 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Pali bezpiecznik 20A CMH (MPI). |
Autor |
Wiadomość |
szubab
Forumowicz

Auto: Galant 2,0GLS '97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 57 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 10-09-2009, 22:49 Pali bezpiecznik 20A CMH (MPI).
|
|
|
Witam.
Dziś rano auto przestało mi nagle jechać. Po przekręceniu kluczyku świeciła się kontrolka akumulatora i oleju, nie zapalała się kontrolka komputera. Po krótkich oględzinach stwierdziłem że jeden z bezpieczników (20A) jest spalony. Bezpiecznik opisany był jako CMH (MPI).
Założyłem nowy (30A) po przejechaniu 10km bezpiecznik uległ spaleniu, następny bezpiecznik przepalił się po 5 sekundach od przekręcenia kluczyka.
Samochód odholowałem do elektryka, obawiam się jednak, że może sobie z tym problemem nie poradzić (przynajmniej w moim mieście elektrycy najwyraźniej boją się japońskich marek). Dostarczyłem mu manuala ze strony mitsumaniaka, czekam co z tego wyniknie.
Nadmienie jeszcze, bo to może być istotne, że samochód od jakiegoś roku nie pali na benzynie. Jeździ tylko na LPG. Najprawdopodobniej jest to spowodowane awarią pompy paliwa.
Może ktoś miał podobny problem ze swoim galantem?
Za co odpowiedzialny jest ten bezpiecznik i co należało by sprawdzić przede wszystkim?
Z góry dziękuje za pomoc
Poniżej zdjęcia
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24337 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 11-09-2009, 09:24 Re: Pali bezpiecznik 20A CMH (MPI).
|
|
|
szubab napisał/a: | co należało by sprawdzić przede wszystkim? |
- ECU (zmieniles kondensatory?)
- przekaznik glowny
.
.
.
.
- instalacje lpg - ta szczegolnie potrafi robic cyrki |
|
|
|
 |
szubab
Forumowicz

Auto: Galant 2,0GLS '97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 57 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 11-09-2009, 09:48
|
|
|
Od przeszło dwóch lat jeżdżę na ECU (Hyundai Sonata 2L 1990r. typ ECU: E2T14775A), nie miałem z nim wcześniej problemów. Mam jeszcze swój stary ECU z przelutowanymi kondensatorami, nie działał zbyt sprawnie (problemy z przyśpieszaniem) ale działał. Mogę go podmienić i sprawdzić.
[ Dodano: 16-10-2009, 11:19 ]
Panowie elektrycy stwierdzili, że bezpiecznik się pali przez zwarcie w wiązce do pompy paliwa. Zważywszy na fakt, że od ponad roku samochód nie jeździł na benzynie (nie chciał), obeszli mu pompę paliwa nie prując wiązki. Efekt naprawy był taki, że problem palenia bezpiecznika przestał istnieć i samochód zaczął jeździć.
Niestety w trakcie pracy silnika pali mi się bez przerwy kontrolka Check Engine (a dokładniej po przekręceniu kluczyka gaśnie po ok. 5 s, zapalam silnik i się na powrót zapala). Przypuszczam że jest to spowodowane brakiem sygnału z pompy paliwa.
Nie przeszkadzało by mi to zbytnio, gdyby nie fakt, że samochód niedługo po naprawie zaczął słabo odpalać. Nieźle muszę nakręcić rozrusznikiem żeby po zimnej jesiennej nocce w końcu załapał. Nadmienię tylko, że zeszłą zimę palił na gazie bez problemów nawet przy -15 stopniach.
Moje pytanie jest takie, czy brak sygnału z pompy paliwa (palenie się ciągłe check engine może mieć wpływ na odpalanie samochodu?
Czy można w prosty sposób oszukać ECU tak by nie zapalał kontrolki check engine? |
|
|
|
 |
|
|