 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Jak zamocowac Recaro z EVO (DIY) |
Autor |
Wiadomość |
nabassu
Forumowicz

Auto: VR-4, Sigma, 106, 600ss
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-07-2009, 00:54 Jak zamocowac Recaro z EVO (DIY)
|
|
|
Szukalem i szukalem, na OZie, na Clubie, jakies smieszne X z plaskownikow, szyny za 200$.. a to proste jak drut.
Potrzebujemy:
-2 szt Recaro od EVO (ja mam od 9, nie wiem czy jest roznica)
-2 szt seryjnych foteli na stracenie
-torx 40
-srubokret gwiazdka
-klucz 12
-gwintownik 8 i wiertlo do niego (chyba 6)
-plaskownik 3-5mm na 5cm i dlugosc z 40pare cm (tyle co recaro w poprzek)
Ruszamy!
odkrecamy szyny od recaro i zdejmujemy raczke od przesuwania oraz linke.
do tego nam torx 40. 4 sruby.
jedna strona fotela ma dystanse po 1cm, ten od strony oparcia trzeba cienka tacza lub pilka uciac i dodajac podkladke (nadrabia sciety material), nalozyc na srube (na pozniej)
odkrecamy szyny od fotela ori.
od oparcia mamy 2 wąsy pod katem prostym, od przody tez 2, ale skosne.
w prostych mierzymy 3 cm na strone i wiercimy tak aby wykozystac wykrecone sruby.
do skosnych przykrecimy potem plaskownik.
ucinamy po przymiarce tyly szyn ori, bo beda zawadzac o recaro. jedna jest ponadto przygotowana pod regulacje pochylenia, trzeba wiec to tez zrownac, bo maskownica nie przykryje.
kladziemy recaro na oparciu, a na pozostalosciach mocowania raczki do przesuwania stawiamy sobie plaskownik i odznaczamy gdzie nalezy wywiercic dziury pod sruby (albo te torxy od recaro, albo te 12stki od ori, wedle woli).
gdy mamy juz dziury w plaskich wąsach, przykrecamy szyny ori do recaro (tylko od oparcia).
skosne wąsy ustawiamy tak, aby ich fabryczne otwory byly po 3cm do wewnatrz na strone od mocowan recaro.
zaznaczamy na plaskowniku (wypadnie pod wasami), wiercimy (chyba 6) i gwintujemy.
skrecamy wszystkie 6 srub.
no i tu jest problem, bo tak zamocowany fotel, jest z przodu o jakies 3cm wyzszy i mamy kolana w gorze.
tu moj prjekt wymaga modyfikacji.
mozemy albo te skosne wasy trzepnac mlotkiem zeby zrobic takie same jak te od oparcia i tak samo nawiercic.
mozemy tez je obciac, kupic plaskownik dluzszy, pozaginac na koncach i przykrecic go do szyn od bokow.
mozna tez zrobic z plaskownika krotkie litery L zeby nie ciagnac plaskownika pod calym fotelem.
pozostawiam to waszej inwencji, ja bede prostowal wąsy, bo sa mocno fabrycznie przyspawane.
mam tylko nadzieje ze to wystarczajaco opusci.
na koniec trzeba zewnetrzna oslone szyn troche przerobic zeby zaslaniala rowno do linii fotela i voila! mamy recaro w galancie.
mistyczny poradnik i jakies 2H pracy na fotel.
zadnego spawania.
[ Dodano: 17-12-2012, 21:56 ]
Reaktywacja jednak ze spawaniem
I na odpowiedniej wysokości. |
_________________ Z góry przepraszam za swoje posty, ich ton wynika ze zjawiska "swobodnej rozmowy z człowiekiem". |
|
|
|
 |
|
|