Przesunięty przez: lukasz12 12-12-2009, 18:02 |
Kolejny problem - klekotanie |
Autor |
Wiadomość |
BartekWu
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Diamante, 6G72 DOHC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 106 Skąd: Podwarszawa
|
Wysłany: 20-09-2009, 13:19 Kolejny problem - klekotanie
|
|
|
Panowie, kolejny problem mam - tym razem poważniejszy. Przy gwałtownym dodaniu gazu, z silnika dochodzi klekotanie, które ustaje po zmniejszeniu obrotów. Przy spokojnej jeździe nic nie słychac. Pojawiła się koncepcja że to może by walnięty czujnik spalania stukowego, ale wic polega na tym, że pojawia się to także przy 2,5-3 tys. obrotów. Generalnie moja koncepcja jest taka że sporadyczny klekot jest efektem problemów z zapłonem mieszanki. Olej sprawdzałem - jest ok. Jakieś pomysły co to jeszcze może byc ? |
|
|
|
 |
VirMan
Mitsumaniak maniacc

Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 1602 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 20-09-2009, 14:24
|
|
|
a ecu coś mówi o błędach? - moim zdaniem przy takim klekocie ,napewno ecu zglosiło by błąd - przeciez to napewno wali po czujniku ostro. a jeśli jest zepsuty.. well z silnikiem o tym to pewnie kosior albo jakiś inny mechanik panewki miałes robione i wał wymieniany wiec raczej tego nie podejrzewam |
_________________ Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi.
DONE: resurrection
 |
|
|
|
 |
BartekWu
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Diamante, 6G72 DOHC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 106 Skąd: Podwarszawa
|
Wysłany: 20-09-2009, 14:49
|
|
|
Ecu zgłasza tylko błąd 31 jak odłączyłem czujnik. Problem polega na tym że nawet w tym specjalnym trybie pracy bez spalania stukowego, też pojawia się klekot, nie tyle w czasie jazdy, co np. na postoju na N kiedy się podgazuje do 2-3 tysięcy obrotów.
Co ciekawe - w trakcie trasy do Piaska, zresetowałem na postoju błędy, podłączyłem czujnik i teraz w domu sczytałem raz jeszcze. "Check engine" po podłączeniu czujnika już się nie świecił ale dioda miga na 31. Czyżby to było to ? |
|
|
|
 |
Zajc3w
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 801 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 21-09-2009, 06:02
|
|
|
Może być czujnik. Ale w serwisówce (do 12V) przy spalaniu stukowym karzą sprawdzić jeszcze przepływkę pod kątem uszkodzenia czujnika temperatury i ciśnienia powietrza i układ zapłonowy(cewkę i tranzystor) |
_________________ Toyota Celica 2003 T-sport RHD.
Suzuki Ignis Sport 2004 RHD - przeszłość
Honda civic 1999 1.5 Vtec RHD - sprzedana
Sigma kombi '95 - sprzedana
Galant E33A '92 - zniszczony przez wandali
Mazda 323F 1.8 16V SOHC '89 - sprzedana |
|
|
|
 |
VirMan
Mitsumaniak maniacc

Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 1602 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 21-09-2009, 10:11
|
|
|
Bartek ma 24v. |
_________________ Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi.
DONE: resurrection
 |
|
|
|
 |
BartekWu
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Diamante, 6G72 DOHC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 106 Skąd: Podwarszawa
|
Wysłany: 21-09-2009, 15:12
|
|
|
Panowie więc prawda okazała się trochę bardziej dramatyczna - prawdopodobnie zawór w pompie oleju. Klekotanie to nie zawory a korbowody na wale. Mam nadzieję, że wał nie uległ uszkodzeniu bo z 600 do 900 km zrobiłem. na razie Misiek na bocznicy i czekamy na rozwój wypadków. |
|
|
|
 |
Zajc3w
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 801 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 21-09-2009, 22:17
|
|
|
VirMan napisał/a: | Bartek ma 24v. | Wiem ale mogło być podobnie.
Niestety wyszło, ze jest gorzej |
_________________ Toyota Celica 2003 T-sport RHD.
Suzuki Ignis Sport 2004 RHD - przeszłość
Honda civic 1999 1.5 Vtec RHD - sprzedana
Sigma kombi '95 - sprzedana
Galant E33A '92 - zniszczony przez wandali
Mazda 323F 1.8 16V SOHC '89 - sprzedana |
|
|
|
 |
VirMan
Mitsumaniak maniacc

Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 1602 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 21-09-2009, 22:21
|
|
|
mhm - niom - zobaczy się jak rozbiorą silnik. |
_________________ Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi.
DONE: resurrection
 |
|
|
|
 |
kosior1975 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-09-2009, 21:03
|
|
|
no to lipa straszna jak pompa siadła to jest nie ciekawie nie tylko dla walu i panewek ale i dla głowic diabli wiedza jak wyglądają panewki walków rozrządu mega współczucia |
|
|
|
 |
BartekWu
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Diamante, 6G72 DOHC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 106 Skąd: Podwarszawa
|
Wysłany: 22-09-2009, 21:32
|
|
|
No marna pociecha jest taka, że nie było tak, że w ogóle smarowania nie było, tylko smarowanie było nędzne przy wyższych obrotach. Długo tak nie jeździłem i można powiedzieć że totalnie nie piłowałem. Ale zobaczymy. Przy okazji kosior temat pompy wspomagania już nieaktualny bo będę robił hurtem teraz razem z kompresorem klimy. |
|
|
|
 |
kosior1975 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-09-2009, 21:40
|
|
|
ok nie ma sprawy
zresztą masz ważniejsze teraz sprawy na głowie |
|
|
|
 |
BartekWu
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Diamante, 6G72 DOHC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 106 Skąd: Podwarszawa
|
Wysłany: 22-09-2009, 21:44
|
|
|
Nie no ja po prostu teraz sobie spokojnie czekam na diagnozę (i miskę od Virmana;) swoją drogą ciekawi mnie co w takiej pompie może się zepsuć - to chyba jest prosty mechanizm ?
W sumie gorzej ma Virman - pakuje do fury kupę elektroniki, a tu mu alternator siadł - chyba by mnie krew zalała |
|
|
|
 |
VirMan
Mitsumaniak maniacc

Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 1602 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 23-09-2009, 09:56
|
|
|
Naprawiłem z łukaszem wczoraj - twój alternator zrobiłem kawałkiem dysku twardego , bawiłem się w chirurgię odtwórczą - mam nadzieję ,zę wytrzyma Podmienione, poskręcane w miarę itd. mój ma pewnie diody spalone... well olałem juzsprawe tymczasowo - jeszce tak dla dodatku przy czyszczeniu kopułki za mocno dogiąłem końcowki w kopółce i złamałem palec rozdzielacza :]potem super glut i troche znowu rzeźbienia i jakoś jeździ muszę kupić teraz jakiś. Miskę ci dziśwyśle.. sorki , po prostu skończyliśmy o 2 w nocy |
_________________ Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi.
DONE: resurrection
 |
|
|
|
 |
|