Koszt usunięcia smoły z karoserii |
Autor |
Wiadomość |
grzala61
Forumowicz
Auto: Galant 2000 Elegance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lut 2009 Posty: 36 Skąd: Giżycko
|
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21001 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 17-10-2013, 21:59
|
|
|
Ojciec używa kremu nivea, ale na to to chyba potrzeba z pół tony i miesiąc czasu . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
grzala61
Forumowicz
Auto: Galant 2000 Elegance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lut 2009 Posty: 36 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 17-10-2013, 22:00
|
|
|
mówili mi że masło roślinne ale też parę kostek poszłoby |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
 |
grzala61
Forumowicz
Auto: Galant 2000 Elegance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lut 2009 Posty: 36 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 17-10-2013, 22:03
|
|
|
Liczę że rzeczoznawca wyceni na parę złotych,
wykonawca źle zabezpieczył plac budowy |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21001 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 17-10-2013, 22:07
|
|
|
Nafta z grubsza, a potem Nielsen Tar & Glue Remover |
|
|
|
 |
malina_drizzt
Forumowicz

Auto: Galant 2.5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lip 2010 Posty: 453 Skąd: Tam gdzie szczury są większe od kotów
|
Wysłany: 17-10-2013, 22:58
|
|
|
Ale buba
Używałem sonaxa do usuwania kropek smoły, żywicy, wosku do konserwacji i sprawdza się bardzo dobrze. Z tym, że na małe kropki trzeba było poświęcić dłuższą chwilkę.
Przy takim stopniu zalepienia 10 butelek nie pomoże.
Z benzyną ekstrakcyjną lepiej uważać najlepiej kupić coś sprawdzonego.
W skrajnym przypadku lakier może zostać zmatowiony, zmiękczony albo w ogóle wytarty.
Z tego co przychodzi mi do głowy to jeszcze benzyna lakowa.
Ewentualnie coś z novola np. zmywacz wstępny plus 800, albo zmywacz silikonowy plus 780, ale
trzeba zapytać jakiegoś lakiernika, albo zrobić próbę na małej powierzchni. |
_________________ ...
Każdy się spina jak plandeka na żuku.
...
 |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 17-10-2013, 23:15
|
|
|
malina_drizzt napisał/a: | zmywacz silikonowy plus 780 |
Podobno najbardziej bezpieczny dla lakieru ale czy pomoże na smołę to nie wiem. |
|
|
|
 |
booohal
Forumowicz ale o co chodzi?

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 1186 Skąd: ELW / ESI
|
Wysłany: 17-10-2013, 23:21
|
|
|
Prickbort lub Sanesolv.
Nie takie rzeczy się tym usuwa:
 |
_________________ Rozmowa teoretyka z praktykiem nie ma sensu.
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 18-10-2013, 08:40
|
|
|
Zmywacz sylikonowy czy też benzyna ekstrakcyjna nie powinny doprowadzić do zniszczenia lakieru (ale kto, co i jak wcześniej robił z autem to trudno odgadnąć, a dodatkowo kto wie co prócz smoły kryje to co masz na aucie), jedynie duża ilość szmatek i po każdorazowym przetarciu obrócić szmatke (nie trzeć dwa razy tą samą stroną), na końcu lekka polerka mleczkiem i wosk. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
nerus
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5v6 i Grandis 2.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 618 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 18-10-2013, 09:28
|
|
|
robertdg napisał/a: | Zmywacz sylikonowy czy też benzyna ekstrakcyjna nie powinny doprowadzić do zniszczenia lakieru (ale kto, co i jak wcześniej robił z autem to trudno odgadnąć, a dodatkowo kto wie co prócz smoły kryje to co masz na aucie), jedynie duża ilość szmatek i po każdorazowym przetarciu obrócić szmatke (nie trzeć dwa razy tą samą stroną), na końcu lekka polerka mleczkiem i wosk. |
potwierdzam,ale zawsze lepiej ostrożność zachować:wink:
nie wiem jak ze smołą ale z niektórymi zabrudzeniami zmywacz i benzyna nie dały rady,najlepszy okazał się ocet przy intensywnym tarciu nic się nie działo z lakierem,a efekt był zadowalający
robertdg może potwierdzić
spróbować zawsze można,może nie do tak grubej warstwy smoły,a bardziej do efektu końcowego |
_________________ mój zmatowiały Galant 2.5v6
 |
|
|
|
 |
grzala61
Forumowicz
Auto: Galant 2000 Elegance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lut 2009 Posty: 36 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 22-10-2013, 16:17
|
|
|
Ile zakład lakierniczy może wziąć za usunięcie czegoś takiego ? |
|
|
|
 |
booohal
Forumowicz ale o co chodzi?

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 1186 Skąd: ELW / ESI
|
Wysłany: 22-10-2013, 17:07
|
|
|
grzala61, Sam ogarniesz. Jak chcesz to napisz PW to Ci wszystko wytłumaczę co i jak. Zakład lakierniczy nie jest najlepszą instytucją by się za to brać. Najpewniej nie usuną tego w bezpieczny dla lakieru sposób. |
_________________ Rozmowa teoretyka z praktykiem nie ma sensu.
 |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21001 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22-10-2013, 17:25
|
|
|
grzala61 napisał/a: | Ile zakład lakierniczy może wziąć za usunięcie czegoś takiego ? |
Ja bym polecał podjechać na myjnię ręczną obsługową, ludzie się na tym znają i mają odpowiednią chemię . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
|