Precyzja układu kierowniczego |
Autor |
Wiadomość |
Tenere
Forumowicz
Auto: Mitsubishi L200 Hp 2009r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 32 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-08-2009, 23:57 Precyzja układu kierowniczego
|
|
|
Tak jak w temacie - jak oceniacie precyzję układu kierowniczego. W niektórych artykułach l200 jest za ten element krytykowany. Takie zarzuty często pojawiały się w prasie odnośnie np. poprzedniej hondy c-rv i uważam, że słusznie - ten model prowadzi się naprawdę kiepsko.
Czekam na odbiór elki (jazdy testowe przed zakupem były krótkie, więc nie wyrobiłem sobie zdania) i umieram z ciekawości jak będzie mi się jeździło.
Proszę wpisujcie swoje spostrzeżenia, porównania do innych aut. |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-08-2009, 00:36
|
|
|
Tenere napisał/a: | jak oceniacie precyzję układu kierowniczego. |
Jak na ciężarówkę to zachowuje się na drodze pewnie jak ferrari. W odniesieniu do zwykłej osobówki to już szału nie ma. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Kibloo
mod L200 pomorski łącznik

Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1640 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 05-08-2009, 11:25
|
|
|
co poeta chciał powiedzieć przez precyzję układu kierowniczego... dla mnie jedyna wada to ilość obrotów kiery od maksa do maksa... poza tym tak jak post wyżej
pozdro |
_________________ "Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 |
|
|
|
 |
namotore
Mitsumaniak ach

Auto: T-fünf
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 730 Skąd: EL
|
Wysłany: 05-08-2009, 15:44
|
|
|
porownujac do hiluksa i nawary tragedii nie ma. na 16" i 17" , niech sie wypowie kolega ktory wozi sie na dwudziestkach i Makach G-Five |
|
|
|
 |
Tenere
Forumowicz
Auto: Mitsubishi L200 Hp 2009r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 32 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-08-2009, 16:37
|
|
|
Kibloo napisał/a: | co poeta chciał powiedzieć przez precyzję układu kierowniczego... dla mnie jedyna wada to ilość obrotów kiery od maksa do maksa... poza tym tak jak post wyżej
pozdro |
Nie miałem na myśli ilości obrotów kierownicy potrzebnych do zawrócenia, ani pracy zawieszenia - chodziło mi tylko o to, jak auto prowadzi się w trasie - np. jazda prostą lecz niezbyt szeroką drogą. W takim przypadku np. nowy jeep wrangler wypada rewelacyjnie, wystarczą minimalne ruchy nadgarstka do korekty toru jazdy, tymczasem wspominana już przeze mnie honda c-rv zachowuje się fatalnie. Potrzebne jest większe skupienie aby trafiac w czarne, często potrzebna jest korekta korekty aby auto jechało tam gdzie chcemy. Powiedzmy toyota rav-4 nie funduje takich atrakcji.
A więc od początku - czy dzierżenie kiery l200 podczas podróży irytuje nieprecyzyjnym zachowaniem układu, czy też jest całkowicie do zaakceptowania (tak jak we wranglerze, który chociaż nie zachowuje się jak osobówka, to za precyzję układu kierowniczego dostaje ode mnie dużego plusa)... Ot i tyle |
|
|
|
 |
RAFUROS
Forumowicz
Auto: L 200 INTENSE
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 63 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: 06-08-2009, 22:49
|
|
|
Generalnie eLeczka prowadzi się jak trzeba bo to duże i stabilne (przynajmniej przy jeździe na wprost) autko.Nie ma problemu "trafić w czarne",nic nie drży,nie gniecie itd |
_________________ RAFUROS |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 06-08-2009, 22:52
|
|
|
tomekrvf napisał/a: | Tenere napisał/a: | jak oceniacie precyzję układu kierowniczego. |
Jak na ciężarówkę to zachowuje się na drodze pewnie jak ferrari. W odniesieniu do zwykłej osobówki to już szału nie ma. |
Pod warunkiem, że jest mowa o prowadzeniu do przebiegu 40kkm
Ale porównując do konkurencji to ela jest nr 1 |
|
|
|
 |
Kibloo
mod L200 pomorski łącznik

Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1640 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 07-08-2009, 10:47
|
|
|
jaceksu25, ja mam eLkę z przebiegiem 180 tys km i nie narzekam!
pozdro |
_________________ "Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 |
|
|
|
 |
Witold_Rybarz
Forumowicz Witold Rybarz
Auto: L200 '06 a/t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 155 Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany: 13-08-2009, 11:37
|
|
|
jaceksu25 napisał/a: | tomekrvf napisał/a: | Tenere napisał/a: | jak oceniacie precyzję układu kierowniczego. |
Jak na ciężarówkę to zachowuje się na drodze pewnie jak ferrari. W odniesieniu do zwykłej osobówki to już szału nie ma. |
Pod warunkiem, że jest mowa o prowadzeniu do przebiegu 40kkm
Ale porównując do konkurencji to ela jest nr 1 |
Ostatnio zmuszony jeździć innymi samochodami
powiem że w porównaniu z nowym Hiluxem to L-ka - poza napędami co jest bezdyskusyjne - to badziew, prowadzenie i hamowanie
nadmienię że porównuję wersje obu aut z automatami (Hi jak rakieta reakcja na gaz bez zwłoki, prowadzenie jak w Q7, hamulce też) |
|
|
|
 |
fazacz
Forumowicz

Auto: L200 rok 2006 170 KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sie 2009 Posty: 77 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-08-2009, 12:14
|
|
|
Ponoć w eLkach bardzo często wystepuje awariakolumny kierownicy... zwłaszcza po większym przebiegu szarpie kierownicą i ma luz choć można tego nie zauważyć. Ja juz wymieniłem drążek jakiś 2 miesiące temu. A przez dlugi czas myślałem że to moej kola 20 calowe taki objaw dają. |
|
|
|
 |
Witold_Rybarz
Forumowicz Witold Rybarz
Auto: L200 '06 a/t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 155 Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany: 13-08-2009, 12:31
|
|
|
fazacz napisał/a: | Ponoć w eLkach bardzo często wystepuje awariakolumny kierownicy... zwłaszcza po większym przebiegu szarpie kierownicą i ma luz choć można tego nie zauważyć. Ja juz wymieniłem drążek jakiś 2 miesiące temu. A przez dlugi czas myślałem że to moej kola 20 calowe taki objaw dają. |
kolumnę wymienili na przeglądzie po 20000 km
choć różnicy ja żadnej nie widziałem jedynie był lekki stukot przy najeżdżaniu na np. próg |
|
|
|
 |
namotore
Mitsumaniak ach

Auto: T-fünf
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 730 Skąd: EL
|
Wysłany: 13-08-2009, 17:47
|
|
|
Witold_Rybarz napisał/a: | Hi jak rakieta reakcja na gaz bez zwłoki, prowadzenie jak w Q7, hamulce też) |
porownywac prowadzenie Eli do Tojtoja mozesz smialo, ale stawianie Tojki z Q7 w jednym szeregu to male przegiecie
Jezdzilem Q7 4.2TDI z pneumatyka to wiem ze nie ma nic wspolnego z pickupami na piorach. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-08-2009, 20:25
|
|
|
Witold_Rybarz napisał/a: |
kolumnę wymienili na przeglądzie po 20000 km
|
Właśnie to miałem na myśli.... dobry jesteś że już przy 20kkm kwalifikowała się do wymiany..
[ Dodano: 13-08-2009, 20:27 ]
Witold_Rybarz napisał/a: |
powiem że w porównaniu z nowym Hiluxem to L-ka - poza napędami co jest bezdyskusyjne - to badziew.... |
taaa? odniosłem inne wrażenie... Hiluxem bałbym się wyprzedzać w koleinach... |
|
|
|
 |
Witold_Rybarz
Forumowicz Witold Rybarz
Auto: L200 '06 a/t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 155 Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany: 14-08-2009, 09:46
|
|
|
jaceksu25 napisał/a: | Witold_Rybarz napisał/a: |
kolumnę wymienili na przeglądzie po 20000 km
|
Właśnie to miałem na myśli.... dobry jesteś że już przy 20kkm kwalifikowała się do wymiany..
No a w jakim sensie dobry ? przecież jej nie ukręciłem a w terenie to auto przejechało może 3 km /80 000 km i to po nadrzecznych łąkach
[ Dodano: 13-08-2009, 20:27 ]
Witold_Rybarz napisał/a: |
powiem że w porównaniu z nowym Hiluxem to L-ka - poza napędami co jest bezdyskusyjne - to badziew.... |
taaa? odniosłem inne wrażenie... Hiluxem bałbym się wyprzedzać w koleinach... |
tak to fakt ma nadmiar mocy ale zaraz go elektronika "kasatruje"
[ Dodano: 14-08-2009, 09:49 ]
namotore napisał/a: | Witold_Rybarz napisał/a: | Hi jak rakieta reakcja na gaz bez zwłoki, prowadzenie jak w Q7, hamulce też) |
porownywac prowadzenie Eli do Tojtoja mozesz smialo, ale stawianie Tojki z Q7 w jednym szeregu to male przegiecie
Jezdzilem Q7 4.2TDI z pneumatyka to wiem ze nie ma nic wspolnego z pickupami na piorach. Pozdrawiam |
dobra precyzuję:
1) czucie kierownicy bo o zawiasie to nie można porównyć
2) reakcja na naciśnięcie hamulca
3) reakcja na gaz całego układu silnik - skrzynia
4) zapomniałem o spalaniu Hi- 8,5 l/100km, L-10-11l/100km przy tym samym stylu jazdy - wg wskazań komputerków |
|
|
|
 |
Tenere
Forumowicz
Auto: Mitsubishi L200 Hp 2009r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 32 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-09-2009, 15:21
|
|
|
No dobra, przejechałem trochę ponad 1 tysiąc km i mogę powiedzieć tyle: nie mam żadnych zastrzeżeń do precyzji układu kierowniczego. W czarne trafia bez problemu, prowadzi się intuicyjnie. Rzecz jasna mówię o normalnej jeździe - bez szaleństw, bez zabawy w Hołowczyca .
Natomiast co do Waszych porównań l200 i hiluxa... Cóż, kiedy wziąłem nowiutką toyotę (3,0 automat) na jazdę próbną, zawróciłem do salonu po przejechaniu kilkuset metrów - tak trzęsło, że nie chciałem spędzić w tym aucie ani chwili dłużej. Było gorzej niż w moim wranglerze na 35" oponach. Jeżeli chodzi o wygodę - czy nawet jej namiastkę - to jest to porażka. O ile wiem zeszłoroczne hiluxy były o niebo wygodniejsze, ale teraz utwardzili zawieszenie i dali niskoprofilowe gumy. Głupota...
Pozostałe zalety toyoty potwierdzam - przyspiesza, zmienia biegi i hamuje bardzo, bardzo dobrze. Układ kierowniczy też super. |
|
|
|
 |
|