Falujące obroty!!! |
Autor |
Wiadomość |
arkady
Forumowicz

Auto: Colt 2009 1,3inform 3d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lut 2009 Posty: 37 Skąd: LU /Warszawa
|
Wysłany: 24-03-2009, 09:54 Falujące obroty!!!
|
|
|
WItam panowie.
Mam pytanko odnośnie obrotów!!
A mianowicie, autko jakie posiadam to znaczy żonka użytkuje to Colt 1.3 z 2009roku salonowe, przebieg okolo 600km. Od jakiegoś czasu męczy mnie, że coś jej pyka i obroty falują. Więc zasiadłem za kierownik i ruszyłem na jazdę. Na początku nic takiego się nie pojawiało, obroty oscylowały ok.800, ale nagle coś pyknęło i obroty wskoczyły ponad 1000.Zobaczyłem że dmuchawa jest włączona na bieg numer jeden, więc pomyślałem dodatkowy pobór prądu i włączenie się wentylatora chłodnicy. Wyłączyłem na ZERO i dalej jeżdzę..... póki co nic takiego się nie działo.
Dzisiaj dzwoni do mnie, bieg wentylatora na Zero silnik można powiedzieć zimny i stojąc na skrzyżowaniu ponownie coś pyknęło i obroty na moment wskoczyły wyższe....
Co to może być, czy ktoś się z takim zjawiskiem spotkał? w Miśkach nie siedzę więc może jakaś porada.....jakieś info za które będę wdzięczny. |
|
|
|
 |
emilok
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2W GLS '97 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 145 Skąd: Andrychów
|
|
|
|
 |
arkady
Forumowicz

Auto: Colt 2009 1,3inform 3d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lut 2009 Posty: 37 Skąd: LU /Warszawa
|
Wysłany: 24-03-2009, 11:12
|
|
|
No właśnie nie, klima nie jest używana.....
Powiedziałem żonie żeby jeszcze oprócz wyłączonej dmuchawy na zero wyłączyła ogrzewanie to znaczy żeby na zimne przekręciła gałeczkę......być może to się termostat uruchamiał ........ale zobaczymy jak będzie wracać z pracy czy efekty się pojawią. |
|
|
|
 |
piciu_p [Usunięty]
|
Wysłany: 25-03-2009, 12:44
|
|
|
Pyknięcie - to zapewne przekaźnik. Słyszalne bardzo często w colcie. Dochodzi z okolic lewego kolana.
Jeśli możesz to sprawdź, czy w tym czasie nie włącza się wentylator chłodnicy. Zauważyłem, że bardzo często się uruchamia. Wentylator słychać również jak wyhamowuje po wyłączeniu silnika. Niestety colt nie ma wskaźnika temperatury i trudno sprawdzić w jakim zakresie wentylator się uruchamia. |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-03-2009, 13:08
|
|
|
piciu_p napisał/a: | (...)Niestety colt nie ma wskaźnika temperatury i trudno sprawdzić w jakim zakresie wentylator się uruchamia. |
W nowym Colcie nie ma wskaźnika temperatury ? |
_________________ 7,60/100
 |
|
|
|
 |
piciu_p [Usunięty]
|
Wysłany: 25-03-2009, 13:20
|
|
|
Pexu napisał/a: | W nowym Colcie nie ma wskaźnika temperatury ? |
...Colt 1.3 sprzed liftingu (taki jak mój) - niestety nie ma |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-03-2009, 14:32
|
|
|
A to polecieli po bandzie |
_________________ 7,60/100
 |
|
|
|
 |
pawela
Mitsumaniak

Auto: 330i & ix20
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 45 razy Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 3478 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 25-03-2009, 15:11
|
|
|
a ja bym niczego nie tykał, tylko od razu walił do ASO. Przecież do auto na gwarancji. Odpowiada za nie producent. Zgłaszasz usterkę i koniec.
A ja sam się weźmiesz, poskładasz coś nie tak i anulują Ci świadczenia |
_________________
 |
|
|
|
 |
leser [Usunięty]
|
Wysłany: 25-03-2009, 15:19
|
|
|
temat co najmniej dziwny ale warto naprostować kilka rzeczy
arkady napisał/a: | No właśnie nie, klima nie jest używana.....
Powiedziałem żonie żeby jeszcze oprócz wyłączonej dmuchawy na zero wyłączyła ogrzewanie to znaczy żeby na zimne przekręciła gałeczkę......być może to się termostat uruchamiał ........ale zobaczymy jak będzie wracać z pracy czy efekty się pojawią. |
jaki znowu termostat ? czy ty wiesz jak wygląda termostat ?
to element mechaniczny podatny na rozszerzalnosć temperaturową,
(w skrajnych przypadkach, np bmw serii 7, wspomagany wbudowana grzałką,
ale to inna bajka, nie widziałem, żeby mitsu stosowało taki debilizm )
więc do rzeczy... problem falujących obrotów zaczyna sie wtedy
gdy przez dłuższy czas maleją i rosna na przemian, zazwyczaj bolesne gdy jest to na pograniczu przygasania silnika
natomiast w przypadku obciążenia silnika przez osprzęt auta,
klimatyzacja, ogrzewanie szyby, wspomaganie kierownicy, pompe hamulcową, wentylator itp... mogłyby wystepować spadki obrotów, ECU jest na tyle inteligentne, że aby temu zapobiec podbija obroty - co nie ma nic wspólnego z popularnym pojeciem "falowania"
a pykniecie charakterystyczne to najczęsciej jakiś przekaźnik,
może być odpowiedzialny za uruchomienie urządzenia dajace spore obciążenie
np wentylatora jak pisali koledzy - wtedy patrz jeden akapit wyżej....
wiec nie każ żonie sie ograniczać i dusić bez wentylacji albo zamarznie bez ogrzewania
jeżeli objawy są delikatne być może tak ma być, 1.3 to zaden mocarz tylko zabaweczka,
zapytaj innych uzytkowników tego modelu lub w ASO,
w przeciwnym wypadku oddaj na naprawe gwarancyjną i tyle |
|
|
|
 |
rochas40
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 49 Skąd: Warszawa-Białołęka
|
Wysłany: 24-04-2009, 13:21
|
|
|
Ten typ tak ma - i u mnie coś pyka. Przestałem na to zwracać uwagę - jak cos sie popsuje serwis będzie miał co robić.
rochas40: proszę o większą troskę w kwestiach interpunkcji i ortografii. Moderator |
_________________ Lancer Sportback 1.8 Invite { 2008 }, Colt 1.3 Inform { 2009 }, Galant 1.8 { 1995 } |
Ostatnio zmieniony przez michalp 24-04-2009, 15:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Koniak
Nowy Forumowicz koniak
Auto: Mitsubishi Colt z30 2005 r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-07-2009, 20:44
|
|
|
Ja nie mam większych problemów podczas jazdy ale na jalowym biegu mam wrażenie że spadają obroty aż do momentu kiedy słychać delikatnie taki głuchy stukot . Wydaje mi sie że to też wina przepustnicy . Obroty na luzie około 750 / min. ale nie są do konca spokojne . Wymieniłe świece , bez rezultatu . Lewe powietrze ? Przejechałem do tej pory 64 tys. Może ktoś mial podobne doświadczenia ?
P.S.: Czyżby oprogramowanie ? |
|
|
|
 |
strk [Usunięty]
|
Wysłany: 24-08-2009, 19:16
|
|
|
Koniak napisał/a: | Przejechałem do tej pory 64 tys. Może ktoś mial podobne doświadczenia ?
P.S.: Czyżby oprogramowanie ? |
U mnie podobnie, ale tylko mocno odczuwalne falowanie obrotów również na 1. biegu (bez innych efektów dźwiękowych). Samochód jedzie "żabką", ale delikatną - nie szarpie jak "żabka" na sprzęgle. Objaw występuje rano, przy niskiej temp i wysokiej wilgotności (np dziś rano). Ciekawe, że podobny objaw miałem w Puntowagenie, ale dopiero w listopadzie.
A, przebieg mam 60000. |
|
|
|
 |
Koniak
Nowy Forumowicz koniak
Auto: Mitsubishi Colt z30 2005 r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-08-2009, 23:27
|
|
|
strk napisał/a: | Koniak napisał/a: | Przejechałem do tej pory 64 tys. Może ktoś mial podobne doświadczenia ?
P.S.: Czyżby oprogramowanie ? |
U mnie podobnie, ale tylko mocno odczuwalne falowanie obrotów również na 1. biegu (bez innych efektów dźwiękowych). Samochód jedzie "żabką", ale delikatną - nie szarpie jak "żabka" na sprzęgle. Objaw występuje rano, przy niskiej temp i wysokiej wilgotności (np dziś rano). Ciekawe, że podobny objaw miałem w Puntowagenie, ale dopiero w listopadzie.
A, przebieg mam 60000. |
No to już coś, w sensie że nie tylko ja mam podobny problem . Faktycznie z rana miewam delikatną "żabke" . Ale dodatkowa kwestia to podczas ruszania , gdy w pierwszym momencie jak obciążenie silnika jest największe - słychac coś jakby wycie i wzmagają się wibracje na nadwoziu . Przy wyższych biegach to ustaje . A jak włącza się klimatyzacje to jest jeszcze mniej odczuwalne bo obroty biegu jałowego są wyższe . Podokręcałem osłony kolektora wydechowego , sprawdziłem czy nie jest pęknięty , wymieniłem świece . Byłem w serwisie , podłaczyli do diagnostyki silnika i ....nic !!!Przypominam sobie że kiedyś jak zdejmowało się nogę z gazu po wysprzęgleniu i spadaly obroty do minimum to cykał jakiś przekażnik , teraz tego nie słyszę . Może to naiwne , ale zastanawiam się czy nie padł przekażnik przełączający między dwoma różnymi trybami pracy silnika - na jalowym oszczędny a przy dodaniu gazu wysilony
Help,help bo już nic mi do głowizny nie przychodzi a jak zauważyłem w kontakcie z serwisem na Wrocławskiej w Wawie to jak sam czegoś nie zasugeruje to sami na to nie wpadną |
|
|
|
 |
Tadzik00
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt CZ5 1.3 2004
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 9 Skąd: Opole
|
Wysłany: 16-11-2010, 12:28
|
|
|
Chciałbym odświeżyć temat.
Czy ktoś już uporał się z falującymi obrotami ?
U mnie falują jak jest zimny, no i oczywiście wtedy też płynnie nie da się jechać, strasznie szarpie. Gdy się rozgrzeje ten problem znika.
Mam tak od czasu czyszczenia przepustnicy i wgrania softu przez serwis. Powiedzieli że tak może się dziać, że może szarpać, jeśli to będzie uciążliwe to trzeba wymienić przepustnice!
Obecnie grzebie przy tym jakiś spec od komputerów ale rezultatów jak na razie nie widać.
Czy ktoś może pomóc w tej sprawie ? |
|
|
|
 |
honor000027
Forumowicz

Auto: COLT Z30 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 45 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 23-01-2011, 17:50
|
|
|
odpowiadając na pytanie "arkady"
może nie odkryłem ameryki i wszyscy o tym wiedzą, ale we wcześniejszych autach się z tym nie spotkałem - mianowicie przy włączeniu nawiewu na szybę załącza się automatycznie klimatyzacja to może to ? |
_________________ jestem UŻYTKOWNIKIEM drogi jak wielu innych...
...a Ty w głowie nie jesteś ponad nami ?
--- TAK! dla kulturalnej jazdy---
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=53586 |
|
|
|
 |
|