Klima manualna w sedanie '08 |
Autor |
Wiadomość |
Griever01 [Usunięty]
|
Wysłany: 02-04-2009, 16:11 Klima manualna w sedanie '08
|
|
|
Witam, zauważyłem że w moim miśku klima jakoś słabo chłodzi, dziś cieplutko słoneczko przez szybę smaży, myślę włączę klimatyzacje, pokrętło temperatury na max chłodzenie, klima pstryk nawiew tak na 3/4 coby szybciej schłodziło i nie widzę za dużej różnicy, coś tam niby wieje ale nastawiałem się, że będzie mróz a tu taki lekki jesienny wiaterek. Zimą włączałem klimę co jakiś czas żeby szyby odparować w trasie czy coś ale zawsze było na ciepłe powietrze nastawione. Wcześniej nie miałem autka z klimą i nie wiem to tak mają te nasze miśki ? czy coś się złego dzieje z klimą ? u kolegi w oplu astrze II tez manualna klima to jak włączy to aż zimno a u mnie to jakoś tak nie bardzawo. Sorki ze tak obszernie. |
|
|
|
 |
mazin
Mitsumaniak 102 tys km przebiegu

Auto: Lancer SB '08 Inform
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 1218 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 02-04-2009, 16:51 Re: Klima manualna w sedanie '08
|
|
|
Griever01 napisał/a: | Witam, zauważyłem że w moim miśku klima jakoś słabo chłodzi, dziś cieplutko słoneczko przez szybę smaży, myślę włączę klimatyzacje, pokrętło temperatury na max chłodzenie, klima pstryk nawiew tak na 3/4 coby szybciej schłodziło i nie widzę za dużej różnicy, coś tam niby wieje ale nastawiałem się, że będzie mróz a tu taki lekki jesienny wiaterek. Zimą włączałem klimę co jakiś czas żeby szyby odparować w trasie czy coś ale zawsze było na ciepłe powietrze nastawione. Wcześniej nie miałem autka z klimą i nie wiem to tak mają te nasze miśki ? czy coś się złego dzieje z klimą ? u kolegi w oplu astrze II tez manualna klima to jak włączy to aż zimno a u mnie to jakoś tak nie bardzawo. Sorki ze tak obszernie. |
No to u mnie wręcz odwrotnie (też manual). Stałw słońcu, gdy wsiadłem, to było prawie piekło, pook. 6-7 miutach miły chłodek, wydajność wręcz mnie zaskoczyła. Pokrętło gdzieś na 1/3. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku (no, staram się).
 |
|
|
|
 |
czarny
Forumowicz
Auto: mitsu lancer sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 40 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-04-2009, 16:53 Re: Klima manualna w sedanie '08
|
|
|
Griever01 napisał/a: | Zimą włączałem klimę co jakiś czas żeby szyby odparować w trasie czy coś ale zawsze było na ciepłe powietrze nastawione. |
Klime powinno sie odpalac minimum na 15min raz na tydzien zeby zapewnic jej odpowiednie smarownie i konserwacje. Jesli robiles to duzo rzadziej mozliwe ze i cos sie zepsulo... |
_________________  |
|
|
|
 |
poziomka
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Lancer Sportback
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 234 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-04-2009, 19:26 Re: Klima manualna w sedanie '08
|
|
|
Griever01 napisał/a: | Witam, zauważyłem że w moim miśku klima jakoś słabo chłodzi, dziś cieplutko słoneczko przez szybę smaży, myślę włączę klimatyzacje, pokrętło temperatury na max chłodzenie, klima pstryk nawiew tak na 3/4 coby szybciej schłodziło i nie widzę za dużej różnicy, coś tam niby wieje ale nastawiałem się, że będzie mróz a tu taki lekki jesienny wiaterek. Zimą włączałem klimę co jakiś czas żeby szyby odparować w trasie czy coś ale zawsze było na ciepłe powietrze nastawione. Wcześniej nie miałem autka z klimą i nie wiem to tak mają te nasze miśki ? czy coś się złego dzieje z klimą ? u kolegi w oplu astrze II tez manualna klima to jak włączy to aż zimno a u mnie to jakoś tak nie bardzawo. Sorki ze tak obszernie. |
słyszysz jak załącza się sprężarka czy nie ?
igor |
|
|
|
 |
Griever01 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2009, 00:05
|
|
|
czarny napisał/a: | Klime powinno sie odpalac minimum na 15min raz na tydzien zeby zapewnic jej odpowiednie smarownie i konserwacje. Jesli robiles to duzo rzadziej mozliwe ze i cos sie zepsulo... |
No cóż nie pilnowałem dokładnie 15 minut tygodniowo, na pewno zdarzył mi się jakiś tydzień bez jej używania.
poziomka napisał/a: | słyszysz jak załącza się sprężarka czy nie ?
igor |
Tak i obroty tak skaczą lekko w czasie pracy klimatyzacji. |
|
|
|
 |
poziomka
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Lancer Sportback
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 234 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-04-2009, 08:47
|
|
|
Griever01 napisał/a: | Tak i obroty tak skaczą lekko w czasie pracy klimatyzacji. |
To sprężarka chodzi - więc ciśnienie w instalacji powinno być w normie - inaczej nie powinna się załączać - teraz pytanie dlaczego słabo chłodzi - mogło spaść ciśnienie do min, może zapchane filtry - ustaw temperaturę na min i nadmuch full na szybę i zobacz co się dzieje - możesz np sam zdemontować filtr od klimy - do testów
igor |
|
|
|
 |
Radassss
Forumowicz

Auto: Lancer 08 1.8 invite,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 571 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 03-04-2009, 09:08
|
|
|
racja najpierw najlepiej zaczac sprawdzenie od najprostrzych rzeczy czyli, filtr, potem sprawdzic czy uklad jest wlasciwie "nabity", nie wiem czy daloby cos urzycie pianki czyszczacej uklad, mozna sprobowac, nie zaszkodzi a napewno wyczysci uklad z mikrorganizmow, a takie pianki sa niedrogie 15-20 zł |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
|
|
|
 |
Griever01 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2009, 15:52
|
|
|
Dzięki wielkie za pomoc chłopaki i dziewczyno właśnie wróciłem z ASO, okazało się że tak ma być chyba jestem przewrażliwiony . |
|
|
|
 |
piotro
Nowy Forumowicz piotro

Auto: Lancer Sportback 1,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 22 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: 30-05-2010, 12:41 Klimatyzacja - słabe chłodzenie
|
|
|
Witam!
Mam pytanie do użytkowników Lancera odnośnie działania klimatyzacji ponieważ odnoszę wrażenie, że u mnie klimatyzacja słabo działa. Nie czuć zbytniej różnicy po włączeniu i wyłączeniu klimatyzacji.
Czy klimatyzacja potrzebuje trochę czasu że tak nazwę trochę głupio na rozkręcenie się?
Wcześniej byłem posiadaczem Peugota z manualna klima i po jej włączeniu powietrze leciało wyraźnie chłodne i tak samo jest w Seacie szwagra - od razu czuć chłód.
Czy miał ktoś podobne doświadczenie z klimatyzacją w Lancerze?
PS Widzę mod przeniósł wątek.
Mój samochód posiada automatyczną klimatyzację.
Pozdrawiam |
_________________ http://piotro-foto.netserwer.pl/ |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-05-2010, 15:46
|
|
|
piotro napisał/a: | Nie czuć zbytniej różnicy po włączeniu i wyłączeniu klimatyzacji. |
Wszystko zależy od ustawień (auto / nie auto) oraz różnicy temperatur w środku i na zewnątrz. No i oczywiście od subiektywnego odbioru temperatury.
U mnie działa tak, że często muszę po włączeniu klimy podkręcać temperaturę, bo leci za zimne (zawsze najpierw leci zimniejsze, żeby szybciej schłodzić).
Ustaw dmuchawę na taki nawiew, żeby było wyraźnie czuć, nawiew na twarz, temperaturę na min. i włącz klimę. Powinieneś czuć zimne powietrze. Oczywiście im cieplej na zewnątrz, tym bardziej poczujesz. |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 30-05-2010, 16:02
|
|
|
U mnie jest podobnie.
Mam 2 teorie.
1. Prawdopodobnie winna jest aura. Tzn. temp zewnętrzna ~19-22st, wiaterek i słońce, które mocno nagrzewa wnętrze. Przy nastawie nawet na minimum 15-17st jest za mała różnica temperatury między nastawą a powietrzem z zewnątrz.
2. Ubywa, z czasem, czynnika chłodzącego i powinno się go uzupełnić. System staje sie mniej wydajny. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-05-2010, 16:09
|
|
|
Trik napisał/a: | winna jest aura. Tzn. temp zewnętrzna ~19-22st, wiaterek i słońce, które mocno nagrzewa wnętrze. |
A czujnik jest przy kolanie. Czyli wali w twarz słońcem, ale temp. w środku (na poziomie kolan) jest 19-22. Dlatego nie chłodzi, bo stwierdza, że nie potrzeba
W takich przypadkach trzeba trochę pokręcić ustawieniami ręcznie. |
|
|
|
 |
piotro
Nowy Forumowicz piotro

Auto: Lancer Sportback 1,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 22 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: 30-05-2010, 17:25
|
|
|
Luk napisał/a: | Trik napisał/a: | winna jest aura. Tzn. temp zewnętrzna ~19-22st, wiaterek i słońce, które mocno nagrzewa wnętrze. |
A czujnik jest przy kolanie. Czyli wali w twarz słońcem, ale temp. w środku (na poziomie kolan) jest 19-22. Dlatego nie chłodzi, bo stwierdza, że nie potrzeba
W takich przypadkach trzeba trochę pokręcić ustawieniami ręcznie. |
Przyszedł mi do głowy pewien test. Spróbuję koło czujnika położyć kubek z gorącą wodą. Może wtedy klima stwierdzi że jest ciepło i zacznie chłodzić.
A co do ubywającego czynnika chłodzącego to auto mam z listopada 2009 wiec tak szybko by chyba nie zniknął.
Luk napisał/a: | piotro napisał/a: | Nie czuć zbytniej różnicy po włączeniu i wyłączeniu klimatyzacji. |
Ustaw dmuchawę na taki nawiew, żeby było wyraźnie czuć, nawiew na twarz, temperaturę na min. i włącz klimę. Powinieneś czuć zimne powietrze. Oczywiście im cieplej na zewnątrz, tym bardziej poczujesz. |
Ustawiałem wewnętrzny obieg, temperatura na minimum i aby dmuchał na nawiewy przednie. I tak jak mówię nie czuć zbytniej różnicy w temperaturze powietrza mimo włączonej lub wyłączonej klimy.
Odwołam się jeszcze raz do Leona w którym mamy klimatronik również i tak przy ustawieniu 17 stopni powietrze leci zimnie. Sprawdzane w ten sam dzień co w Lancerze. |
_________________ http://piotro-foto.netserwer.pl/ |
|
|
|
 |
scoro
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8MIVEC
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 68 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 31-05-2010, 17:01
|
|
|
piotro napisał/a: |
Ustawiałem wewnętrzny obieg, temperatura na minimum i aby dmuchał na nawiewy przednie. I tak jak mówię nie czuć zbytniej różnicy w temperaturze powietrza mimo włączonej lub wyłączonej klimy. |
piotro, ostatnio też badałem ten problem, ale przy ustawieniu na minimum zaczynał już dmuchać bardzo mocno zimnym powietrzem... jeden stopień wyżej i już było spokojniej.
Też się zastanawiam jaki tutaj schemat inżynierowie zastosowali, ale idzie przywyknąć... Problem chyba najbardziej występuje na ciemnych samochodach, ale widzę , że masz jasny kolor(?) |
|
|
|
 |
|