 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Wymarzone V6 -> czyli srebrna strzała Vrangsinna... |
Autor |
Wiadomość |
vrangsinn
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 522 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 29-04-2014, 17:16 Wymarzone V6 -> czyli srebrna strzała Vrangsinna...
|
|
|
Witam, jako nowa osoba na forum mitsumaniaków WITAM WSZYSTKICH.
A o to moja krótka historia "jak stałem się posiadaczem mojego wymarzonego auta"
Wszystko zaczeło się przeszło 2 lata temu od przeprowadzki do nowego województwa, do obecenej żony. Wiadomo nowe miejsce, nowa praca, no i autko potrzebne na dojazdy. Jako że środki były znikome potrzebowałem małego niedrogiego auta. Teść jako że pracuje w niemczech zreflektował się że cos mi znajdzie, bo w "Polsce tanie auto to zaniedbany szrot najwyżej". Po tygodniu otrzymałem 1 sygnał ze sa 2 auta, tanie i ładne, skoda felicja i Mitsubishi Colt cj0. Szczerze mowiać nie kojarzyłem zbytnio Colta, ale wiedziałem ze skody nie chce napewno:)). Wybór padl na Colta.
Po miesięcznym użytkowaniu Colta byłem nim zachwycony, więc zaczołem interesować się marką, no i natknołem się na pierwsze zdjęcia Galantów. Zakochałem sie odrazu. Zaczeło sie przeszukiwanie netu i czytanie wszystkiego co tylko się da o Galantach...i juz wiedziałem jakie auto mnie interesuje Galant v6
Powoli zaczeła sie wojna podjazdowa z żoną i resztą rodziny o zmianie samochodu:) jako że rodzina to miłośnicy wszystkiego co wychodzi spod stajni VW oczywiście tylko w dieslu, nie było łatwo...a to że 2,5L, ze pali 15 litrow, itd itd....
Po jakimś czasie wszyscy już sie przyzwyczaili że marze o tym samochodzie, a ze chiwlowo funduszy nie było, nie przejmowali sie zbytnio. Az nadszedł ten moment że fundusze się znalazły (co prawda tylko 2,500 EU) ale stwierdziłem ze dam rade cos znalesc:) Nie było łatwo jako że wymaganie co do samochodu miałem dość jasne: Galant v6 tylko w sedanie, koniecznie srebrny, na skórach i po 2000r. Po przeszło roku szukania, wreszcie znalazłem!!! stał i czekał na mnie w Berlinie. Szybka decyzja, zapakowanie żony i "tatusia" w droge i jedziemy. Po dotarciu na miejsce oględzinach auta i zbicu z ceny Galant zyskał nowego właściciela:)
A o to i on w całej okazałości:
1
2
3
4
Pare rzeczy jest do zrobienia, ale o tym wiedziałem jak już go kupowałem, narazie zrobiłem:
- konserwacje podwozia (ruda wyłazila na łączeniu blach)
Do zrobienia zostało (na chwile bierzącą):
- zakup felg link
- zakup opon letnich (niestety zjechałe mna zimowych tylko - link
- zrobienie prawego tylnego nadkola (ruda lekko juz się pojawiła, ale na spokojnie zrobie sam bo to niewielki fragment, bez konieczności wstawiania reparaturek)
Pierwsze wrażenia z auta:
+ spalanie (na trasie berlin - koszalin, 7.19/100km, w tym przejazd 20km przez centrum berlina na ring i 20km w korku na obwodnicy)
+ wygląd !!! wygląd!!! (spojrzenia przechodniów i innych kierowców bezcenne!!!, nie myslałem że jestem tak prózny )
+ pozycja za kierownicą, prostota i funkcjonalność
+ dzwięk silnika !!! szczególnie przy 4 tys ob/ min i wyżej )
+ zegary high - contrast
+ przebieg !!! (jak na auto używane dla mnie to plus, zakupione przy stanie licznika 137,500 ostatni wpis z ASO przy 128 tys z roku 2013 sieprień, więc mysłe ze oryginalne)
+ zamontowany w ASO czujnik parkowania...baaardzo szybko się przkonałem że przydatna sprawa)
+ elastyczność silnika (po przesiadce z Colta i jeżdżeniu latami autami na silnikach 1.9 tdi, dla mnie bomba)
- brak tylniej wycieraczki
- brak uchwytów na kubki (jako miłośnik kaweczki przy dłuższych trasach dla mnie to minusik malutki)
- słaba widoczność zegarka i wyświetlacza klimatyzacji przy słońcu, trzeba sie mocno przyjrzec rzeby cos zobaczyć
- mimo wiekszych tarcz i tak uważam że hamulce ciut za słabe jak na mase auta i możliwości silnika
Wiecej o aucie:
- rocznik 2000, wersja modelowa 2001
- pełna elektryka szyby, lusterka (składane), podgrzewane fotele itd (wszystko sprawne łącznie z przypadłościami galów czyli zegarkiem, i anteną)
- wnętrzne skórzane
Zapraszam do komentowania i porad, z chęcia wysłucham.
Jescze raz pozdrawiam )!!!
Edit. Zdjecia dodane w postaci linkow |
Ostatnio zmieniony przez vrangsinn 27-04-2015, 21:32, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
 |
demoniszcze
Mitsumaniak

Auto: Skoda Yeti 4x4 1.8TSI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Paź 2011 Posty: 260 Skąd: Toruń
|
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 29-04-2014, 21:15
|
|
|
vrangsinn, bezawaryjności i szerokości życzę.
vrangsinn napisał/a: | brak uchwytów na kubki (jako miłośnik kaweczki przy dłuższych trasach dla mnie to minusik malutki) |
Tak jak napisał tomek84, miejsce na kubek jest w tunelu środkowym, przed włącznikami podgrzewania foteli. Większy kubek przeszkadza jednak w zmianie biegów.
vrangsinn napisał/a: | ruda lekko juz się pojawiła, ale na spokojnie zrobie sam bo to niewielki fragment, bez konieczności wstawiania reparaturek |
Pod blachą już mocno chrupie. To będzie doraźne rozwiązanie.
Identycznie miałem w srebrnym. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
arturj123
Forumowicz

Auto: A3 1.8T 200KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 06 Wrz 2009 Posty: 1299 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 29-04-2014, 21:36
|
|
|
2500 Euro ? Plus koszty dojazdu? Gdzie przeglądałeś oferty? Jak dla mnie na pierwszy rzut oka wygląda świetnie
Bezawaryjności |
|
|
|
 |
vrangsinn
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 522 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 29-04-2014, 21:39
|
|
|
vrangsinn napisał/a: | ruda lekko juz się pojawiła, ale na spokojnie zrobie sam bo to niewielki fragment, bez konieczności wstawiania reparaturek |
Pod blachą już mocno chrupie. To będzie doraźne rozwiązanie.
Identycznie miałem w srebrnym.[/quote]
Przy konserwie blacha nadkola tylnego nie wyglądała tragicznie, gorzej wyglądały o dziwo nadkola z przodu gdzie ruda wogole jeszcze sie nie pokazała z zewnątrz i mam nadzieje już się nie pokaże. Zobaczymy jak to bedzie wyglądało po zeszlifowaniu lakieru ( miejsce gdzie wyszła ruda to zgięcie blachy od strony koła, od strony wewnętrznej nie ma żadnych "wybrzuszeń" od rdzy)
No ale pożyjemy zobaczymy... |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 29-04-2014, 21:43
|
|
|
vrangsinn, zobacz zdjęcia nadkoli wewnętrznych po wycięciu blachy
http://forum.mitsumaniaki...1269948#1269948
Na zewnątrz nie wyglądało to źle. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
vrangsinn
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 522 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 29-04-2014, 22:17
|
|
|
arturj123 napisał/a: | 2500 Euro ? Plus koszty dojazdu? Gdzie przeglądałeś oferty? Jak dla mnie na pierwszy rzut oka wygląda świetnie
Bezawaryjności |
Oferta wisiała około tygodnia, teściu pracuje akurat w Berlinie, szybka zaliczka i aukcja znikneła...
Jestem 3 właścicielem, 2 było u Niemca, obaj zrobili nim po równo prawie 70 tys, serwisowany w 1 serwisie w Hochen, ostatni właściciel dziadyga koło 50-tki (wyglądał nie zbyt, wieć na 100% nie uwierze ze nie było palone w aucie xD), myśle że sie kosztów przeraził, na placu widzialem stare zajechane letnie opony pewnie od gala, za 2 tys, rozrząd do wymiany, plus ta rdza co lekko na nadkolu wylazła...nie oszukujmy się u nich to kosztuje więcej niż u nas...a auto po rocznych wizytach w ASO srednio 8-10- tys rocznie robione...tyle to ja nim zrobie lekko w 4-5 miesięcy. Poza tym, auto było tak brudne...że szok...facet tweirdził ze od 2 miechow nie jeździł...i jak go zobaczyłem to dałem wiare...myślałem że coś jest z nim nie tak...ale już w Polsce od razu do znajomego mechanika na przeglad, silnik jak najbardziej ok, nic nie stuka, zawieszenie zbierzność ok, najmniejszych luzów w zawieszeniu nie ma, nawet tarcze w stanie że pojeżdże jeszcze
pare miechów ale to akurat mam na rachunku z ostatniej wizyty w ASO.
Generalnie czas pokaże czy to fuks czy cos grubo było robione, no ale szyby wszystkie oryginał od nowego. Czas pokaże, bo zamierzam nim pare latek pojeździć. |
|
|
|
 |
promatti
Mitsumaniak bziuuuuuum

Auto: EA5A '00 / CW7W '10
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 685 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-04-2014, 22:49
|
|
|
prezentuje się bardzo ładnie oby Ci służył jak najlepiej i najdłużej
na forum znajdziesz mase porad i wskazówek tutaoriali itp tylko szukać albo pytać |
_________________ Mitsubishi Lancer Sportback 1.8 Mivec + LPG '09, 2016.10 - ...
Mitsubishi Pajero II 3.5 V6 '97, 2016.10 - 2017.10
Mitsubishi Colt CJ0 1.3 '03, 2014 - 2016
Mitsubishi Outlander II 2.2 DID '10, 2015 - 16.10.2016
Mitsubishi Galant 2.5 V6 '00 2013 - forever - Galeria
 |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
Wysłany: 30-04-2014, 00:25
|
|
|
Witamy w Gronie ujeżdżaczy Galantów
stan lakieru i elementów zewnętrznych budzi podziw chyba w dobrych łapkach siedział
Pozdrawiam i Szeroooookiej Drogi życzę |
_________________ http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14369 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 30-04-2014, 12:00
|
|
|
Gratuluję nabytku
vrangsinn napisał/a: | za 2 tys, rozrząd do wymiany |
Ja bym zmieniał od razu. |
|
|
|
 |
vrangsinn
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 522 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 22-04-2015, 23:21
|
|
|
Trzeba ruszyć wątek troche....po burzliwym okresie przeprowadzki do nowego domu, walką z odbiorami itd...w końcu finanse i czas powoli wracają do normy...a wieć można zająć sie miśkiem...w konću zlot coraz bliżej....:D:D
Po ziemie Gal przeszedł kolejny przegląd, diagnoze luzów, zawieszenia, zbierzność, sprawdzenie instalacji elektrycznej itd...ok zało sie że wszystko jest w baaardzo dobrym stanie...[jestem pod wrarzeniem wytrzymałości zawieszania nie ukrywam]....
-> Wymiane rozrządu na: pasek Conti, rolki SKF + pompa wody
-> nowe radio Pioneer
Czas więc było sie zabrać za mankamenty...na pierwszy ogień poszły hamulce....od 2-3 miesiecy było już czuć straszne bicie na kierownicy podczas hamowania....1 diagnoza: tylna oś do wymiany....
a że jak robić to od razu coś wiecej zabrałem sie od razu do własnoręcznej, pierwszej w życiu regeneracji/odświerzenia układu. Wybór tarcz i klocków padł na: Tarcze TRW klocki ATE, farba do zacisków MOTIP RED
a o To tarcze i klocki zdemontowane....były w fatalnym stanie...
Po walce ze szlifierką, papierem ściernym i innymi środkami osiągneliśmy to co zamierzaliśmy a efekt widać poniżej....

Wszystko przesmarowane, tarcze montowane na "sucho", tłoczki przesmarowane smarem firny ATE, blaszki zaciski smarem miedzianym. Jedyne co w przyszłości widze do zmainy to osłony tarcz...popękane nie są ale ruda już je zjada....daje im maks 2 lata i do wymiany...ale poczekam do następnej wymiany klocków i się nimi zajme....
Efekt po odnowieniu....świetny...bicie ustało...hamuję się o wiele bardziej komfortowo
Co dalej..w najbliższym czasie:
-> regeneracja hamulców oś przednia [wybór padł na tarcze Zimmerman nawiercane, klocki brembo]
-> wyczyszczenie i uzupełnienie ubytków na skórze wewnątrz auta
-> zejście na letni zestaw 17 cali 215/45
-> usunięcie lekkich wgniotek na drzwiach
to już niebawem czekamy na 10-ty i wypłate...
A tu mały bonus i zdjęcia nowego Gala kolegi zarażonego pasją....
Teraz bedzie z kim 2-osobowe spoty robic
 |
Ostatnio zmieniony przez vrangsinn 24-10-2016, 13:55, w całości zmieniany 10 razy |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-04-2015, 08:09
|
|
|
vrangsinn napisał/a: | jestem pod wrarzeniem wytrzymałości zawieszania nie ukrywam].... | Ja też, u mnie całość w oryginale jeszcze i jak na razie nie zanosi się żeby miało coś paść. Wymieniłem tylko wszystkie amortyzatory, mimo, że były w idealnym, bo poszły na zimowy setup (seryjne sprężyny) |
|
|
|
 |
vrangsinn
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 522 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 24-04-2015, 10:41
|
|
|
a może ktoś mi jeszcze podpowie która z tych świec najlepiej się sprawuje??
-> DENSO PK20PR11
-> DENSO IRIDIUM TOUGH VK20
a może jakaś inna, przez wielu tutaj preferowana DENSO IK22?? a jeśli tak to który model bo ik22 nie widziałem dedykowanej do gala... |
|
|
|
 |
Fragu
Mitsumaniak Łukasz

Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 6077 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 24-04-2015, 11:46
|
|
|
vrangsinn, ja zakładałem Denso K20TT i wszystko śmigało, teraz mam już drugi raz Beru Ultra i też jest wszystko super. |
_________________ Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________
FIESTA ST150 |
|
|
|
 |
|
|