Nowy MISIU |
Autor |
Wiadomość |
futro68
Mitsumaniak

Auto: L-400, Astra H, Nissan NV200
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 208 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 21-07-2006, 08:20 Nowy MISIU
|
|
|
witam wszystkich na forum - od tygodnia jeźdzę Galantem kombi '97 2,5 24V, fura jest rewelacyjna!
W wyborze wozu i ocenie jesgo stanu technicznego bardzo mi pomógł Krzyzak, któremu chciałbym podziękowac za poświęcony czas i dobrą poradę. Zaraz też wyminiliśmy podstawowe płyny i filtry - wóz się sprzedawał pół roku i nie jeżdził zbyt dużo - w wymianach również wydatnie pomógł mi Krzyżak - jeszce nie mam zbyt dobrego rozeznania w aucie.
Przy wyższych prędkościach - ponad 140 km/h zaczyna wibriować kierownica - jutro jadę więc sprawdzić wyważenie kół zobaczymy czy pomoże. pozdrawiam wszytskich i mam nadzieje na jakiś spocik w trójmieście |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24296 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 21-07-2006, 08:48
|
|
|
Witaj Michał - jeszcze raz gratulacje i życzę zadowolenia z auta. Na pewno uda się go doprowadzić do stanu, w którym przy tych prędkościach nie będzie problemu z wibracjami. |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 21-07-2006, 08:52 Re: Nowy MISIU
|
|
|
futro68 napisał/a: | (...) od tygodnia jeźdzę Galantem (.....) W wyborze wozu (.....) bardzo mi pomógł Krzyzak (.....) Zaraz też wyminiliśmy podstawowe płyny (.....) |
dlugo kaca leczyliscie
gratulacje wyboru
sprawdz tez stan ogumienia (choc to bedzie oczywiste przy wywazaniu) bo czesto auta wystawione na sprzedaz maja wymienione opony na jakies kartofle i to moze byc przyczyna bica w kierownice. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24296 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 21-07-2006, 08:56
|
|
|
no gumy są tylko na przetrwanie finansowe - to znaczy ja bym już zmienił, ale ew. można ten sezon przejeździć |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
piwkotom
moderator mitsumaniak maruda

Auto: Touareg V8 :)
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 03 Sie 2005 Posty: 1620 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 21-07-2006, 09:00
|
|
|
No i radze sprawdzic koncowki drozkow. Ja mialem identyczny efekt i wymiana pomogla.
A tak wogole to gratulacje |
_________________
 |
|
|
|
 |
futro68
Mitsumaniak

Auto: L-400, Astra H, Nissan NV200
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 208 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 21-07-2006, 20:58
|
|
|
hejka zobaczymy jutro co z tym biciem - opony fakt nie są pierwszej świeżości ale mam nadzieję, że uda się przetrwać do zimy - zimowe są nieco lepsze. Na diagnostyce nie wyszły żadne wieksze problemy z zawieszeniem. Na pewno są do przetoczenia tarcze..... Wymieniłem dziś też filtr powietrza - był już mocno ciemny - przy okazji nie wiecie gdzie znajduje się filtr paliwa w tym wozie - profilaktycznie zakupiłem ale nigdzie mi nie pasuje - byle by nie był w zbiorniku
pozosaje jeszce wymiana płynu hamulcowego i w sprzegle i tu z Bożą pomocą i Krzyżaka zapewne uda się wszystko zrobić
[ Dodano: 21-07-2006, 20:58 ]
zdjęcia mam tylko jak je tu zamieścić? |
|
|
|
 |
Maciek
Mitsumaniak MICHU-BUCZY :)

Auto: Gal 00' EA5A Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 3205 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
futro68
Mitsumaniak

Auto: L-400, Astra H, Nissan NV200
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 208 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 22-07-2006, 22:15
|
|
|
no i byłem na wyważaniu - oponki są mocno kiepskie ale na przód jeszcze udało się dobrac nieco lepsze sztuki. koła były w zasadzie nie wyważone - jedno miało zarówno ciężaki na obrzeżu jak i naklejane od srodka więc musiało bić. W CNF na Osowej gość co mi robił opony okazało się że zna kolesia który mi sprzedał wóz - potwierdził że to dobry zakup. świat miłośników galancików jest jednak niewielki.
Niestety odwodnica trójmiejska była mocno zapachana więc udało mi się rozpędzić jedynie do 190 km/h ale bicie ustało więc radośc wielka..... gorzej że na wiosnę trzeba będzie nowe oponki sprawić. z fotkami pokombinuję jutro bo dziś jestem ledwo żywy - buduje komin do kominka i się strasznie urobiłem dziś przy ociepleniu dziada - wełnę mam we wszytkich miejscach ciała...... zmykam czesc
[ Dodano: 22-07-2006, 23:19 ]
jednak dorzuciłem foty - czego sie nie robi dla dobrej rodzinki:) postaram się wkrótce o lepsze tebyły robione wieczorem do wglądu na stronie http://futro68.fotosik.pl/ |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24296 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-07-2006, 20:27
|
|
|
No ja myślę, że zadziałamy z autem - tylko muszę wyzdrowieć, bo teraz mam ponad 39 st. gorączki. Cały weekend spędziłem przy Colcie przy różnych drobiazgach i doszedłem, co tak piszczy - jedna z gum stabilizatora była przetarta, ale niestety wymiania nie pomogła, bo drążek (lub mocowanie) jest krzywy. Co prawda już nie skrzypi, ale ciut tłucze - trzeba kupić nowy drążek i nową gumę, bo tej drugi raz już nie założę.
Tak się drutuje auta w okolicach podlasia (pewnie nie tylko) - gostek włożył kawałek gumy i przesmarował towotem. W dniu zakupu było skuteczne
Michał - czekam na propozycję działanie z Galantem. Cieszę się, że problem bicia rozwiązany - tylko nie szalej, co nam po koledze, który coś sobie zrobi - przy 190 to nic już nie pomoże. |
|
|
|
 |
futro68
Mitsumaniak

Auto: L-400, Astra H, Nissan NV200
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 208 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 25-07-2006, 08:08
|
|
|
czesc Darku jak zdrowie?
podjechalem na stacje orlenu ktora polecales z tanim DOT-em - plyn co prawda maja ale jak sie okazalo juz 2 letni ! i zrezygnowalem z zakupu........ ale co sie odwlecze - jak tylko wyzdrowiejsz daj znac chetnie znowu wykorzystam twoja wiedze do podserwisowania autka. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24296 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 25-07-2006, 10:33
|
|
|
No jestem już on-line. To jednak nie grypa tylko syndrom chorego budynku - 65% naszych pracowników miało w weekend sraczke i 39 st. gorączki. Chyba coś w klimie nawaliło.
Jak coś - jestem do dyspozycji. Klucze też mam przy sobie. Pewnie w czwartek/piątek będę do Kolbud jechał, to możemy się spotkać wieczorkiem. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10687 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 25-07-2006, 21:01
|
|
|
futro68 napisał/a: | wóz się sprzedawał pół roku i nie jeżdził zbyt dużo - w wymianach również wydatnie pomógł mi Krzyżak - jeszce nie mam zbyt dobrego rozeznania w aucie. |
Czy to znaczy ze cena była wysoka czy stan auta nie była taki idealny ze sie długo sprzedawało??? A moze włąsnie czekało na ciebie.. to gratulacje.
Jezeli mozesz to poachwal sie choćby na prv szczególami zakupu bo sam sie przygladam, takim galancikom, ale jeszcze wciąż czekam na pieniązki za odszkodowanie.
POzdrawiam i zycze bezawaryjnej ekspoloatacji... |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
futro68
Mitsumaniak

Auto: L-400, Astra H, Nissan NV200
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 208 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 25-07-2006, 22:50
|
|
|
jakby to powiedziec - w sumie zakup tego auta (tylko sie nie obrazcie) byl w duzym stopniu przypadkiem. W planach mialem kupic auto dopiero pod koniec roku wiec delikatnie zacząłem się rozglądać za jakąś okazją. Z czystego lenistwa szukałem wozu tylko z pomorskiego i oczywiscie nic nie było wyjatkowo ciekawego - bo albo za drogie albo za stare albo w złym stanie itd. Wcześniej zwróciłem uwagę na Galanta z powodu wyglądu (banalne nie?) ale że wybór tych akurat wózków w kombi jest nader skromny więc nawet sie nie napalałem żeby akurat takiego zakupić - tym bardziej z V6....
Któregos dnia kumpel z pracy wspomniał, że jego sasiad sprzedaje taki wóz pojechalismy zobaczyć, bardzo mi się spodobał - wypsażenie takie jak chciałem, wielki szyber dach - ma szybę niemal na pół dachu - co ciekawe montowany oryginalnie w serwisie mitsu w niemczech) więc zacząłem drążyć temat. Wóz był w miarę pewny bo od sąsiada który podobno o samochody dba, on sam kupił nowego SAABA zimą a mitsu wstawił do garazu i próbował sprzedać na gratce. Nie wiem czemu nie poszedł - ja widziałem ogłoszenie i wystawiał cenę 17.800 co jest już dość niską ceną wyjściową. Chyba pojeność odstraszała klientów. Ponieważ wiedziałem jak wóz był uderzony od kolegi, któremu wczesniej nieopatrznie sąsiad zechciał się zwierzyć to rozmowy na temat ceny potoczyły się dosć gładko. Niestety wynikiem puknięcia było przesuniete koło tylne na wahaczu - nierzuca się zbyt mocno w oczy ale wiedziałem że gość jeździł z tak rpzesuniętym kołem 6 lat i nic się nie działo. No i było kilka drobnych mankamentów ślady korozji na nadkolu, lekki wyciek oleju spod korka, zwalony amor z tyłu, brak książki serwisowej i dowodów napraw itp.
Potem oglądaliśmy po raz kolejny, już wtedy przez forum złapałem kontakt z Darkiem - Krzyżakiem - pewnie gdyby nie to, oraz to że cała społeczność mitsu jest dość zgrana i fora działają jak przy niewielu innych markach to bym wozu nie kupił.
Ale koniec końców po oględzianach kolejnych i wizycie na diagnostyce ustalilismy że warto kupić tym bardziej że cena stopniała jeszcze dość mocno i mogła zrekompensować nawet większe spalanie auta....
Na razie nie moge narzekać ale co się mogło wielkiego zdażyć przez 1,5 tygodnia i 500 km wóz jeździ bardzo dobrze, silnik pracuje nienagannie, zawiecha bez zastrzeżeń - ale co będzie dalej czas pokaże
jutro jade rejestrować wóz wiec zejdzie mi kilka godzin po urzedach |
|
|
|
 |
|