Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

danino88 · Wysłany: 15-06-2009, 17:43 **[CA4A 1.6] Dławi się i nie wchodzi na obroty**

Witam was. Mam problem z 4g92. Próbuję odpalić miśka i wszystko ok, jednak problemy zaczynają się gdy dodaję gazu. Misiek zaczyna się dławić i nie wchodzi na obroty. Tylko na biegu jałowym pracuje idealnie. Gdy natomiast dodaję bardzo wolno obrotów normalnie wkręca się na 6tys obrotów. Co może być przyczyną? umieszczam filmik jednak nie wiem czy będzie coś słychać u was...

filmik 4g92

londolut · Wysłany: 15-06-2009, 17:48

danino88, zobacz czy cewka zapłonowa jest cała.

danino88 · Wysłany: 15-06-2009, 18:05

no właśnie ale jak? i czy na pewno to? bo zapłon jest normalny, bo jak odłączę świece od silnika to czuć różnice...

londolut · Wysłany: 15-06-2009, 18:08

danino88 · Wysłany: 15-06-2009, 18:51

no tak ale czy to na pewno cewka? bo jak dla mnie uszkodzenie cewki by się objawiło też na wolnych obrotach a jednak wolne obroty ma regularne i normalne...

londolut · Wysłany: 15-06-2009, 19:49

danino88, oko_81 miał prawie identyczne objawy tyle, że w 4G13.

czarnuch23 · Wysłany: 15-06-2009, 20:03

w jakim stanei sa swiece i przewody.
2 sprawa jak wyzej chlopaki pisali moze to byc sprawka cewki ktora powoli umiera albo juz umarla a to sa jej posmiertne poddrygi.
W 1.6 mialem podobna przypadlosc ale mniej drstyczna przy wypalonych swiecach. znaczy sie silnik sie mulil a przy 5 tysiacach wrecz jakby mial odciecie mial problemy z wkrecaniem sie na obroty agresywnie..ale jesli powoli mu otwieralem przepustnice spokojnie sie rozkrecal....
kolejne pytanie czy przeplywomierz jest caly? teraz w 1.8 mialem chwile grozy jak nie moglem odpalic silnika bo prychal kichal strzelal i jak juz na sile go odpalilem to chodzil jakby gubil zaplon a okazalo sie ze nie podpielem przeplywomierza i mu totalnie odwalilo...

4g63colt · Wysłany: 15-06-2009, 20:15 **pomoc**

Ja bym postawił na rozrząd,na biegu jałowym będzie się wkręcał ale pod obciążeniem to zupełnie inna historia.Jak długo stał silnik?

danino88 · Wysłany: 15-06-2009, 20:33

chłopaki a moja mina jest coraz gorsza :-(

stał z godzinę, maksymalnie dwie. U mnie auto nie stoi długo bo ciągle w ruchu. 14 tys km w 3 miesiące...

[ Dodano: 15-06-2009, 20:58 ]
no tak tyle ze 4g13 nie ma przepływomierza...

COLTER80 · Wysłany: 16-06-2009, 09:14

U mnie w 1.6 obroty były równe, odpalał idealnie, był elastyczny ale nie jechał jak powinien na wysokich obrotach(na oko stracił 20KM) padnięta była cewka.

Najłatwiej bedzie podmienić na próbę cały aparat zapłonowy, tylko zanim odkręcicie oba aparaty zaznaczcie sobie położenie(ustawienie zapłonu) jakimś mazakiem.

Ja kupiłem cały drugi aparat bo nie mogłem dostać samej cewki, wydałem tylko kase na telefony do różnych sklepów, akurat jak potrzebowałem cewki to magazyny w sklepach były puste, a ceny oscylowały w 150zł za cewkę.

londolut · Wysłany: 16-06-2009, 09:26

danino88 · Wysłany: 16-06-2009, 10:17

tylko że on w ogóle nie wkręca się na obroty, nawet na 2 tys jeśli otworzę szybko przepustnicę. Dobra ale postaram się sprawdzić tą cewkę :-)

pyjte · Wysłany: 16-06-2009, 16:42

londolut · Wysłany: 16-06-2009, 17:34

BUBU · Wysłany: 16-06-2009, 17:53

Sprawdź pompę paliwa i filtr . W moim starym lancerku objawy były podobne , no i okazało się że pompa paliwa jest gdzieś walnięta i podaje za mało paliwa .
Miałem o tyle lepiej że na gazie chodził jak pszczółka , tak że elementy zapłonu mogłem od razu wyeliminować jako przyczynę awarii.

Pozdrav