batalię z ubezpieczycielami.
Jeśli mielibyście jakieś wskazówki odnośnie ubezpieczeń, chętnie posłucham.

Możecie pisać zarówno tutaj na forum, jak i na moim blogu w komentarzach.

Serdecznie pozdrawiam,
Michał
 
 
Kaleid 
Mitsumaniak


Auto: Volvo S60 2.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 350
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 17-03-2009, 09:55   

Cóż, samochód to tylko blaszana puszka... . Całe szczęście że nic Ci się nie stało. To najważniejsze. Sądząc po zdjęciach, to już tylko szkoda całkowita. Mitsubishi kupisz drugie :) Podobna sytuacja spotkała mojego Lancera 3 lata temu.
_________________
Volvo w garażu, Mitsubishi w sercu.
 
 
JJK 
Mitsumaniak
Angelika

Auto: Pajero Sport 2.8 TD aut
Kraj/Country: Ireland
Dołączyła: 30 Paź 2008
Posty: 316
Skąd: Tipperary
Wysłany: 17-03-2009, 10:18   

nie smutaj się....ty jesteś cały a to najważniejsze, rozumiem że swoje auto się kocha i zawsze żal się rozstać obojętnie jaka to by nie była przyczyna. Oby wypłacili tyle żebyś za dużo nie dokładał i kupisz sobie coś innego.
_________________
pozdrawiam Wszystkich
 
 
 
Browar
[Usunięty]

Wysłany: 17-03-2009, 10:29   

golfa nie szkoda niech sie bije no ale najbardziej colcik pokiereszowany, zmial sie jak krzywo nadepnieta puszka po coli :/ ehh
 
 
czarnuch23 
Mitsumaniak
Jaszczomp:>


Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 771
Skąd: WAWA
Wysłany: 17-03-2009, 10:33   

sadzac po opisie sytuacji z ubezpieczycielem nie bedzieesz raczej mial problemu z wyplata odszkodowania a jedynie z wysokoscia.
za oba uszkodzenia odpowiada kobieta ktora zajechal ci droge.
Napewno bedziesz mial szkode calkowita: z doswiadczenia wiem pokazuj wszystkie czesci uszkodzone nawet jesli tylko zadrapane.
Im wiecej tego jest tym lepiej. Nie daj sie zlapac na "tego mozemy nie pisac bo i tak szkoda calkowita" nie ma czegos takiego w sposobie liczenia szkody calkowitej licza sie wszytkie pierdoly.
Zawsze zostaje naprawa na faktue i wtedy ubezpieczyciel MUSI pokryc koszty naprawy o ile nie przekrocza wartosci rynkowej auta. a nie jak oni licza przy wyplacie odszkodowania 70% wartosci.
W twoim przypadku to bedzie sie pewnie bardziej oplacalo....
Samochod z tego co widze dostal po blachach. Na zdjeciach nie widac jak mocno dostal przod (podluznica dostala?) blotniki zawsze mozna wyprostowac.....

Jesli zdecydujesz sie nie naprawiac auta a wezmiesz kase z odszkodowania jest jeszce jedna rzecz o ktorej dobrze wiedziec:

Auto warte 7000zl moga ci wycenic na : wyplata odszkodowania 4.500 i 2.500 wartosc wraku. Jesli jednak nie uda ci sie sprzedac tego wraku za 2.500tysiaca a tylko za 1000 idziesz z dokumentacja z transakcji do ubezpieczyciela ktory usowal szkode i musza ci doplacic jeszcze 1.500zl.
Taki fajny przepis o ktorym dowiedzialem sie przy okazji likwidacji swojej szkody. Zadko kiedy o nim ktos wie.


Pozdrawiam i kciuki za misia.... moj dostal 6 razy w tylek w pol roku.... ale zawsze dalo sie naprawic bo zawsze byla kosmetyka:)
_________________
http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23
 
 
 
MichuGdy 
Mitsumaniak


Auto: Carisma II 1.8 GDI 2002 r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 389
Skąd: Gdynia
Wysłany: 17-03-2009, 13:03   

Dzięki Wam wszystkim za słowa otuchy.

Teraz rozpocznie się batalia z ubezpieczycielami.

Muszę iść jeszcze do Psychologa, żeby wystawił mi jakieś zaświadczenie o urazie psychicznym.

Dzięki czarnuch23 za dobre rady. Będę miał jena pewno na uwadze.

Dzisiaj wybieram się do Pomorskiego Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach Drogowych i Innych Zdarzeniach, zaczerpnąć bezpłatnej porady.

Wiem, że można jeszcze zatrudnić firmę prawniczą zajmującą się odszkodowaniami. Jednak oni pobierają 20-30% od końcowej kwoty wyciągniętej od ubezpieczyciela. Również trzeba dobrze wybrać w razie czego taką firmę, bo można naciąć się...

Póki co jednak będę czekał na opinię rzeczoznawcy z firmy ubezpieczeniowej sprawcy kolizji. Jeśli ktoś może polecić zaufaną firmę prawniczą, to poproszę o taką informację.

Pozdrawiam,
Michał
 
 
Derpin
[Usunięty]

Wysłany: 17-03-2009, 21:58   

uuu no nie dobrze, szkoda misia ale najważniejsze że ludzie cali, ku pocieszeniu napisze tak, szkoda całkowita czyli dostajesz 70% wartości auta + wrak auta który sprzedajesz jeżeli masz czas na częsci, bądź w całości za powiedzmy 3 tysiące, kupujesz nowego colta za te 70% i zostaje reszta na jakieś alusy z oponami na lato :) nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło... Ps. nie daj sie rzeczoznawcy bo to niezłe cwaniaki wstawiaj auto do aso i niech wycenia przy jakimś pracowniku który oceni mu autko, skoro szkoda z OC sprawcy to masz prawo domagać sie naprawy (to ważne) na nowych częściach, a te w tym wypadku na pewno przekroczą 70% wartości auta.

pozdrawiam i szerokości :)
 
 
slo_mo
[Usunięty]

Wysłany: 18-03-2009, 10:08   

MichuGdy - grunt że Ty cały! Powodzenia w dalszej przeprawie z ubezpieczalnią.
 
 
Marcin-Krak 
Mitsumaniak
Senior Specialist ;)


Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 11527
Skąd: Kraków
Wysłany: 18-03-2009, 11:09   

MichuGdy napisał/a:
Jeśli ktoś może polecić zaufaną firmę prawniczą, to poproszę o taką informację.

Nie chcę się specjalnie wymądrzać - bo nie mam zbyt dużych doświadczeń z ubezpieczalniami, ale tak się zastanawiam po co Ci firma prawnicza ? Bo jeśli tylko do tego żebyś dostał odpowiedni zwrot z OC, to myślę że uda Ci się to załatwić samemu, ewentualnie z pomocą Forumowiczów. Na pewno dzięki temu zaoszczędzisz parę groszy.
Jeśli natomiast masz zamiar załatwiać inne sprawy związane z odszkodowaniem itp itd, to prościej adres firmy prawniczej będzie zdobyć na podforum regionalnym.

Życzę powodzenia i dobrze że nikomu nic się nie stało.

Ponieważ temat nie jest do końca techniczny - przenoszę na forum ogólne.
_________________
"Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 18-03-2009, 11:39   

Coś o tym wiem, zdołowanie minie, doświadczenia zostaną i życie potoczy się dalej.... Wszyscy dokoła mi powtarzali wtedy nic Ci się nie stało to jest najważniejsze. Pierwsze tego nie rozumiałem myślałem tylko że samochód rozbity o problemach, wyrzutach sumienia (jeszcze auto nie moje tylko rodziców), ale teraz wiem że inni mieli rację w końcu to tylko samochód.

Co do ubezpieczyciela zależy u kogo ale prawdopodobnie możesz zażądać zwrotu całej wartości samochodu a to oni mają przejąc pozostałe części od Ciebie i się nimi zająć ale to zależy od ubezpieczyciela. IMHO lepiej tak zrobić chyba że masz doświadczenie, czas i miejsce na rozbiórkę i sprzedaż na części.

No i nie wiem skąd macie jakieś tam 70% + wrak. Przecież o ile ja wiem OC wypłaca 100% minus wartość części które są ok a niektóre firmy 100% i zabierają części.... A szkoda tutaj jest na 100% całkowita = kasacja.

Krzychu
 
 
rosomak1983 
Mitsumaniak
werbalny terrorysta


Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 7852
Skąd: Łańcut
Wysłany: 18-03-2009, 11:59   

Marcin-Krak napisał/a:
Nie chcę się specjalnie wymądrzać - bo nie mam zbyt dużych doświadczeń z ubezpieczalniami, ale tak się zastanawiam po co Ci firma prawnicza ?

Z doswiadczenia innych wynika ze z pomoca firmy udaje sie PO ODLICZENIU PROWIZJI wyłuskac wiecej kasy od ubezpieczyciela... Ale mozesz najpierw spróbowac sam jak nie bedziesz zadowlony to wal do firmy ubezpieczyciel od razu zmieknie.
_________________
Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel..... ;)
Life is 2 short to drive boring cars ;)
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania :mrgreen:
 
 
ruslana81 
Mitsumaniak
żona swego męża


Auto: Corleone&RalliKrówka
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 613
Skąd: W-wa Bielany & m3m
Wysłany: 18-03-2009, 13:08   

Opis Twojej sytuacji wskazuje, że sprawa będzie "prosta" dla Ciebie. O Odszkodowanie się nie martw, na pewno je dostaniesz.
Co do kwoty odszkodowania dla Ciebie - w tej sytuacji wszystko zależy od rzeczoznawcy, który będzie robił wycenę no i towarzystwa, w którym ubezpieczona była kobieta.
Jeśli chodzi o likwidację szkody przy szkodzie całkowitej następuje wypłata wartości pojazdu pomniejszona o wartość pozostałości po szkodzie. Dodatkowo wartość pojazdu przy szkodzie zazwyczaj ulega rekalkulacji (z upływem czasu wartość pojazdu spada, czyli jeśli zawierałeś OC w zeszłym roku i ubezpieczony był na np. 15.000 zł, to przy likwidacji zostanie wartość samochodu zweryfikowana przez system Audatex lub Info-Ekspert).
Możesz spróbować zlikwidować szkodę u swojego ubezpieczyciela z AC (jeśli je posiadasz, oczywiście), dostaniesz odszkodowanie, a wtedy Twój ubezpieczyciel wystąpi z regresem do sprawcy wypadku.
Z zainteresowaniem będę śledziła Twoja sprawę. Trzymam kciuki.
_________________

 
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 18-03-2009, 13:17   

ruslana81 napisał/a:
zweryfikowana przez system Audatex lub Info-Ekspert)


Jeszcze przy okazji może być EuroTax. No a wartość zawsze jest wyliczana na chwilę szkody, a nie wartość w chwili zawarcie ubezpieczenia.

Krzychu
 
 
atsar 
Mitsumaniak
młody Roch :)


Auto: Explorer 4.6, Galant E32
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 857
Skąd: Grudziądz/Dolna Grupa
Wysłany: 18-03-2009, 14:32   

Najważniejsze ze jesteś cały, a jeśli chcesz się dowiedzieć ile na dzień dzisiejszy jest wart Twój samochód to pisz na PW, podpytam Ciebie o dokładne dane i ci wszystko powiem.
pozdrawiam
_________________
!!PeAcE!!!
 
 
 
MichuGdy 
Mitsumaniak


Auto: Carisma II 1.8 GDI 2002 r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 389
Skąd: Gdynia
Wysłany: 18-03-2009, 23:02   

Dzisiaj miałem spotkanie z rzeczoznawcą. Wszystko przebiegło spokojnie. Facet był do rzeczy. Wypisaliśmy dokumenty otrzymałem protokół szkód. Więcej informacji na moim blogu: http://michubisi.mikomp.org/.

Powiedział również, że będzie to szkoda całkowita, bo naprawa znacznie przewyższy koszt auta. Zastanawiam się co ewentualnie zrobić z takimi pozostałościami auta... Garażu nie mam, ogródka też nie, żeby postawić a później na części sprzedać. Rzeczoznawca mówił, że w niektórych sytuacjach ubezpieczyciel bierze auto oraz wystawia na licytacje lub coś w tym stylu.

Ciekaw jestem ile przyjdzie czekać mi na ostateczną decyzję.
Póki co Misiu wciąż stoi na parkingu. Opłata za parking cały czas idzie z OC sprawcy.

Pozdrawiam,
Michał
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.