 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Syf z rury |
Autor |
Wiadomość |
rOOmak [Usunięty]
|
Wysłany: 17-08-2006, 23:12 Syf z rury
|
|
|
No wlasnie mam silnik ktory powoli dizlowacieje bo oleju mi strasznie ssie. Z katalizatorow to nie wiem czy cos zostalo, wydech caly okopcony, ale teraz zaczal mi wyplywac plyn z rury.Szczegulnie jak mu szybko wrzuce na obroty. Gdzie szukac przyczyny.Podejrzewam ze nie dopala paliwa. Czy wymiana sondy ma tu sens biorac pod uwage spalanie oleju...? |
|
|
|
 |
shovel [Usunięty]
|
Wysłany: 18-08-2006, 01:57
|
|
|
ee paliwa? strzela Ci? i miałbyś chamski gryzący zapach...
wymiana sondy tylko po to żeby Ci silnik zawalił ją olejem jest bez sensu. uszczelnij silnik i potem kobinuj. a katalizatory jeśli długo tak jeździsz, to sprzedaj na platynę. |
|
|
|
 |
rOOmak [Usunięty]
|
Wysłany: 18-08-2006, 11:26
|
|
|
No czaje ze wymiana sondy nie ma sensu.Nie uszczelnie silnika bo za duzo roboty i za duzy koszt(przeroslo by wartosc auta). Nic nie strzela(jesli chodzi o wystrzaly jak z gaznika) ale jak mu szybko wale wysokie na jalowym to przerywa na ulamki sekund(takie drrry;)) Jak mu daje po woli to nie ma problemu. Po zabiegu wysiadam z auta i pod rura na betnie jest brudna plama(jasna z czarnym syfem).Na niskich nic specjalnie nie smierdzi.Moze przerywa bo wydech jest po zatykany. Nie moge nic specjalnie robic w garazach bo mi mandat wlepia, ale znajomy ma mejscowke i tam sprobuje odkrecic wydech i zobacze czy bedzie efekt. Dzieki za odzew.
Ps.Zajebiste auta te Galanty.Inne juz nie powinno jezdzic a ten choruje ale sie trzyma;) |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24327 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 18-08-2006, 11:44
|
|
|
a może trzeba ustawić zapłon? ew. odrywające się kawałki, to jakieś złogi czy nagar, a płyn to pewnie woda - powstaje w procesie katalitycznym |
|
|
|
 |
rOOmak [Usunięty]
|
Wysłany: 18-08-2006, 11:48
|
|
|
Wiem o wodzie, prosta chemia z liceum, ale nie w takich ilosciach.Powinna parowac a nie robic plame pod rura.Moze stare swiece nie pala na czas?Chyba ze zaplon tylko jak go ustawic...? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24327 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 18-08-2006, 12:23
|
|
|
jak przygazujesz, to woda może wręcze lecieć ciurkiem - szczególnie przy ssaniu i nagromadzeniu jej po nocy (kondensacja w wydechu) |
|
|
|
 |
|
|