Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[PeaceUN]

Witam wszystkich.

Pewnie nie musze Wam tlumaczyc ze po wnikliwym wyszukiwaniu nowej fury na roznych stronach najladniejszym koazuje sie galancik. Przezwyciezylem fascynacje audikiem bo w moich granicach cenowych modele owego auta wygladaja jak morswiny w wydymana dolna warga a 80k na samochod nie wydam.

Jesli posiadacie znajomego sprzedajacego ten model lub chcecie sprowadzac to dajcie znac.

warunki sa takie:
- null rdzy (oczywiscie lekkie zarysowania i odpryski sa raczej nieuniknione)
- kombi ( sedan no moze jakby byl czarny )
- kolor: bordo, srebrny lub czarny
- sprawny z benzynka do ewentualnego zagazowania

no i moze zeby nie mial tak rozbudowanej szczeki jak ten

Kod:

http://www.autocentrum.pl/spalanie/mitsubishi/galant/viii.html

manual czy automat, zagazowanie, skora - to nie ma wiekszego znaczenia - chodzi poprostu o zdrowy egzemplarz bo nic lepszego nie potrzebuje (a moze nawet nie znajde)

Na allegro na razie kombiaki do 16k byly przezarte lub zaczynaly korodowac. Niedlugo wyjezdze tyle benzy na szukanie okazu ze zbraknie mi na jego kupno.

[ Dodano: 07-05-2009, 21:49 ]

Kod:

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8519702

na razie mam namierzonego tego mistrza ale mam do niego spory kawalek z Olsztyna wiec poprosilem na razie o zdjecia nadkoli i klapy tylnej. Przez telefon Pan podal informacje o potrzebie wymiany rozrzadu w najblizszym czasie ale czuje ze to nie wszystko. Nie wiem czy smigac poradzcie...na oko calkiem mily.

[kizystrof]

witaj
co za niesamowity zbieg okolicznosci
ja w srode byłem w kielcach po egzemplarz dla siebie
i no z olsztyna jest kawałek (z olsztyna to po jakakolwiek fure bedziesz miał kawałek bo u nas nic nie ma )
TAK JEST PANOWIE, wkoncu po długich poszukiwaniach jestem szczesliwym posiadaczem.
w sumie czy szczesliwym to zobaczymy jak wyjedzie z warsztatu (troche nie trzymał obrotów i sciagało go w prawo + rozrzad płyny filtry )

co do tego egzemplarza to niestety trzeba organoleptycznie przetestowac, moj tez na zdjeciach wyglądał ślicznie- ale to nie model tylko fura- ma jeździc nie wyglądac

a jezeli myslisz o zagazowaniu to polacałbym jednak wersje 2,5 V6
duzo wiecej mocy a spalanie całkiem podobne, różnica w koszcie to instalacja 1000zł i wieksza akcyza /jesli sprowadzany/ 18,6 zamiast 3%

Powodzenia w poszukiwaniach

[PeaceUN]

szkoda bo bys zerknal i tegi linka powyzej kurka

[kizystrof]

no wlasnie
ale wiesz co
ten koles od ktorego kupowałem, okazał sie naprawde wporządku gościem i miał kumpla laweciarza ktory sciagał moją i ogarniał sie z furami
jak moja wyjedzie z warsztatu czyli jak dowiem sie czy mam dzwonic zeby go (Nie używamy wulgaryzmów na forum) - MOD czy podziekowac to moze jakbym zagadał to znalazłby chwilke zeby obejrzec tego twojego

[PeaceUN]

moze nawet za kase moze przeleje mu 50zl i styknie bo po co na paliwo wywalac.... daj kolesiowi znac jak mozesz... to sie spotkamy gdzies pozniej furami na miescie

[ Dodano: 15-05-2009, 08:41 ]
ok kupilem misia za 12900 - mial wymieniony rozrzad, hamulce, nabita klime z nowym lozyskiem i zmienione sprzeglo. Cichy i zadbany w srodku. Do robienia sa 2 tylne blotniki bo puchnie farba ale dam rade. Czujnik abs jeszcze trzeba by wymienic na nowy i ogolnie posluzy kilka dobrych latek. W bagazniku dodatkowo przywiozlem skrzynie z anglika w cenie wozu, akis silowniczek od sprzegla (do konca nie wiem co to jest).

W ciagu 2 tygodni bede robil blotniki z pelna polerka misia.

Na razie jezdzi cudnie nic nie piszczy. Komfort niesamowity wiec raczej nie mam co zalowac tej decyzji chyba.

[ Dodano: 15-05-2009, 08:42 ]
oczywiscie kombi

bordowy z kwadratowa tablica z przodu, silniczek 2.0 bez gazu (pali na razie mniej niz moj stary audik 1.8), rocznik 97